Ja to gdzieś widziałem... A, już wiem. Toć to Pocahontas, tylko tak jakby niebieska i w trójwymiarze. Jeden, jedyny powód dla którego warto tenże film obejrzeć to trójwymiar. Innych powodów nie znajduję ;P.
"Innych powodów nie znajduję ;P." trzymetrowa niebieska kotka
Jakoś mnie nie przekonała do siebie, poza bardzo dobrą animacją buźki ;)
oo tak, Zoey spisała się świetnie.