Witam zakladajac ten temat chcialem podzielic sie z wami opinia na temat filmu. Fabula filmu jest dosyc oklepna i prosta, przeslanie od poczatku oczywiste. Ogladajac ten film na komputerze czy w tv stwierdzam, ze jest on zwykly, do obejrzenia ( 5/10 tj ok). W kinach wersjua 3d nie miala zadnych wyskakujacych na twarz efektownych elementow, ale... swiat zobaczony w okularach 3d jest tak zdumiewajacy i powalajacy, ze nawet kilka godz po wyjsciu z kina widz jest oczarowany. 3d zosatlo zastosowane w tym przypadku aby pokazac glebie i piekno cyfrowego swiata.
Podsumowujac:
fabula 5 ( nie jest zla)
aktorzy 5( rowniez nie widzialem nic zlego ale tez nikt sie nie wyroznial wspaniala gra)
Swiat 10 ( ci co obejrzeli na komputerze nie wiedza co stracili)
podsumowujac ocena powinna byc w granicach 6... jednak tak nie jest... oceniajac wg skali filweb'u jestem zmuszony dac 10 poniewaz absolutnie to jest arcydzielo! i daje ta ocene bez wyrzutow sumienia poniewaz nigdy w kinie nie przezylem czegos takiego....
To tyle pozdrawiam
"podsumowujac ocena powinna byc w granicach 6... jednak tak nie jest...
oceniajac wg skali filweb'u jestem zmuszony dac 10 poniewaz absolutnie
to jest arcydzielo! i daje ta ocene bez wyrzutow sumienia poniewaz nigdy
w kinie nie przezylem czegos takiego.... "
Rozumiem o co ci chodzi. Fakt, że ja dziesięciu nie dałem, bo ze swojej
strony czekam jeszcze na:
a) jak ten film na mnie podziała za miesiąc, dwa, trzy, cztery, jak go
zapamiętam... :)
b) co po sobie zostawi i jak będzie kształtowała się jego ocena za
ładnych parę lat? Co będą o nim pisać? Jak ludzie będą go wspominać?
Zapowiada się to wszystko bardzo ciekawie :)
c) Jak odniosę do niego inne filmy 3D, które po nim zobaczę (choć ten i
tak będzie ten "pierwszy" dla mnie).
Przyznam się, że aż mnie korci, aby dać dziesięć.
Argument, który cytowałem uważam za najważniejszy, bo to wspaniałe, tak
się poczuć, jeszcze na długo po wyjściu z kina. I tęsknić. Dla mnie
wszystko w temacie :D
Ja oglądałam film 2x w styczniu. Mineło już kilka miesięcy!
Emocje nie mijają.
Wzruszenie wciąż to samo.
I wiersz napisany przed 3 miesiącami! ( ten sam):
Ja Avatar
Chodzę we śnie
Ja- mały, kaleki człowiek.
Odkrywam przed sobą życie
Rzeczywistość ze snem mieszam.
Nie chcę żyć już tak jak dziś
Wielki człowiek? mały człowiek?
Co jest prawda, a co fałsz?
Patrzę na cudowny świat
Chcę zanurzyć się w błękicie
Widzieć Ciebie i Twój Świat.
I zostawić gdzieś daleko
Całe moje stare życie.
I see You!
Jak pięknie mówisz.
Widzieć dzisiaj- naucz mnie!
Patrzeć na świat- Twoim wzrokiem.
Poczuć go- sercem Twym.
Patrzeć w Ciebie, poczuć Ciebie.
Poprzez Ciebie- Życie moje.
I see you Iwonka dawno cię tu nie było w ogóle całe forum jest od ostatniego czasu trochę wymarłe a starej ekipy tu nie ma :Miles quatrich , Petroniusz , National, Best Avatar czy Izunia już ich tu nie ma :(
Masz rację! Też to zauważyłam.
Może to przez żałobę narodową?
Ale pojawiły się nowe twarze. Nowi fani ( i antyfani też). :)
A my wciąż tacy sami.
A może stara wiara się ujawni.
Zobaczymy.
