WItam,czy ktos mi może odpowiedzieć czemuż to powstało tyle kontrowersyjnych słówek o avatarze?Powiedzmy nowe sformułowanie starego Dzieci neo,zastąpione dzisiejszym Dzieci Avatara.Doczepili sie do tego jakby krzywdzili im za nie krytykę ich matkę.Film według mnie ma normalną fabułę i przyzwoity rozwój wydarzeń.Równiez porównywanie różnych do niego filmu to lekka przesada jak np do incepcji.Co ma kur..... PIERNIK DO WIATRAKA?Prosze o odpowiedź.
Avatar stał się po prostu ikoną pustej komerchy, efekciarskości i infantylności, czemu się zresztą nie dziwię. Wpakowano ogromny budżet w ten film, ale technologię źle wykorzystano, bo ta fabuła, akcja i inne rzeczy były tylko jakimś dodatkiem do efektów, a powinno być na odwrót. Nie pomnę też, że mi się te efekty nie podobały, wyglądały dość sztucznie, były źle wkomponowane w film.
skok na kasę a nie film, ahahah xD
jeny, ludzkiska nie macie co robić? nie postawiono na fabułe, i o co tyle krzyki. ktoś sobie po prostu wmówił że oryginalna fabuła jest najważniejsza.
Mi się ten film nie podobał i już, przez tanią fabułę i tandetne efekty kompletnie nie ma klimatu ;) Tyle na ten temat. Po prostu odpowiadam na pytanie z pierwszego posta.
Dokładnie. Zgadzam się to że film ma prostą fabułę nie znaczy że do kitu. Ja zwariowałem na punkcie tego filmu!