"Problem w tym, że nic nie widać"
trzeba się odwrócić w stronę ekranu żeby oglądać.
Już to zrobiłem. Niestety przyjacielu, nadal nic.
Jeśli uważasz, że efekty w Avatarze są doskonałe to jesteś w wielkim błędzie. Przez bite plus-minus dwie godziny, które zmarnowałem w kinie, NIC nie powaliło mnie na kolana. Powiedz, czy czas przenosin tego filmu na duży ekran jest jego jedynym fenomenem?
Nie podobało. Czy zaskoczony? W stu procentach. Film niesamowicie przereklamowany!
buahahaha
to wiesz co? przestań chodzić do kina.
nie żartuję. jakim trzeba być ograniczonym człowiekiem żeby nie upewnić się na jaki film idziesz?
były 2 zwiastuny, i tona materiałów dodatkowych, reklam.
wcześniej ukazało się 2012, z jeszcze większą ilością reklam!
2012 To można nazwać przereklamowanym filmem, zwłaszcza że otrzymał jeszcze niższe noty.
(m.in. właśnie dlatego nie wybrałem się na ten efekciarski 2012)
Avatar nie jest przereklamowany, jest ROZREKLAMOWANY
była okazja aby dowiedzieć się jaki tak na prawdę film będzie,
a teraz kłamiesz że coś cię zaskoczyło....
chyba nie jesteś jakaś tępa małpa, co?
chyba masz rozum i wolną wolę?
jeśli się rozczarowałeś to wyłącznie twoja wina, człowiek to nie głupie zwierze żeby tańczyć jak reklama mu zagra.
reklama jest od tego abyś upewnił się że film może trafić pod twój, gust. Jeśli czujesz że może ci się nie spodobać, to po cholerę idziesz?
Otóż to, rozreklamowany. Tylko trochę za bardzo. Reklamowali niezwykłe, imponujące, PRZEŁOMOWE efekty specjalne. Niestety nie było ich tam. Zresztą, to nie jest tylko moja opinia. Na 2012 też byłem (kto wie? moze dzieki duzej ilosci reklam, ktore mnie na ten film naciagnely) i równierz nie byłem zadowolony (niezadowolenie także ukazałem pisząc odpowiednią opinię na forum). Mam rozum i mam też WOLNĄ WOLĘ, dlatego możesz przyczytać co sądzę o tym rzekomym arcydziele.
wiesz co? przestań.
ja się męczę rozmawiając z takimi osobami
bo to z waszej strony olbrzymia kompromitacja
przyznać się że pod wpływem reklamy poszliście na film i daliście się zaskoczyć.
ja widziałem tony, tony reklam filmu 2012 i wyczułem jaki ten film będzie.
każdy człowiek ma ten zmysł - ostrzegający przed klapą.
tylko nie rozumiem ludzi którzy dali się zaskoczyć avatarem i postawili 1/10
no debile.... po prostu.,...
jestem w stanie strzelić, że od ciebie raczej tak wielbicielu 3D i latających elfów :D
a widzisz jak się mylisz, 3D to jest wszystko, czym można zahipnotyzować avatar'owców,
nic więcej do szczęścia im nie potrzeba, wręcz gdyby była jakaś złożona fabuła, całkiem by się pogubili i jeszcze 3D by nie dostrzegli...
a tak bajeczka na poziomie reksia i wszystko jest git...
tylko podziwiać 3D, bez niepotrzebnego rozpraszania się...
i przypadkowym wysilaniu się nad myśleniem, skupianiem się nad fabułą itd.
jeszcze mózg by im się przegrzał i nie wiedzieli by skąd wziąć sieczke na następny seans....
jaki ty jesteś nie czuły!
chciałbyś im taką wielką krzywdę zrobić i zmusić ich do myślenia?
muszę Cię posądzić o sadyzm!
w kinach ukazują sie rózne filmy z efektami, trans, trans 2, 2012 i jakoś się ludziom podobają
oczywiście powazni ludzie mieli erotyczne fantazje na temat głebokości fabuły, a brak zdolności samodzielnego myslenia sprawił że jesteście zaskoczeni tym że avatar jest prosty?
narzekaj dalej na co chcesz. ja wolę wydać 20 zł na coś co bardziej przypomina Avatara, niż Odyseję kosmiczną
musi być prosty, jeszcze byś nie zrozumiał i olał całe to 3D, a tak zero myślenia tylko ślinienie się do kolorowego obrazka....
cameron dokładnie zapoznał się jak działają malutkie móżdżki i jak je nie przestraszyć aby mogły się podniecać tylko kolorowymi obrazkami, bez strasznego rozmyślania nad zawiłością fabuły....
gościu, teraz to nie wiem o co ci chodzi.
czepiasz się że lubię proste filmy i kpisz sobie ze mnie?
poza tym złośliwie postawiłeś 1/10
to jest złośliwe, wynika z nieuznania, jest trollowskie, i na pewno nie doprowadzi mnie do wściekłości
acha, czyli jak film nie ma uznania to jest trolowskie....? no móżdżek na poziomie 6 latka - STOP - 5 latka!
a to że byś wolał to mało ważne.... ja też bym wolał by np. ludzie nie toczyli wojen....
niby jaki? wciskanie że AV to arcydzieło? bo ma według ciebie przesłania? naciągane do bólu głowy...
nieee.. ja nikogo nie na mawiam stawiania 10/10
namawiam do odstąpienia od oceny 1/10
a niby dlaczego, wielu użytkowników uargumentowało swoją ocenę 1/10 czyli nieporozumienie.....
tylko ty tego pojąć nie możesz, jak to?, to JA chwalę to dzieło mego życia na 10/10 a tu mi piszą że to szmira jest? i mam móżdżek pięciolatka jarającego się kolorowymi obrazkami.... no w życiu! jedziesz po wszystkich tematach z tymi swoimi głupotami że aż cię inni fani zaczynają powstrzymywać...