Co się tyczy żałoby to co o tym wszystkim myślisz?Moim zdaniem to naprawdę wielka strata 96 osób już nie ma nie istnieje ....Dopiero teraz sobie uświadomiłem jak ważny był nasz Prezydent...
No fakt. To olbrzymia , niepowetowana strata!
W trakcie tego tygodnia tyle rożnych refleksji i myśli przewaliło się przez głowę.
Tylu pięknych, dobrych ludzi zginęło w jednej sekundzie.
Myslę, że w trakcie tej żałoby ostygło troszkę to forum.
No bo te nasze spory są po prostu nieważne, głupie i nic nie znaczące w obliczu rzeczywistości, której nie wymyśliłby żaden scenarzysta filmowy. A to się dzieje wokół nas, odkrywa w nas pokłady solidarności, dobra, jedności. To akurat dobry znak, efekt wszystkiego co działo sie w ciągu tego tygodnia.
KOlego!
Ciebie chyba pamiętam pod innym nickiem!
A ja to byłam tu wczoraj. Króciutko.
Dziś tez tylko króciutko.
A nie wiem! ?:)
Ale jakoś nie widziałam Cię wcześniej.
A Ty mówisz, że mnie znasz. :)
Może jednak nie mam racji. Mogę się przecież mylić.
Sorry!
do tego mam takie dziwne wrażenie, że ten spamer - pan "dupcia" (fajnego ma
bloga) może być twoim alter ego. Sorry za podejrzenia, ale może spróbuj
rozwiać moje wątpliwości - jeżeli oczywiście masz na to ochotę.
generalnie po tym, co pan "tyłek" wyprawia "przypadkowo" właśnie poniżej,
po twojej "przypadkowej" odpowiedzi w jego kierunku oraz po podobieństwie w
nadużywaniu znaków interpunkcyjnych, sądzę że ty i pan "tyłek" to jedna i
ta sama osoba. Do tego pan "tyłek" zawsze pojawiał się tam, gdzie ktoś
ciebie zirytował i mścił się "za karę" wylewając swoje pornograficzne morze
spamu. Pan "tyłek" ma takie samo miejsce zamieszkania jak ty i do tego
jesteś jednym z jego dwóch znajomych :]. Na ostatek - dziwnie to wygląda,
jak ktoś żongluje swoimi opiniami o filmie - no bo wcześniej to ty Avatara
nie lubiłeś, podobnie jak "pseudohipisów", jak nazwałeś Na'vi :]. Moim
zdaniem straciłeś wiarygodność na forum.
Nie będę komentował tego co robisz, bo to raczej zbędne. Generalnie rada
dla ciebie - pal jak najszybciej gumę do specjalisty i nie zawracaj nam
wszystkim gitary :]
aha chyba wiem, dlaczego jeszcze nie dałem dziesięć. Chodzi mi o to, że
jestem cały czas trochę zaskoczony swoimi wrażeniami z oglądania. Sprawa
musi nieco okrzepnąć i chciałbym spojrzeć na ten film z dystansem, którego
do tej pory nie potrafię znaleźć.
Do tego Trzeba będzie zrozumieć technologię, w której został zrobiony film.
Trzeba trochę się dowiedzieć o tym, jakie możliwości ona tak naprawdę
otwiera. Dla mnie pierwszym sygnałem możliwej, nadciągającej rewolucji był
"Beowulf" Zemeckisa, choć to oczywiście inna bajka.. Czuję niepokojące
mrowienie i mam wrażenie, że mógł tego dokonać właśnie teraz, "Avatar". Do
tego potrzeba jednak trochę czasu.
:)
Hey, witaj megastwoorze! Nie było mnie tutaj dosyć długo z wiadomych względów, wydarzyła się straszna tragedia i miałem ważniejsze rzeczy do roboty, niż fora internetowe... Pofatygowałem się nawet osobiście z partnerką do jednego z głównych miast, co by wpisać się do księgi kondolencyjnej...
Widzę natomiast, że forum zbytnio się nie zmieniło przez ten czas, a myślałem, że co niektórzy nieco zmądrzeją po śmierci prezydenta i reszty naszej elity...
