7,4 824 tys. ocen
7,4 10 1 823837
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

FABUŁA Avatara

ocenił(a) film na 9

Mieszkam na obrzeżach świata i w moje strony nie dotarła technologia 3D. Trochę żałuję, bo nie pozwala mi to zająć stanowiska w kwestii wad i zalet tego typu projekcji. Mimo(a może właśnie dzięki temu) obejrzenia tego filmu w 2D wyszedłem z kina zachwycony właśnie za sprawą spójnej fabuły, poruszenia aktualnej problematyki (agresywna wycinka lasów w celu pozykania surowców i wysiedlanie czy wręcz mordownie mieszkańców to coś co się dzieje nawet w tej chwili) i dobrze zrobionych efektów. Film pomimo oparcia osi fabularnej na znanej bajce i czerpania wzorców wizualnych z innych produkcji sci-fi zawiera spory ładunek świeżości a przebieg fabuły nie jest łatwy do przewidzenia. Nie wiem czego po tym obrazie oczekiwali krytycy ale ja dostałem więcej niż się spodziewałem.

ocenił(a) film na 9
kufel99

Oglądałam film w wersji 2D i również mnie zachwycił, choć wiadomo, że w 3D jest lepszy. Swoją drogą tez mieszkam na obrzeżach świata i żeby obejrzeć "Avatara" 3D musiałam przebyć ponad 100 km.

ocenił(a) film na 10
Ann_4

Ja po to zeby obejrzec avatara w 3D 3 razy jechałem 100 km (no dobra, 80 :]) i za każdym razem mnie zachwycał:P

ocenił(a) film na 5
mikiasg1992

Próżność ludzka nie zna granic. Po raz kolejny pada mit o tym, że fani Avatara są tak cholernie wrażliwi na środowiskom chyba, że rowerem popierdzielałeś, to zwracam honor;]

ocenił(a) film na 9
BelzeBoobies

A czy Greenpeace jeździ tylko rowerami, pływa żaglówkami i lata wyłącznie na lotniach? Wspomniałem tylko o poruszeniu aktualnego problemu jako jednym z atutów filmu. Poza tym wysiedlanie siłą ludzi i eliminowanie opornych wykracza już chyba poza troskę o środowisko. Dla mnie to zwyczajna ludzka wrażliwość której tobie RASHdaMAN najwyraźniej brakuje.

ocenił(a) film na 5
kufel99

Ależ ja nawet nie pisałem o Tobie, tylko o mikiasg1992:) Skoro jednak uznałeś za słuszne zareagować, to odpuściłbyś sobie te daremne sądy i napisał jakiś konkret. Uważam jedynie, że jeśli ktoś zaiwania tyle kilometrów(a spotkałem się z takimi wpisami na forum już parokrotnie)zasmradzający tym samym środowisko i robi to jedynie ku swojej własnej błahej uciesze, to nie może ekologii traktować poważnie. Tym samym koronny argument przeciwko nieprzychylnym Avatarowi, o braku wrażliwości na naturę, pada.

ocenił(a) film na 9
BelzeBoobies

tak w ogóle mikiasg1992 nigdzie nie napisał, że interesuje go ochrona
środowiska. Poza tym wykorzystywanie jego wypowiedzi jako koronny dowód
rzekomo udowadniający jakieś wydumane kretyństwo jest nieuprzejmością i
nadużyciem w stosunku do autora. Zapytałeś go chociaż czy możesz
wykorzystać jego słowa w tajnej wojnie z fanami Avatara?

ocenił(a) film na 5
megastwoor

To prawda, nie napisał, dlatego ja napisałem;

"Uważam jedynie, że jeśli ktoś zaiwania tyle kilometrów(a spotkałem się z takimi wpisami na forum już parokrotnie)(...)"

jak widzisz, wypowiedź mikiasg1992 posłużyła mi tylko jako widomy przykład pewnej tendencji - chwalenia się Avatarowymi pielgrzymkami. Jego słowa? A widzisz gdzieś, że go cytowałem? Parafrazy nie podlegają prawom autorskim;]

ocenił(a) film na 9
BelzeBoobies

"Uważam jedynie, że jeśli ktoś zaiwania tyle kilometrów(a spotkałem się
z takimi wpisami na forum już parokrotnie)(...)"

A może się z kimś zabrał i nie popełnił wykroczenia przeciwko ochronie
środowiska? :]

"A widzisz gdzieś, że go cytowałem? Parafrazy nie podlegają prawom
autorskim;] "

ok świetnie. Niemniej jednak mógł poczuć się urażony. Wyobraź sobie, że
ktoś parafrazuje ciebie podtykając "twój" przykład pod nos swoim
oponentom.

