ale to ty jesteś śmieszny
lecho żałuje wydanej na bilek kasiorki, wiec zobaczcie dialog
LECHO: <płacze>
PLANTUM: LOFCIAM AVATARKA !!!
LECHO: plantum to półgłówek który dał się oskrobać
PLANTUM: cio sie stało?
LECHO: avatar jest gniotem, to się stało!
PLANTUM: to nie rzeba było iść do kina <troll_face>
LECHO: !@#$? <fuuuuu>
Dobry komixx Plantum, naprawdę, bo na serio, jak się wam nie podoba, to nie pójdziecie, a to że choćby raz poszliście i żałujecie tych 20 zł, to tylko wasz problem, i naprawdę każdego to gówno obchodzi.
I znów doprowadzić do zawału kretynów jak Lecho1523.
Nie chcesz? Nie idź. Proste
Chociaż tak też uważam że to przesada. I dlatego nie idę.
Ciekawe na jego miejscu to Ty byś nic nie chciał zarobić tak?Zakazał byś puszczania żeby tylko nic Ci do portfela nie wpłyneło ?Ludzie którzy wydali kase na ten film to debile a jak lecho jest najmądrzejszy na świecie bo zamiast avatara wolę oglądać pierszą miłość i nie tracić kasy.... .
i co puszcza znowu jakąs rozszerzoną wersje,normalnie zaraz wyjdzie z tego ''Moda na sukces''
Wiecie co.napiscie do J.Camerona ze chcecie Avatara jako serial bo jesli chce co chwile puszczac wersje dluzsza o kilka minut itp to poco macie sie meczyc i kase wydawac.Niech zrobic cos w stylu "Avatar i niekonczaca sie Opowiesc''.I kazdy bedzie Happy-BEE
Jak tak dalej bedą ją rozszerzać to na końcu będzie miał ponad 4 godz, jaki to rarytas dla fanów a wersji blu rey to będzie co najmniej 10 i każda inna.Wyzwanie dla prawdziwych kolekcjonerów.
Specjalna wersja najsłynniejszego filmu ostatnich lat i najbardziej kasowego filmu w dziejach kina ponownie na ekranach kin Helios!
W dniach 10-23 grudnia Avatar powraca na ekrany naszych kin.
Przeżyj ponownie przygodę na planecie Pandora!
Jeżeli nie widziałeś jeszcze filmu, skorzystaj z niepowtarzalnej szansy obejrzenia go na dużym ekranie!
Zapraszamy do kin.
„Avatar” to film przekraczający granice wyobraźni. James Cameron zaczął myśleć o jego realizacji piętnaście lat temu, ale wtedy jeszcze technika nie pozwalała na nakręcenie takiego filmu o jakim marzył reżyser. Prace nad „Avatarem” trwały cztery lata; wykorzystano rewolucyjne techniki realizacji, które zapierają dech w piersiach.
„Avatar” zrealizowano z wielkim rozmachem i ogromnym budżetem szacowanym na 237 milionów dolarów. Film został wykonany w dwóch technikach: tradycyjnej 2D i zupełnie nowej technice 3D. Zdjęcia do filmu zostały wykonane w 2007 roku, natomiast na postprodukcję przeznaczono dwa lata.
Film opowiada historię Jake’a Sully’ego - sparaliżowanego byłego komandosa, który dostaje szansę odzyskania zdrowego ciała. Musi jednak wziąć udział w specjalnym programie militarnym...
Jake trafia na Pandorę: planetę zamieszkiwaną przez Na'vi – człekopodobna rasę, która według ludzi żyje na prymitywnym poziomie, a w rzeczywistości jest dużo bardziej zaawansowana. Wysokie na dziesięć stóp, pokryte niebieską skórą Na'vi żyją w swoim świecie w zgodzie z naturą zachowaną w nienaruszonym stanie. Niestety ludzie poszukujący na terenie Pandory cennych minerałów zagrażają egzystencji Na'vi.
Ponieważ ludzie są niezdolni do oddychania na Pandorze, stworzyli hybrydy zwane Avatarami. Opracowali technologię łączącą umysł człowieka z ciałem Avatara, dzięki czemu przebywanie na obcej planecie staje się możliwe. Dzięki Avatarowi Jake znowu staje na nogach.
Jake poznaje Naytiri – piękną Na’vi, która ratuje mu życie i choć początkowo jest do Sully’ego negatywnie nastawiona, ich relacja ulega zmianie… Dzięki Naytiri Jake coraz lepiej poznaje rasę Na’avi. W końcu będzie musiał opowiedzieć się za jedną ze stron i wziąć udział w bitwie, która przesądzi o losach całego świata.
Bilety 20zł dla wszystkich do nabycia w kasie kina!
"Specjalna wersja najsłynniejszego filmu ostatnich lat i najbardziej kasowego filmu w dziejach kina"
I to najbardziej boli antyfanów.
Najsłynniejszy bo praktycznie każdy o nim słyszał a ok. 90% polaków go oglądało (jak nie więcej). A dlaczego najbardziej kasowego to już chyba nie muszę tłumaczyć? ;)
Jak jest zapotrzebowanie to czemu nie?Nie kazdy ma czas zeby pojsc do kina jak fim jest wyswietlany.Ja bym sobie poszedl na:jak wytesowac smoka.Obejrzałem go na dvd i zaluje ze nie poszedłem do kina jak byl... .Może takich ludzi jest wiecej?A co teraz graja w kinach.Moze lepsze filmy? Jak bedą puszczać i nikt nie przyjdzie to straca kase,ale chyba nie twoją kuki? Tak jakby kuki u Ciebie w domu mieli to wyswietlac i to Cie razi... Leć i zagradzaj wejścia ludziom na ten film. Nawet gdyby puszczali film którego nie lubię to bym się nie żalił w końcu nie moja kasa i nie moja sieć kin.