Jako ciekawostkę powiem Ci, że ów Revan90, który ma także "erotyczne" alter ego na nicku dupcia, to jest ten słynny schrodinger77 - ten sam idiota, który już wcześniej Cię wyzywał i napisał kilkanaście tematów "MEGASTWOR NIENAWIDZĘ CIĘ TY K****" itd. Jest to pewne na sto procent, ponieważ łatwo dostrzec, że w tych miejscach, gdzie wcześniej widniał nick schrodinger77, teraz znajduje się revan90. Idiota liczył na to, że jak zmienił nicka, to nikt się nie połapie, że to znowu on :-).
strzałka!
"Widzę natomiast, że forum zbytnio się nie zmieniło przez ten czas, a
myślałem, że co niektórzy nieco zmądrzeją po śmierci prezydenta i reszty
naszej elity... "
nie :DDD ...
Jako ciekawostkę powiem Ci, że ów Revan90, który ma także "erotyczne"
alter ego na nicku dupcia, to jest ten słynny schrodinger77 - ten sam
idiota, który już wcześniej Cię wyzywał i napisał kilkanaście tematów
"MEGASTWOR NIENAWIDZĘ CIĘ TY K****" itd. Jest to pewne na sto procent,
ponieważ łatwo dostrzec, że w tych miejscach, gdzie wcześniej widniał
nick schrodinger77, teraz znajduje się revan90. Idiota liczył na to, że
jak zmienił nicka, to nikt się nie połapie, że to znowu on :-).
Kurde wiedziałem! Wyglądało to rzeczywiści zupełnie identycznie. i to
jego wściekanie się, kiedy z płaczem rzucał się na klawiaturę aby "karać
prześladowców" :D. Co za żałosny typ.
Tak w ogóle to fajnie, że jesteś. Wszyscy się już zdążyliśmy stęsknić.
Pytali juz o ciebie :). Tu wszystko po staremu. W międzyczasie pojawił
się całkiem miły antyfan, naprawdę fajny - belzeboob. Mam wrażenie, że
ciebie zainteresuje. Jeżeli chodzi o idiotów to są i oni.. ale
generalnie była nuda :D
"Kurde wiedziałem! Wyglądało to rzeczywiści zupełnie identycznie. i to
jego wściekanie się, kiedy z płaczem rzucał się na klawiaturę aby "karać
prześladowców" :D. Co za żałosny typ. "
Mało tego, ja uważam, że to ten sam kretyn, co podrabiał już wcześniej Izunię i Nationala. Dlaczego? Zauważ, że wkleja dokładnie to samo, co ta słynna podróbka Nationala, czyli NEtional. Te same erotyczne opowiadania, stanowiące zapewne wizualizację jego niespełnionych marzeń i ambicji.
"
Tak w ogóle to fajnie, że jesteś. Wszyscy się już zdążyliśmy stęsknić.
Pytali juz o ciebie :). Tu wszystko po staremu. W międzyczasie pojawił
się całkiem miły antyfan, naprawdę fajny - belzeboob. Mam wrażenie, że
ciebie zainteresuje. Jeżeli chodzi o idiotów to są i oni.. ale
generalnie była nuda :D"
Hehehe, no jestem pozytywnie zaskoczony :-D. A kto o mnie pytał? Bo z tego, co ja widzę, to również przepadły inne osoby, przynajmniej po żałobie narodowej. Nie ma Milesa, Joe'go, Limonki, Pulowera i innych. A żałoba już się skończyła przecież ;-).
A tak mówiąc o tej tragedii - naprawdę, coś strasznego ;-/. Miałem poważnie łzy w oczach wiele razy przez ten jeden tydzień, co rzadko mi się zdarza... Ciągle nie doszedłem jeszcze do siebie ;-/... Coś jest przeklętego w tym katyńskim lesie, że kolejny raz przetrzebia naszą inteligencję...
