Muszę powiedzieć że długo zwlekałem z obejrzeniem tego filmu, zabrałem się za niego dopiero 2-3 tyg, kiedy w kinach już nie było po nim śladu. Swiat przedstawiony przez Camerona jest niesamowity, aż chce się w nim żyć, wspaniale efekty specjalne, chociaż filmu nie widziałem w 3d to od strony wizualnej wywarł on na mnie duże wrażenie, 10/10.
Muzyka dobrze komponuje się z tym co mamy na ekranie, i chociaż słyszałem lepsze kompozycje Hornera to zasługuje ona na duży plus, 9/10.
Fabula hmm, no cuż czytałem trochę recenzji, gdzie ludzie czepiają się tego ze jest prosta jak drut i powiela schematy, nie do końca się z tym zgadzam, chociaż faktycznie widziałem wiele ambitniejszych filmów pod tym względem, to uważam ze nie było tak źle, film zaskoczył mnie w kilku momentach, całkiem pozytywnie, i wcale nie bylem taki pewny zakończenia, od razu zaznaczam ze przed obejrzeniem filmu nie czytałem setek spoilerów nie oglądałem trailerow ani żadnych zapowiedzi czy scen z filmu ktorymi internet byl naszpikowany przed premiera, i po ktorych kazdy glupi bez ogladania filmu znalby fabule na wylot, pozatym nie zapominajmy ze scenariusz do filmu powstał w 1995r.
Film jest łatwy w odbiorze co nie koniecznie musi być wadą, wydaje mi się że to celowy zabieg Camerona aby dotrzeć do szerszej rzeszy odbiorców, co zresztą udało mu się. 8/10.
Film s-f który potrafi wzruszyć, rozbawić i fascynuje od pierwszej minuty, sprawia ze widz bez wahania kibicuje z całego serca 3 metrowym alienom w walce o swój świat, no i ta Neytiri ... film dla każdego, polecam!