A ja mam nadzieje że Cameron porzuci pisanie swoich słabych scenariuszy i powierzy to komuś kto się na tym zna.

Z tego co wyczytałem na zagranicznych stronach to akcja drugiej części ma się rozgrywać na Pandorze, lecz tysiace kilometrów dalej i być może będzie tam zupełnie inna kultura Na'vi niż tutaj. Ma być coś w rodzaju ''Europejczyków'', bo tam mieliśmy ''Indian''. Ma być więc cywilizacja Na'vi bardziej ''cywilizowana'', która ma być bardziej podatna na Ziemian którzy rzekomo będą ich fascynować i bedą się chcieli od nich uczyć. Ziemianie za pewne będą chcieli to wykorzystac i ich oszukać.
Czyżbyśmy mieli wojnę domową? Na'vi żyjący w zgodzie z natura kontra zurbanizowani Na'vi po których stornie opowie się korporacja i wykorzysta ich do walki z Sullym?
Czytałem też że mają być różnice w ich wyglądzie tak jak w rasach ludzkich np. czarni i biali.
Jeśli to się potwierdzi moze być ciekawie.

No pomysł wygląda ciekawie. Co mi się podoba, że nie kojarzę filmu o podobnym zarysie fabuły, czyli jeden argument na niekorzyść mniej :) Pasuje to też do tego, co Cameron mówił, że Avatar 2 miałby być filmem wojennym. I łatwiej będzie zrobić fabułę bardziej nieprzewidywalną - czyli kolejna wada mniej. Do tego fabułę "pogłębić" (prosta ma być!). Gorzej może być z rozbudowaniem postaci, ale wierzę w Camerona :) Brzmi prosto :P

Ciekawy jaki poziom rozwoju mieliby mieć ci zurbanizowani Na'vi. Chyba nie mogli odkryć terenów z filmu pierwszego, bo w jakiś sposób odcisnęliby na tych ziemiach piętno swojej obecności. Możliwe że ich poziom będzie dość niski, ale dzięki ludziom osiągną stadium niespotykane w rozwoju człowieka. Z jednej strony urbanizacja dość słaba, ale spora wola zdobywania nauki i dużo ciekawostek technicznych rzuconych przez ludzi. Trochę mi to przypomina ludy Afrykańskie i Japonię, które nagle zetknęły się z niektórymi zabawkami jak "długopis". :P

Mhm, tylko trochę przeraża mnie to że ma wrócić Quaritch. Najprostsze co mi przychodzi do głowy to to, że wskrzeszą go jako Na'vi. Tzn. Avatara, ale sterowanego "na stałe" jak Jake. Trochę głupi pomysł. Z drugiej strony Quaritch to taki gość "nie do zdarcia", nie wyobrażam sobie innego czarnego charakteru, więc może nie będzie najgorzej. Co do wplatania większej ilości szczegółów z Pandory: łatwo można by wpleść Uniltaron - polowanie we śnie, rytuał w którym wojownik w transie wywołanym toksyną pandoriańskiego pajęczaka ma znaleźć swojego "zwierzęcego ducha". Jake prawdopodobnie nie przeszedł Uniltaronu(chyba by coś takiego pokazali?) ze względu na szybkość z jaką został wojownikiem, a potem wodzem, więc mógłby przejść ten rytuał. A tutaj już łatwo wpleść jakiś motyw z zobaczeniem przyszłości w wizji, który zwiastowałby wojnę. Możliwości jest sporo. Zastanawiam się, czy powinni pokazywać np. takiego Procaka w filmie. Ten zwierz jest tak dziwny, że taki "przeciętny odbiorca" mógłby nie podłapać.
Ciągle mnie gryzą ci eskiNa'vi, chcę zobaczyć faunę subarktycznej Pandory! Chcę Na'vi chodzących w futerkach i łowiących w przerębli!

Jap podejrzewam, że ta ceremonia pojawi się w wersji reżyserskiej na dvd/bl. Jest w scenariuszu z 2007 roku udostępnionym przez fox. I chyba w soundtracku jest moment, który by pasował do tego, ale tu się mogę mylić.

Hmm... w którym miejscu w sountracku? Wydaje mi się, że podczas tej ceremonii wybijają chaotyczne dźwięki na jakimśtam typie swoich bębnów, chyba jest taki moment, chociaż nie wiem w którym utworze.

Nie wiem po co...
.... mmm..... A żeby znowu pobić rekord TITANICA .....nie teraz AVATARA I PO CO DLA KASY I TYLKO TYLE JEDEN FILM BY WYSTARCZYŁ

a co do Avatara 2 pewnie reżyser wymyśli że Pandorę napadną
,, OBCY,, ALE POMORZE IM Terminator grany przez L.DICAPRIO

Myślicie, że zobaczymy Na'vi w jeansach? :D

"Myślicie, że zobaczymy Na'vi w jeansach? :D"

chciałbym zobaczyć Neytiri w bluzie i jeansach, albo w mini ^_^