PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=603081}
10 269
chce zobaczyć
Avatar 3
powrót do forum filmu Avatar 3

Wasz kochamy Ojciec Chrzestny ma 3 części.
Wasze kochane Gwiezdne Wojny mają 6 części.
Wasz kochany Terminator ma 4 części.
Wasz kochany Star Trek też ma ich sporo.

Ale to wam jakoś nie przeszkadza.

kenexgro

Ja tam nic nie mam przeciwko kontynuacji ale żeby nie było zbyt dużo.
Wydaje mi się kręcenie zbyt wielu części danego filmu odbiera mu czasem klimat i ten niepowtarzalny urok jakim można się delektować przy części pierwszej.Oczywiście wszystko zależy od reżysera i od jego wizji na trylogie by przedstawiać wciągającą kontynuacje wydarzeń.

helsinger

Też uważam że za dużo to nie zdrowo. Chyba że każda część będzie inna od pozostałych. Wtedy może być ich więcej.

kenexgro

Kolejne powinny dorównywać a nawet przewyższać poziom pierwszej części.

helsinger

Mam ogromną nadzieję że Cameron nie zrobi gniota, tylko film tak fajny jak jedynka, albo i jeszcze lepszy.

kenexgro

Kolejna część powinna wnosić coś zupełnie nowego do świata by wyjaśnić jakieś nierozwinięte szczegóły a nie tylko bezsensowna kontynuacja.
Zależy czy Cameron od razu miał pomysł na trylogie czy czekał jaka będzie popularność części pierwszej i dopiero później będzie pisał scenariusz.

helsinger

Terminator,zwłaszcza I i II część były super,avatar jest ich całkowitym przeciwieństwem.Nie czepiaj się Gwiezdnych wojen,one są przynajmniej ciekawsze i oryginalniejsze,a poza tym nie ma jednego filmu "Gwiezdne Wojny",aby były do niego jakieś sequele bądź prequele

jporuba

"Luke i'm your father", a co mnie zastanawia czemu epizod 4, 5 i 6 powstały wcześniej niż epizod 1, 2 i 3.. Nie wiem nie interesowałem się ale mam nadzieję że ktoś mi wytłumaczy ^^

jarych33

Szczerze mówiąc,wie to chyba tylko Lucas :)

jporuba

Yy... Komercja?

sandy97

Yy... Placki?

jporuba

Yy... Mleko?

sandy97

CZEKOLAADAAA!!!

jporuba

CIASTKO!!

sandy97

Eee, chyba znaczenia tego słowa nie znasz. Yyy gimbusie?

hamm3rfall

Idąc za sjp 1.: «działalność nastawiona jedynie na osiągnięcie zysku; też: produkty takiej działalności»
W tym przypadku chodziło mi o to, iż Lucas nie planował na początku Nowej Trylogii, jednak oryginalne filmy trochę zarobiły, więc postanowił jeszcze trochę wyciągnąć z uniwersum GW.
PS Wiesz, że tylko gimbusy używają słowa "gimbus"?

sandy97

A wiesz jaki był nacisk na Lucasa ze strony fanów? Chyba nie za bardzo, bo rocznik 97'. I temu gimbus.

hamm3rfall

Prawdziwy fan nie prosi o robienie bajeczek pod komerchę. I daruj sobie, mam ciekawsze zajęcia niż kłótnie z trollami filmwebowymi (bo tak można nazwać osobę która ocenia po nikcu. Równie dobrze mogę 26 zamiast 97 i co? Uznasz, że urodziłam się w roku 1926?)

sandy97

"Yy... Placki?
Yy... Mleko?
CZEKOLAADAAA!!!
CIASTKO!!"
Potrzebujesz więcej argumentów?