"A kto o mnie pytał? Bo z tego, co ja widzę, to również przepadły inne
osoby, przynajmniej po żałobie narodowej. Nie ma Milesa, Joe'go, Limonki,
Pulowera i innych"
Dokładnie z tych klimatów. Nie wiem też gdzie to było, wydaje mi się że na
jednym z tematów - tasiemców, że się tak wyrażę. Nie wiem dokładnie.
"A tak mówiąc o tej tragedii - naprawdę, coś strasznego ;-/. Miałem
poważnie łzy w oczach wiele razy przez ten jeden tydzień, co rzadko mi się
zdarza... Ciągle nie doszedłem jeszcze do siebie ;-/... Coś jest
przeklętego w tym katyńskim lesie, że kolejny raz przetrzebia naszą
inteligencję..."
Ja z tego powodu zacząłem oglądać telewizję, więc to naprawdę był mocny
szok dla mnie. Szczerze mówiąc, jak się dowiedziałem, a dowiedziałem się
szybko, to nic do mnie nie docierało przez pierwszą godzinę. Potem było
gorzej...
TV już nie oglądam, więc zaczynam dochodzić do siebie. ufffff
Wiem, pisałem już o tym wcześniej. Koleś ma takie samo IP, do tego tych samych użytkowników na liście znajomych i do tego w miejscach, gdzie wcześniej było widać nick schrodinger77, teraz widnieje jak byk revan90 :-D.
Dzieciakowi naprawdę się nudzi, ja chociaż na czas żałoby odpuściłem sobie forum a ten, jak widzę, cały czas tutaj szalał. On ma jakąś skrajnie zaniżoną samoocenę, zaczyna mu odbijać, jak ktokolwiek go skrytykuje, a potem wszystkich przeprasza i się mazgai, że "musi odejść z forum bo nikt go nie chce". Potem nazajutrz wraca i historia się powtarza. Ten koleś ma naprawdę nie po kolei we łbie.
Wiem, pisałem już o tym wcześniej. Koleś ma takie samo IP, do tego tych samych użytkowników na liście znajomych i do tego w miejscach, gdzie wcześniej było widać nick schrodinger77, teraz widnieje jak byk revan90 :-D.
Dzieciakowi naprawdę się nudzi, ja chociaż na czas żałoby odpuściłem sobie forum a ten, jak widzę, cały czas tutaj szalał. On ma jakąś skrajnie zaniżoną samoocenę, zaczyna mu odbijać, jak ktokolwiek go skrytykuje, a potem wszystkich przeprasza i się mazgai, że "musi odejść z forum bo nikt go nie chce". Potem nazajutrz wraca i historia się powtarza. Ten koleś ma naprawdę nie po kolei we łbie.
wywalił sobie zawartość bloga, więc nie można mu napisać nic od serca. Czy
jest gdzieś miejsce, tu na forum do składania specjalnych petycji o wieczny
ban? Może pimpek też by hurtem załapał?
Kurcze naprawdę chciałbym wyeksmitować pimpka na Pandorę pierwszym promem
;D
Można napisać osobiście do administracji na ich maila, jest podany na stronie. Ale wątpię, żeby to zadziałało - ja już pisałem i brak odzewu, poza tym kilka innych osób powiedziało mi, że w ich przypadku było tak samo. Także szkoda fatygi. Z tego co zauważyłem, tutaj nie da się po prostu wieczyście kogoś zbanować, tak na amen. To forum nie posiada takiej funkcji -_-. Admini mogą tu jedynie kasować wszystkie posty danego delikwenta albo ewentualnie jego konto, ale wtedy nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taki padalec wrócił na innym nicku. Tak jak właśnie schrodinger czy inne indywidua.
No to kiepsko. Mam jednak nadzieję, że porno-pawian sam siebie wykończy będąc w ubikacji z gazetką :D
Ale ogólnie Ci powiem, że na forum Avatara to już popłuczyny są, nie to co ten szał ze dwa miesiące temu :-). Z łezką w oku wspominam tamte batalie z trollami :-D.
A na którym filmie teraz można sobie w miarę normalnie porozmawiać? Bo tutaj zastój jak cholera... Może "Alicja", "Wyspa tajemnic", "Ja też" albo "Twój na zawsze"? Trzeba spakować manele i ruszać w świat :-).
