"aktorstwo=1"

??


"Średnia 3 na szynach............"

to dlaczego stawiasz 2?

...bo nie ma 3= a to blizej 2, wiec 2......wybaczysz? :)

(8+1+1)/3= 3,(3)

wiec to raczej trójka z minusem

dlaczego stawiasz 2?

Bo tak ocenił tego gniotka i już.

nie zna matmy?

słaby byłem z matmy, poza tym chodzi orientacyjna wartość a nie ułamki lol!

możliwe, sieroto

ale czepiam się bo 3,3 <> 2

Papugowanie poprzedników widać jest w modzie, ale moda to z reguły narzucony idiotyzm.

w zasadzie o co chodzi?

O to, że zakochani fani tupią nóżkami.

bo mają ku temu powody

Że się popisujesz jak dzieciak.

brawa za brak wyjaśnień

jakich wyjasnien?

w sprawie oceny, ociągałeś się z ich napisaniem

No według mnie Aktorstwo nie jest na 1, tylko na dobre 4, z fabułą już też ludzie nie przesadzajcie, bo 3 można jej dać jest słaba, ale tez nie jest nieporozumieniem, co do efektów, to ok choć dla mnie były na 10, wraz z muzyką :P, jeżeli już drodzy Filmwebowicze chcecie tak bardzo zgrywać krytyków, to się nauczcie rzetelnie oceniać film, bo twoja ocena jak na razie jest na punkcie za przeproszeniem dziecka kupkającego w pieluszki, jak coś się nie podoba to nie wysili nikt swojego fistaszka, by pomyśleć, jaka ocena byłaby adekwatna, tylko daje 1 bo tak łatwiej, i być może sprawia mu to jakąś satysfakcję że da jeden i że coś zgnoi, ale nic twoja ocena jest jaka jest, trudno, ale powiem tylko tyle, że w tym momencie bardzo mało się liczy, i dla mnie jest nieważna.

już taka ocena według mnie (4+3+8)/3=5 równo, i to jest ocena adekwatna, jeżeli patrzeć krytycznie na film jako całość, dla mnie jest to 10, bo po prostu, na czas filmu jestem gdzie indziej, znika szara zasłona tego świata, i ta muzyka :p.

mniejwięcej popieram

avatar nie jest najgorszy na świecie, i dawanie mu jedynki świadczy raczej o czystej złośliwości a nie znajomości kina

Tak to prawda, złośliwość też jet często powodem, ale tak czy owak są tez ludzie, którzy wyżej srają niż dupę mają, a ich mniemanie, o swojej wiedzy, jest jak najbardziej zawyżone.

Chciałbym umieć tak wyłączyć myślenie, by nie myśleć o kretyńskiej fabule itp. Zazdroszczę szczerze.

stary nie oszukuj się nie musisz wyłączać ;]

Ty wiesz wgl co ty piszesz ? Rozumiesz sam siebie ?

sorry że jesteś za głupi żeby zrozumieć co napisałem to już nie moja wina

No nie, to już naprawdę trzeba być mocno, mocno głupim, żeby nie zrozumieć tego co piszesz. Właściwie zastanawiam się czy to możliwe. Taki poziom głupoty? Byłaby to rzecz niesłychana.

cześć diana

chcesz tłumacza?
proszę bardzo:

"stary nie oszukuj się, TY nie musisz NIC wyłączać ;]"

===========================================
szejku, szkoda że jesteś zbyt głupiutki żeby CZYTAĆ

Nie dość że nie wiesz co piszesz to na dodatek nie umiesz tego przeczytać ...

cześć diana

to ty nie potrafisz czytać, dlaczego wiec on ma ci tłumaczyć? naucz się rozumieć tekst pisany.

chcesz tłumacza?
proszę bardzo:

"stary nie oszukuj się, TY nie musisz NIC wyłączać ;]"

===========================================
lecho, szkoda że jesteś zbyt głupiutki żeby CZYTAĆ

Dokładnie wiem o czym pisał tylko że to nie ma żadnego sensu , ani śmieszne ani mądre.

"że to nie ma żadnego sensu , ani śmieszne ani mądre."

prawda, właśnie na twoim poziomie

Skoro według ciebie taki jest mój poziom to o twoim lepiej nie mówić.

:] ale my się lubimy

cześć diana

chcesz tłumacza?
proszę bardzo:

"stary nie oszukuj się, TY nie musisz NIC wyłączać ;]"

===========================================
lecho, szkoda że jesteś zbyt głupiutki żeby CZYTAĆ

To jakoś stoi w sprzeczności z tym, że podczas oglądania Avatara nie mogłem wyjść z podziwu jak można było zrealizować tak głupi film.

widzę że obaj jesteście tak samo skretyniali więc wytłumaczę : nie musisz wyłaczać (myślenia) > bo nie myślisz, łał! ale to trza mieć mózg żeby to zrozumieć
(no ale skoro nie myślisz to czego tu się można spodziewać)

To znaczy, ze rozmawiam z tobą instynktownie? :)

a skąd ja mam wiedzieć? i co mnie to obchodzi?

Powinno cię to obchodzić na jakiej zasadzie z tobą rozmawiam skoro nie myśle, a myślenie jest wymagane by rozmawiać i pisać na klawiaturze, więc przeczysz sam sobie. :)

widać u ciebie nie

To może mi wytłumaczysz na jakiej zasadzie punktuję cię jak małe dziecko, jednocześnie nie używając mózgu (ups, znów to zrobiłem)?

bardzo prosto ci wytłumaczę: nie robisz nic takiego

Przykro mi, ze nie jesteś w stanie tego zauważyć, zrozumieć.

To nie świadczy o tobie najlepiej, że osoba nieużywająca mózgu bawi się tobą. :)

hmm raczej świadczy o tym że masz halucynacje czy jakieś inne problemy skoro tworzysz rzeczy których nie ma
a no i miło że w końcu zauważyłeś że nie masz mózgu, no ale wyskoczył nowy problem..

By mieć halucynacje, mózg musi pracować, działać, przykro mi, znów cię punktuję. :)

ludziom w śpiączce też mózg pracuje, ale miło że zauważyłeś też swój drugi problem

Każdy ciebie tu jedzie gimnazjalisto, świeżaczku, ican ssie.

No, ale mi przecież NIE pracuje. :)

Może tak normalny człowiek, używa 10% swojego mózgu, ty niestety używasz, tylko połowy z tych 10%, czyli jeść, spać, i pisać bzdury

Boże ale banda matołów się zebrała, każdemu z osobna nie będę tłumaczył sorry