7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 823328
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Jestem zafascynowany światem Pandory. Nasuwa mi się pytanie: Jak Cameron wpadł na to wszystko, na wygląd Na`vi, drzewa, góry, lasy, zwierzęta, te rzeczy/istoty składają się z takich elementów, iż naprawdę jest to ponad wyobraźnię.wygląd Thanatora czy Neytiri zachwyca. Czy ktoś ma jakieś obszerne materiały o może czytał lub wie gdzie znależc chociazby wywiad z Cameronem. Chciałbym wiedziec czy tak nieograniczona jest wyboraźnia camerona czy może stworzenie takiego świata jest osiągalne wyłącznie z grupą ludzi zajmujących się daną dziedziną np. efektami specjalnymi. rozumiecie czy np. Cameron sam dokładnie stworzył lud Na`vi czy raczej miał ich tylko generealny zarys a resztę dopracowali rysownicy.

w_wozniak87

c` mon people dajcie cos:) napiszcie czy coś wiecie, szczegołnie powoli rodzący się fanatycy:)

ocenił(a) film na 8
w_wozniak87

Nie wiem czy faktycznie tak było - ale koncepcja kosmicznej dżungli/innych światów - bardzo przypomina komiksową epopeję Pana Leo - cykle:
- Aldebaran
- Batelgeuse
- Antares

U Leo sama Matka Ziemia też jest zatruta i zdewastowana (Antares tom. 1) a kosmos pełen niezwykłej przyrody...

http://www.mondes-aldebaran.com/


ocenił(a) film na 6
w_wozniak87

Ekhem, co prawda to tylko moje przypuszczenia, ale:

"Jak Cameron wpadł na to wszystko,"
na wygląd Na`vi, - podobne do ludzi, aby wzbudzały sympatię, ale nie identyczne. No to farbujemy na niebiesko nos spłaszczamy, dodajemy ogon... hm... z niebieskim się żółte oczy ładnie komponują i... voila!

"drzewa, góry, lasy," - No nie wiem... opierał się na dżunglach amazonki? Z tym drobnym wyjątkiem że tu i ówdzie zamieścił fluorescencyjne światełka?

"zwierzęta" - masz na myśli latające gady/małe drapieżniki/małpy/dużego drapieżnika/konie/nosorożce? Nie tak się nazywały? Ale fakt że kojarzysz o czym mowa świadczy o tym, że wiesz skąd Cameron czerpał inspirację z Ziemi. W przypadku zwierząt (może za wyjątkiem tych "nosorożców") w ogóle się nie popisał, np. w przypadku małp jedynie dodał po kończynie i zmienił kolorystykę na jaskrawą.

Jego wyobraźnia wcale się jakoś specjalnie nie wyróżnia od tej Neila Gaimana, Dick'a, Lema, Lucasa, czy wielu innych twórców fantastyki.

ocenił(a) film na 10
w_wozniak87

Uważam, ze od tego była całą seria grafików i chara-designerów - oni sie martwia o swiat i o postacie. takie sa moje wnioski po obejrzeniu "jak powstala gra sillent hill".

ktos mial pomysl na scenariusz i w skrocie poweidzial co chce w tym widziec, ze to ma byc krzyzowka cyber punka z fantasy. Na'vi maja zyc w zgodzie z natura, to pierwsze skojarzenie dla amerykanow (lub kanadyjczykow, bo j.cameron jest kanadyjczykiem) to sa indianie lub dla afroamerykanow plemiona afrykanskie. polaczyli to w spojny sposob i jest.

cameron uderza w "to co wiemy" (prymitywne ludy maja swoja religie utorzsamanych z natura; jesli fantasy to latajace gady, "smoki", magia natury) i w nasze instynkty (czlowiek czescia natury; w imie czego czlowiek niszczy nature, skoro jest jej "dziekciem") oraz nawet nasza dziecieca przeszlosc (sen o lataniu, o byciu kims niezwyklym, o metamorfozie w kogos innego, o wkroczeniu w inny magiczny swiat, itp.).

w 160 minut trzeba w sposb przejrzysty przekazac informacje i idee do odbiorcow. s.lem mowil, ze jesli chcesdz cos pokazac cos skomplikwoanego musisz zrobic to jak najprostrzym sposobem, a jesli chcesz pokazac cos prostego, mozesz to zrobic w skomplikowany sposob.

ocenił(a) film na 10
w_wozniak87

tu macie pare filmikow
http://www.youtube.com/watch?v=_sJ2flobCgA&feature=channel

http://www.youtube.com/watch?v=cHIa7C9gCnc&feature=channel

ocenił(a) film na 7
w_wozniak87

To proste, on kręcił film na tej planecie.

ocenił(a) film na 10
jarled

hehe :). prawda jest, ze mu sie przysnilo, jak sam rzekł w wywiadzie.

miserylovescompany

thanator był genialny, a dżungla niespotykana. Jestem fanem science fiction ale na ekranie chyba czas zainteresowac sie literatura:) chciałbym wymyślic taki świat, ale na razie myślac o zalesionej krainie jej ideałem jest Pandora i nic nie wypchnie tego z mojej głowy. To film kraina kultura lud wymyśleni od podstaw, nie było żadnej bazy beletrystycznej, więc myślę, że w jakimś stopniu stanie się kultowy (może w nieco mniejszym) jak Star Wars.