uczniactwo Luśka, to wychodzi z twoich recenzji. Dawno takiej amatorki nie widziałem, nawet na Filmwebie. Nie pisz więcej, dzieciaku

Dziękuję dojrzały mentorze za dojrzałą wypowiedź. Może podzielisz się z nami swoją genialną wiedzą i napiszesz kiedyś jakąkolwiek recenzję? :) W ogóle cokolwiek wielki twórco filmweba.

Lusia, nie napinaj się, napisałem ich kilkaset, ale nie za darmo i nie na FW. Natomiast nie udowodnię Ci tego, bo nie zamierzam zdradzać swojej tożsamości szalonym dziewczynkom, takim jak twe alter ego, które szpieguje ludzi na fejsbuku. Musisz uwierzyć mi na słowo.

Widać, widać, że w pisaniu masz doświadczenie. Chyba wieców politycznych. Tak samo długie i pozbawione treści.

Luśka, treści w twoich tekstach w ogóle nie ma. Są relacje, streszczenia. Chyba w podstawówce już uczą, że streszczenie nie jest recenzją, jest jeno elementem recenzji (im mniejszym objętościowo, tym lepiej). Zaczynam wierzyć, żeś ty odległa czasowo od podstawówki. Zapomniałaś...