To przecież rozrywkowy film, a praktycznie wszystkie rozrywkowe filmy mają prostą, banalną fabułę, np. stare "Gwiezdne wojny", "Slumdog. milioner z ulicy", "Mroczny rycerz". Jakoś tam nikt nie czepiał się fabuły tak jak przy tym filmie. Przecież wiadomo było od początku jaka będzie treść filmu. Zresztą Cameron zawsze robił proste fabularnie filmy jednak zawsze były one precyzyjnie wyreżyserowane, nawet "Titanik". Liczy się przyjemność oglądania i miłe spędzenie czasu. I nie ma co narzekać na fabułę tylko patrzeć w jaki sposób została ona pokazana. Dla mnie przy tego typu filmach liczy się tylko jak film został wyreżyserowany, zmontowany i jakie wywołuje emocje.
Mam nadzieję że ty też zauważyłeś że jeśli chodzi o reżyserię to jest ona na dobrym poziomie?

W "Titaniku" fabuła jest faktycznie prosta, ale reżyseria Camerona zahacza w niektórych momentach o geniusz. A scena w której statek ostatecznie tonie po przełamaniu należy do jednych z najlepiej wyreżyserowanych scen w historii. Przynajmniej dla mnie. napięcie tam sięga zenitu. i oto chodzi w tamtym filmie o realistyczny sposób pokazania tragedii.

Chyba cie nie zrozumialem w pewnej kwestii , jesli spodziewam sie filmu np. 9/10 a film okaze sie gorszy to mam dac ocene 4/10 bo komentarz do tej oceny brzmi"ponizej oczekiwan"???

Powiem tak. Na taki film nie idzie się do kina spodziewając się Ojca Chrzestnego. Wiadomo jakie to kino - rozrywkowe .... a i fabula dla mnie niczego sobie. Po prostu dałem się porwać od pierwszych minut. Właśnie wrócilem z kina w Londynie i powiem jedno. Trzeba zobaczyć .... koniecznie!!!

Bieszczad gdybyś był tak dobry zdradzić w kinie jakiej sieci byłeś.. Jeśli było to normalne 3D a nie IMAX to prośba szepnij słówko jak to wyglądało. pzdr

Największy i najlepszy technologicznie IMAX 3D w Polsce jest w Łodzi w Manufakturze.

Największy jest w Poznaniu (pod względem ilości miejsc, bo ekrany wszędzie 24x18), w Łodzi jest cyfrowy (przez co nie ma podskoku do analoga 70mm). Co ten marketing ludzom w głowach robi :)

Zanim zaczniesz besztać, kilka słów o formacie Imax digital (wymyślonym jedynie po to, żeby tego niby-imaxa upchać do zwykłych multipleksów zamiast budować specjalne wielkie budynki).

"Despite those advantages, one big disadvantage is the resolution of the picture is much lower than normal IMAX. The screens used by digital IMAX installations are also much smaller (28x58 feet) than those found in traditional IMAX cinemas. The digital installations have drawn some confusion based on poor consumer differentiation to the traditional 15/70 IMAX."

Generalnie Imax cyfrowy jest wersją Lite (albo demo) prawdziwego Imaxa :)

28x58 stóp to jest 8,5x17,5 metra. Teraz to sobie porównaj z tym, co napisałeś wcześniej.

"wymyślonym jedynie po to, żeby tego niby-imaxa upchać do zwykłych multipleksów zamiast budować specjalne wielkie budynki)"

To ciekawe, że ten łódzki niby-Imax jest w swoim prawdziwie-imaksowym budynku.

Zresztą cyfryzacja ma postępować, z czego wynika, że za jakiś czas wszędzie będzie demo-imaksy.

Było nie było 8,5x17 to nieco mniej niż 18x24.

Może to Ci zobrazuje różnice:

http://www.slashfilm.com/wp/wp-content/images/imaccomparison.jpg

http://www.hamiltonspace.com/files/imagecache/dpcArticleDetail/ScreenStory_june0 9.jpg

P.S.: Manufaktura była budowana z myślą o ekranie IMax?

Jeszcze raz:

"Największy jest w Poznaniu (pod względem ilości miejsc, bo ekrany wszędzie 24x18)"

"The screens used by digital IMAX installations are also much smaller (28x58 feet)"


Imax w Łodzi to normalny, "stary" Imax z nowym systemem wyświetlania i nowym ekranem (mniejszym zaledwie o bodajże 2 metry na wysokości, co było podyktowane tymże innym systemem wyświetlania), a nie LieMax.

No to jak jest to stary rozmiar ekranu z projektorem 2k, to jeszcze gorzej. Aż się kiedyś tam przejadę z ciekawości i porównam z Katowickim...