Ja generalnie chyba będę stopniowo pasował z forum. Znalazłem się tutaj
trochę z przypadku, głównie z powodu tego, że w życiu prywatnym mi się
trochę pokwasiło. Teraz dostrzegam, ze ten przykry moment mija i widzę już
więcej ciekawszych rzeczy do roboty niż siedzenie przed kompem. Szkoda mi
generalnie, że dotarłem tutaj tak późno :D. Batalie z trollami to cudowna
rzecz...
Sprawdzę jeszcze inne fora, zobaczę jak jest, ale schadzki tutaj z trollami
i ich śmiesznymi argumentami wspominam naprawdę wspaniale. :D
Akurat teraz ? Właśnie pojawił się najnowszy troll, nie masz zamiaru go wypróbować ? :) Ja generalnie się już nie udzielam, ograniczyłem się do konsumpcji w miarę, całkowicie mi się poprawia humor po wizytach tutaj.
jasne że mam ochotę :)- napisałem stopniowo :D. Wrócił Petroniusz będzie
zabawa. Ale piszesz o belzeboobie? Już z nim gadałem. Ciężko wrazić
mizerykordię :p
Przejrzałem jego posty i powiem wam, że to w ogóle nie jest troll. To normalny użytkownik, który potrafi kulturalnie wyrazić swoje zdanie i wymienia się sensownymi argumentami, tak więc byłby to ciężki przeciwnik w dyskusji ;-). Nie to co Pimpek albo Rysiu, bo tymi dzieciakami to wielokrotnie podtarłem tu sobie odwłok. Ten newbie to może być ciężki orzech do zgryzienia ;-).
Generalnie masz rację, ale mam wrażenie, ze on dość wyraźnie szuka tu sobie
"rozrywki". W zasadzie ciężko go za to winić ;). Stoi po drugiej stronie
sznurka, więc pewnie będzie ciekawie. Co do rysia, to o ile mnie pamięć nie
zawodzi był tu jakiś czas temu ale znowu zniknął. Pewnie czyni to co
powinien robić i pimpek, czyli gra w piłkę z kumplami na wagarach.
O jaaa, Rysiu tutaj szalał pod moją nieobecność? Oj, co za niepowetowana strata :-D. Gdybym wtedy był na forum, to biedaczek znowu zostałby ubiczowany kańczugiem na pręgierzu :-D. Poszczęściło mu się, że mnie uniknął. Chociaż przyznam, że nie spodziewałem się jego powrotu, bo dość długo leczył rany w swojej jaskini po pierwszych batogach :-). Ale jeśli to prawda co mówisz, to koleś ma naprawdę nierówno pod sufitem, skoro trollował podczas żałoby narodowej.
"Żałoba narodowa jest dla mnie nadal ja żałobę noszę w sercu."
tak wiemy to. Pozwól że zacytuję twojego bloga:
"Oh Yeah!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
REDTUBE NAJLEPSZA STRONA WSZECH CZASÓW R****Ć SIĘ NAWET W ŻAŁOBĘ
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!"
więc raczej nie wal tej swojej skruchy :/ .
BO TO TWOJE KONTO
Oho, Megastwoor, powrócił Twój fan :-). Strzeż się jego zemsty, bo za chwilę uderzy na nikcu schrodinger77 albo dupcia i zrobi z Tobą porządek, okrutniku bez serca, co ośmielił się biedaczka upokorzyć :-).
PS. Pisze, że jest w żałobie, co jakoś nie przeszkadzało mu spamować forum i Cię wyzywać kilka dni po śmierci prezydenta i reszty...
hmmm... ciekawe czy już w tym odcinku palnie sobie prosto w łeb czajnikiem
babci :)
Hej! I see You.
A ja zauważyłam tu pewną ciekawostkę.
Odnoszę wrażenie, że Wy po prostu lubicie tu "rozprawiać" się z trollami. Po prostu nie lubicie tak sobie pogadać o filmie, jaiis pozytywnych emocjach. Musicie ciągle z kimś walczyć, spierać się, udowadniać swoje racje itp.