Poza tym do trolli filmebowych zaliczamy osoby które oceniają Avatara, Titanici czy Step Upy na 10, a wartościowe filmy na 4, bo "nie rozumieją" "bo jest bez sensu" "kiiiiiiiczzz!!!1" A w mojej wypowiedzi trolla może dostrzec osoba, która najwidoczniej ma zbyt wysokie ego i nie potrafi przyjąć do wiadomości tego, że czegoś nie wie.

hamm3rfall

Podane przez Ciebie przykłady są ironią, jeśli tego nie zauważyłeś. Trollem nazywam Cię, gdyż na podstawie nicka z góry nazywasz mnie gimbusem. Nie oceniam wartościowych filmów na 4 i żadnego nie skomentowałam "bo jest bez sensu" "kiiiiiiiczzz!!!1". Avatara lubię z kilku przyczyn (dla mnie jest głębszy, dla Ciebie nie musi), Titanic jest jednym z niewielu filmów romantycznych podczas którego nie usnęłam. Tak samo lubię Skazanych na Shawshank, Forrest Gumpa, K-PAX czy Blade Runnera. Nie twierdzę, że wiem wszystko (gdzie tak mówię?), piszę jedynie prawdę (Star Warsy dawno upadły - te animowane Wojny Klonów to przykład). I jak chcesz się kłócić, to nie ze mną, mam ciekawsze zajęcia - jest pełno trolli (Jezus_drugi na przykład) które do kłótni są pierwsze.

sandy97

Albo zacznij pisać z sensem, albo myśl co piszesz, bo jak do cholery mogę nie zauważyć ironii z mojej strony?
I gimbusem nazwałem cię z powodu twojej spamowania, czy nie mam pojęcia jak to nazwać. W każdym razie rozmową na poziomie, zwłaszcza na portalu poświęconym filmom tego nazwać nie można.

hamm3rfall

Ironią była moja "kłótnia" z jporubą (dyskusja, rozmowa, wymiana słów). Nie prowadziłam jej na poważnie.
Cóż, jak to mówią - "jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak one". Po prostu przyzwyczajona do trolli (KapitanOrzech, Jezus_drugi i cała reszta) sama tracę nad sobą kontrolę. Ale po części racja, spamowanie nie było zbyt sensowne (chociaż oceniać moją personę po jednej wymianie zdań jest także głupotą).

sandy97

Zgadzam się, co do twojego postępowania, jak również i mojego. Więc zakończmy to, bo te powiadomienia na gmailu za bardzo dobijają moją skrzynkę.

jarych33

Na początku Lucas planował tylko jeden film o nazwie po prostu "Gwiezdne Wojny". Kiedy film okazał się wielkim sukcesem to dopiero nakręcono kontynuację: "Imperium Kontratakuje" i "Powrót Jedi" a do pierwszej części dano podtytuł "Nowa Nadzieja". 16 lat później by przybliżyć fabułę sagi i wyciągnąć więcej kasy od fanów , Lucas nakręcił jeszcze trzy części opowiadające o wydarzeniach wcześniejszych, choć planował nakręcenie jeszcze kilku tak aby saga zakładała się z 9 czy 12 filmów!

kenexgro

Gwiezdne Wojny z założenia miały być wydane w 9 czy nawet 12 częściach, więc 6 które powstało to i tak mniej niż Lucas chciał.
Co do Avatara - co w tym filmie w ogóle wspaniałego? Fabuła Pocahontas + masa efektów specjalnych? TO jest dopiero robienie kasy.

DZI4DU

Bo Gwiezdne Wojny miały temat i niezwykła opowieść by zrobić tyle części a w Avatarze 3 części to jeszcze a dalej jak będzie miało być 6 albo 9.

DZI4DU

"co w tym filmie w ogóle wspaniałego?"

Naukowcy jeszcze nie skończyli tej listy a mają już ponad 847529639562105623562986520956295639286592652395623956 argumentów.

kenexgro

Ojciec Chrzestny jest wspaniały a efektówe w nim brak, a to ciekawe co ?