Też się bałem, też miałem porównanie, dlatego pojechałem, sprawdziłem, i już się nie boję.

"Manufaktura była budowana z myślą o ekranie IMax?"

Człowieku, udowodniłeś tym tekstem, że pojęcia nie masz czym jest Manufaktura, ani jak wygląda Łódzki Imax. Po co błąkasz się tutaj z niesprawdzonymi informacjami wprowadzając ludzi w błąd?

"To ciekawe, że ten łódzki niby-Imax jest w swoim prawdziwie-imaksowym budynku."

I do tego było moje pytanie (tak - znak zapytania powinien zasugerować, że było to właśnie pytanie, czy Manufaktura była 'robiona' pod Imax, a nie twierdzenie). Nie zmienia to faktu, że mimo iż w teorii nowoczesny, łódzki Imax strzelił sobie w stopę przechodząc na cyfrę (gdyby to jeszcze chociaż był projektor 4k), bo nie będą w stanie (chyba, że stary projektor został) puszczać filmów kręconych na 70mm...

Stare projektory pojechały do Bukaresztu:)

Na przyszłość proponuję zadawać pytania przed ferowaniem wyroków. Mistrzowski popis ignorancji.
Manufaktura jest dużym kompleksem handlowo-rekreacyjnym, więc nie, nie była budowana z myślą o ekranie Imax. Kino Imax było budowane z myślą o ekranie Imax. Prościej się nie da...

Mogę wiedzieć dlaczego zależy ci na skonfrontowaniu tych dwóch technologii? Czy może chodzi o skonfliktowanie Łodzi i Poznania?

To już przynajmniej wiemy, że jesteś z jednego z tych miast i masz kompleks na punkcie drugiego. Dobrze wiedzieć, że dalsza dyskusja z Tobą wymknie się z ram technologii wyświetlania filmów i skończy się zapewne na klubowych przekrzykiwankach.
Przykro mi że muszę Cię zmartwić, ale oba miasta mam kilkaset kilometrów od siebie i oba są mi doskonale obojętne (ze wskazaniem na sympatię do obu, bo żadne mi niczym nie zawiniło :) ).
Kolega wcześniej obwieszczał, że łódzki imax jest największy i najnowocześniejszy, więc jedynie wyprowadziłem go z błędu. Ot i cała Twoja teoria spiskowa wzięła w łeb. Jeszcze raz sorki, jeżeli chciałeś tutaj wojnę na poziomie lokalnego nacjonalizmu poprowadzić, ale niestety nie licz na mnie w tej materii :)

a czy ktoś zna rozmiar ekranu w warszawskiej sadybie, bo na mnie nie zrobił wielkiego wrażenia w stosunku do ekranów w multipleksach.

"Ekrany Orange IMAX mają 18 m. wysokości na 24 m."

Tak piszą na stronie Imax, więc wychodzi, że wszystkie w PL są identyczne...

"Kolega wcześniej obwieszczał, że łódzki imax jest największy i najnowocześniejszy, więc jedynie wyprowadziłem go z błędu."

Bogiem a prawdą to ów kolega miał rację. Łódzki Imax jest najnowocześniejszy w Polsce i jest też największym Imaksem cyfrowym w Polsce (z prostej przyczyny:) Gdzieś czytałem, że jest największym tego typu kinem w ogóle w europejskiej okolicy.

Zadałem wprost pytanie - czy zależy ci na geograficznej zadymie? - a ty z tego prostego zdania wywnioskowałeś, iż mam ochotę na mikro-nacjonalistyczną awanturę? Ja właśnie próbuję jej uniknąć. Nie lubię jednak, gdy czyjaś zła wola niepodparta żadnymi poza "widzimisię" faktami odstrasza ludzi od mojego rodzinnego miasta. Ty wydajesz opinię o rzeczy której nie widziałeś i nawet nie bardzo wiesz gdzie, dlaczego i w jakich okolicznościach. Gdzie tu jest zalążek poważnej dyskusji? Widzę tylko pole do skorygowania Twojej niewiedzy. Zapraszam do Łodzi.

Co do Twoich argumentów natury technicznej, to kolega Samuraj przeciął je klingą doświadczenia i obiektywizmu. Niesamowite, że po wymianie postów ze Streetem wciąż masz tupet twierdzić, że wyprowadziłeś kogoś z błędu.