Początkowo myślałam, że po prostu chcecie pogadać o sprawach dotyczących filmu w szerokim tego słowa znaczeniu, ale jestem w błędzie.
Wam po prostu chodzi o to, by móć mieć jakiegoś przeciwnika, kogoś z kim moglibyście się zawzięcie spierać, udowadniać swoje racje.
A takich zwykłych fanów, osób zauroczonych filmem chcących po prostu podgadać, podzielić się radością jest tu coraz mniej. niestety. :(
Niemniej- I see You!
Iwonka to nie tak. Jeżeli jest temat do którego można się odnieść, napisać
coś ciekawego, np jak to było z Lucyferką i jej "szmirą, szmatą" to aż z
przyjemnością się pisze rozkwiecone posty ;). Inaczej ma się sytuacja ze
szkodnikami. Oczywiście nie będę ukrywał, że zaczęło mi to sprawiać
przyjemność. Nie znaczy to jednak, że każdy nowy bez manier ma krechę na
wstępie. To wszystko zależy od tego, jak się wytłumaczy...
Oczywiście cały czas lubię rozmawiać o filmie. Z tego co zauważyłem, to
peroniuszowi również (czasami) przewija się to w postach ;). Oczywiście co
tu dużo mówić - "po prostu" zwykłymi fanami to raczej nie jesteśmy :(
"hmmm... ciekawe czy już w tym odcinku palnie sobie prosto w łeb czajnikiem
babci :"
Poziom wypowiedzi świetny tak ja jestem dupcia , schrodinger,pimpuś nationel i w ogóle wszystkie wcielenia krzyrzaka ,te teorie spiskowe obserwuje czasem to forum i odnoszę wrażenie że, nie macie kumpli ani dziewczyn bo gdybyście mieli to byście tak tu nie gnili.
aha gadałem o belzeboobie, nie o newbie - tego kolesia w ogóle jakoś nie
zapamiętałem.
Ja też miałem na myśli Belzeboobie, a pisząc "newbie" chodziło mi o to, że jest nowicjuszem na tym forum, tak się ich czasem zwie ;-).
a tak, rzeczywiście. Generalnie istnieje nawet teraz taki w portalu i jest
"czysciutki", można go nawet zaprosić do znajomych. Chyba to zrobię :D
No dobrze! Kochani fani!
Już po północy- dobranoc.
I see You!
Coraz mniej nas. Oj! Coraz mniej!
Ja to Was lubię. Naprawdę. Tylko należę to takich niepoprawnych romatycznek, które tak lubią pobujać w obłokach, pomarzyć, poekscytować się pięknem, wydzielić pozytywne emocje. A tu- rzeczywistośĆ skrzeczy!
NO i niestety- czar pryska. I diabli biorą fascynację, emocje. I szarość aż przytłacza. Troszkę szkoda mi po prostu.
Iwonka, ależ my także lubimy bujać w obłokach i jesteśmy bardzo wrażliwi na piękno otaczającego świata :-). Skąd Ty możesz wiedzieć, jacy jesteśmy poza forum, że tak wyrzekasz o tej "szarości, co przytłacza"? Ja również lubię czasem pobujać w obłokach, aczkolwiek nie uważam, żeby to forum szczególnie się do tego nadawało :-D.
Chcesz pozytywnych emocji? Zerknij na to, czy raczej posłuchaj:
http://www.youtube.com/watch?v=NuGUKPaGhas
Najlepszy moim zdaniem utwór z "American Beauty". Czyż nie piękny?
woow nabrałeś kolorków. Musze Ciebie rozczarować ale twój avatar jest nie
będzie taki straszny dla trolli ;)
Ale widać więcej optymizmu :D
A jakże, o to mi właśnie chodziło, żeby biedne trolle tak się nie lękały :-D.
Swoją drogą również nieźle podrasowałeś awatarka :-). Jedyna, niepowtarzalna, oryginalna japońska Godzilla, a nie ta amerykańska podróba :-D.