UPADLY_WIDZ

No nie wiem czy taki wspaniały. Mi się nie podobał ale gusta ludzie mają różne.

kenexgro

Oczywiście,że ludzie mają inne gusta to normalka ale czy kogoś o odmiennym zdaniu od razu nazywać trzeba trolem.
Tobie nie podoba się Ojciec Chrzestny a innym Avatar.

helsinger

Każdy ma swoje zdanie i należy to uszanować. Ale obrażania już tolerować nie można.

kenexgro

czasem bez tego całego obrażania nie było by tematów i portal by leżał a tak jakoś sie kreci.

helsinger

prawda!

Fuck_Tyler.com

prawda was wyzwoli.

kenexgro

pewno zarobi teraz 5 mld ;d

foxu23

Wątpię. Wydaje mi się że nie pobije rekordu pierwszej części. W końcu przeciwnicy drugi raz się nie nabiorą :P

kenexgro

Być może ale zauważ fakt,że tym co sie podobał poszli więcej niż jeden raz.Z kolejną częścią prawdopodobnie bedzie podobnie tylko bez przeciwników filmu,których jest chyba mniej więc raczej nikt na tym nie straci.

użytkownik usunięty
kenexgro

Jak możesz porównywać wspaniałego ojca chrzestnego do takiego g**na. Ten film jest bezsensu od początku do końca. To jest to samo co pocahontas tyle że w kosmosie. Ale każdy ma prawo się wypowiadać w końcu nie jesteśmy komunistami

Jak możesz porównywać wspaniałego Avatara to takiego g*wna jakim jest OC? Żałosne.

Za twoją prowokację : 1/10

KapitanOrzech

A w ogóle Avatar to nie jest Pocahontas tylko "Tańczący z wilkami".To mnie w tym filmie najbardziej wkurza! Cameron nic nie wymyślił sam, tylko zerżnął od Costnera i dodał efekty. W dodaktu historia znacznie gorsza, uproszczona i oczywiście z happy endem, jakżeby inaczej.

litwosxd

Wymyślił Pandorę!

KapitanOrzech

Ło! Lucas i spółka wymyślili na potrzeby GW tyle planet że liczyć mi się nie chcę.

neo_angin

Ale Pandora jest znacznie bogatsza.

KapitanOrzech

Pieprzenie. Zapoznaj się z uniwersum GW. Takich planet jak Pandora są setki. Jak nie lepszych.

KapitanOrzech

Wmawiaj to sobie dalej. http://www.ossus.pl/biblioteka/Planety

KapitanOrzech

Tak, Pandora jest znacznie bogatsza, w GW większość planet była pokazywana tylko przelotnie, a te na których działa się akcja jak np. Tatooine były nudne, bo na takiej planecie to gówno jest, tylko pustynia! A inne jak np. Coruscant czy
Mustafar też nie wymagały od Lucasa dużej wyobraźni. Jednak trochę flory i fauny można było poznać w pierwszej części na Naboo i tyle.

Matioza1234

Lubie jedno i drugie hehe.. Czekam z niecierpliwością na Star Wars Episode 7 i Avatara 2

użytkownik usunięty

No akurat 3 cześć Ojca chrzestnego jest jeszcze większym (jak ty to nazwałeś) gównem niż Avatar

kenexgro

Jak komus sie nie podobala 1 czesc to i nie musi ogladac kolejnych, ich sprawa, tylko pozniej gadaja ze to gowno i szmira. Czesto jest tak ze kolejne czesci sa gorsze od tej pierwszej. A mi sie podobal i Avatar i Ojciec Chrzestny. Tylko ludzie nauczcie sie porownywac gatunkami ! NIE MOZNA POROWNAC FILMU GANGSTERSKIEGO DO SC-FI ! Przeciez to widome ze to sa 2 rozne "swiaty", no prosze Was.

Janiqua

Zgadzam si e, to tak jakby porównywać filmy psychologiczne i gore, którego jedynym celem jest odpoczynek mózgu.

litwosxd

A czy on je porównuje? :O

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones