Przecież ten aktor żyje i ma się dobrze, nie wiem po co zmieniać odtwórcę głównej postaci.
A)Ja mam inne pytanie. Bo to, że ktoś po dwóch częściach zmienia głównego bohatera to strzał samobójczy prosto w łeb. Jak trzeba być inteligentnym producentem, żeby pozwolić na taki krok?
B) Asterix:Kleopatra stał się przebojem bo zabrał się za niego Alain Chabat jako reżyser i scenarzysta i aktor w roli Cezara. (zrobił też RRRrrrr w tym samym humorze). Wywalając go znowuż w zamian za jakiegoś zdzisława panowie producenci strzelili sobie kolejnego samobója. Dwa razy się dobili i to ostro. Za to Chabat sobie poradził i absurdalnym i genialny RRRrrrr oraz jako scenarzysta Przygód Mikołajka, które okazały się udane i warte obejrzejnia.