Proszę nie insynuować mi przynależności do żadnych "klubów".

kurde, przestancie pierdolic o rozmiarach i imaxie a popiszcie o samym filmie, ja go jeszcze nie widzialam, chetnie przeczytam jakies konstruktywne komentarze, ale nie o rozmiarach, czy to pisza faceci?napewno, to oni maja z tym odwieczny problem, zaloze sie , ze te dyskusje prowadza faceci,

Dobry temat, bo jest wiele osób które na filmie były są podekscytowane nie tylko samymi efektami i 3d ale przeważnie baśniową, epicką opowieścią, tym że film trzyma w napieciu, wywołuje łzy, wzrusza, jednym słowem prawdziwy deszczyk emocji.
Poza tym 3d w filmie jest zniewalające, podobnie jak całokształt efektów specjalnych. Wizualnie film jest arcydziełem.
Fabuła jest przewidywalna i prosta, ale co z tego jeśli wszystko jest sprawnie złożone? Nie ma dłużyzn, człowiek się nie nudzi - scenariusz mimo prostego trzyma się zwartej kupy. No i mamy kalekiego weterana, który będąc zerem w świecie ludzi, u obcych staje się kimś - moze znów poczuć wolnośc na własnych nogach, z czasem am dylematy moralne, jako szpieg i zdrajca, musi dokonać wyboru ''byłem wojownikiem marzącym o pokoju. prędzej czy później trzeba się obudzić''. potem słowa pułkownika ''jak się czuje zdrajca rasy?'' Są cytaty i to dajace do myślenia, trzeba jedynie się wgłębic w ten piekny, magiczny film. Na dodatek zastanowienie się do czego zmierza nasza egzystencja, pomimo całego rozwoju cywilizacyjnego i technologicznego tracimy nasze człowieczeństwo. Kolejne czwarte przesłanie to ekologia, przyroda, którą niszczymy.
Tak więc jesli to bajka to jest to idealna bajka zarówno dla dzieci i dorosłych bo niesie ze sobą najważniejsze wartości, których żaden inny efekciarski film z grafiką komputerową nie daje. Film jest piekny, trzeba się w niego wczuc i przenieść w tamten swiat.

"The highest quality IMAX experience is that of footage shot on IMAX cameras using IMAX film (69.6 mm by 48.5 mm) being run through a special IMAX projector onto the large, tall IMAX screen. For example, The Dark Knight has multiple scenes shot and projected in what I like to call "true IMAX,", as will Revenge of the Fallen. As for "true IMAX 3D", some IMAX 3D documentaries are filmed and projected this way, but as of yet no major hollywood film has been completely shot and projected in true 70mm IMAX 3D.

The second highest quality IMAX experience is that of footage - either 35mm or digital 2k/1080p - being "blown up" using a proprietary process that IMAX refers to as DMR (Digital Remastering), which employs digital methods to reduce film grain/pixelization, and then prints the result onto IMAX film stock. This was the way I saw Transformers tonight. Watching a 2k/1080p or 35mm film "blown up" to IMAX stock in this way is definitely more impressive than watching it in a regular 35mm or digital projection theater, but it is still quite a bit below the level of detail and clarity of watching something like those specially shot scenes from The Dark Knight, the super high resolution of which (along with my close proximity to the giant screen) made me believe I was looking through a crystal clear window into another world.

Here is what you absolutely have to avoid: IMAX digital. This process is simply two stacked 2k projectors. I saw Watchmen in an IMAX digital theater, and the image quality was dreadful: incredibly pixelated and with a ton of digital artifacts. The main reason for this low quality? The fact that IMAX digital is essentially a 1080p image digitally projected onto a huge screen which you will be sitting relatively close to. Try sitting less than one image height away from your 1080p TV, and you will see the pixels. IMAX digital looks even worse than that."

Wszystko podane jak na tacy:)

Rozumiem panie koneserze, że jak ktoś lubi kino rozrywkowe to z miejsca jest pseudokinomaniakiem...

Pan zaczyna dzień od Tam gdzie rosną poziomiki...lub Pancernika Potiomkin wszak to klasyka

Dla dorosłych to jest film pro-ekologiczny. Rzeczywiście film dotyka przawie wszystkie sztampy Hollywoodu, ale z żadną nie przegina i jest wartki bez wpadania w chaos.

Mnie ciekawi co "Partia Zielonych" powie o tym filmie.

Ci, co mają narzekać na słabą fabułę powinni podać przykład filmu z lepszą fabułą ekologiczną. W innym przypadku to malkontenctwo.

czyli co nie warto ogladac avatara w lodzkim imaxie? czy moze ktos mi wyjasnic bo nie wiem czy jest sens jechac na cyfrowa projekcje jak koledzy wyzej pisza ze lepiej w standardowych imaxie...help

Troche smiesza slowa Camerona ktory mowil ze avatar przebije uniwersum Star Wars. Avatar to swietne efekty cieszace oko i marna fabuła. Niedlugo wyjdzie film z jeszcze lepszymi efektami i o Avatarze wszyscy zapomna.

Gdzie Cameron tak mówił? Chętnie przeczytam.