Opis z kina:
"Film, który dla widzów wybrali widzowie.
Wyróżniony na MFF w Cannes jeden z najgłośniejszych i najmocniejszych debiutów francuskich ostatnich lat. "Ava" to zwycięzca 4. edycji projektu Scope100, po "Magical Girl" i "Czerwonym żółwiu" kolejny świetny film, który widzowie polecają widzom".
Naprawdę ten film wybrali widzowie? Niczego lepszego nie było na festiwalu w Cannes?