"Uważam jedynie, że jeśli ktoś zaiwania tyle kilometrów(a spotkałem się
z takimi wpisami na forum już parokrotnie)zasmradzający tym samym
środowisko i robi to jedynie ku swojej własnej błahej uciesze, to nie
może ekologii traktować poważnie. Tym samym koronny argument przeciwko
nieprzychylnym Avatarowi, o braku wrażliwości na naturę, pada."

To zadziwiające. Wydaje mi się, że cały czas nic nie wiesz o jego
stosunku do natury. Tak samo jak naciąganie jednej hipotezy drugą staje
się moim zdaniem mało wiarygodne. Nigdzie też nie spotkałem się z
twierdzeniem, że antyfani Avatara mają w tyłku ochronę środowiska... Tak
w ogóle to jakiś... żart? O co chodzi w tej dyskusji? o udowodnienie, że
wy dbacie o przyrodę bardziej niż my? Czy może o to, że my mówimy, że
dbamy, ale tego nie robimy, za to wy owszem, chociaż wszyscy myślą
odwrotnie?

:)

Jeżeli gdzieś tam ciebie uraziłem to sorry, po prostu twój post wydał mi
się baaardzo dziwny

ocenił(a) film na 5
megastwoor

Ale ja nie czuje się urażony;] Ileż to ja razy się naczytałem, że ten czy tamten fan kilkanaście razy odwiedzał kino, by obejrzeć Avatara - co dla mnie jest jakimś absurdem - a ileż kilometrów narobił i ile się biedak najeździł. Później te same osoby strzelały na lewo i prawo argumentem, że jak się komuś film nie podoba, to znaczy, że jest nie czułym na przyrodę schamiałym torllem i nie ma co z nim dyskutować. Tylko jak to się ma, te krucjaty paliwożerne, do troski o ziemię? To miałem na myśli i facet, którego się wypowiedzi uczepiłem, nie ma tu nic do rzeczy, bo mój przytyk nie miał charakteru wycieczki personalnej, no;]

ocenił(a) film na 10
kufel99

Podzielam Twoje zdanie. Fabuła jest spójna, zrozumiała, a przebieg wydarzeń
naturalny, choć nieraz zaskakujący. Jak dla mnie to ogromny plus. Czasem
zawiła fabuła jest dlatego zawiła, że ma wiele nielogicznych momentów,
dziwnych zachowań, nieścisłości, błędów itp. Szkoda, że nie obejrzałeś filmu
w 3D, bo dzięki temu można wejść w świat filmu i jeszcze bardziej go
przeżywać.

Szkoda, że taką opinią dzielisz się tutaj, gdzie rządzą trolle i ślepi
"krytycy". Miło by było gdybyś wpadł jeszcze do nas: http://avatar-forum.pl/
:P

ocenił(a) film na 5
LukeR87

No, najlepiej kisić się we własnym sosie gdzie nikt o innym przekonaniach nie przeszkadza - tak się tworzą sekty;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
pmp2811

Zakładając temat chciałem jedynie zwrócić uwagę że powszechnie krytykowana przez zadziwiająco liczną ilość osób fabuła jest moim zdaniem mocną stroną tego filmu. Z przyjemnością a później z przejęciem śledziłem losy bohaterów, podziwiałem krajobrazy i wiarygodnie animowane postaci rdzennych mieszkańców planety. Ani przez chwilę nie czułem się znużony i nie uderzyły mnie jakieś nieścisłości czy nielogicznie poprowadzone wątki. Fakt że jest w tym filmie dość silny akcent ekologiczny, jednak nie jest on dominujący i nie oszukujmy się - to nie modna ostatnio ekologia przyciągnęła do kin tak liczne rzesze widzów a obietnica przełomowych efektów specjalnych. Co ciekawe większość osób które poszły z takich pobudek czują się tym aspektem usatysfakcjonowane a wchodzą na forum i... narzekają na fabułę. Odnoszę wręcz wrażenie że wiele osób efekty tak oszołomiły że nie zrozumiały dość w sumie prostej opowieści o ludziach którzy wystąpili przeciwko swojemu gatunkowi bo bycie ludzkim było dla nich ważniejsze od bycia człowiekiem.

ocenił(a) film na 5
kufel99

Na mnie efekty nie zrobiły żadnego wrażenia, zwracałem na nie uwagę może przez pierwsze 10 min filmu. Kiedy oswoiłem się z obrazem liczyłem na coś więcej i w tym właśnie widzę lukę, że tam nic więcej się nie dzieje, nic poza ładną, kolorową animacją i zlepkiem banalnych, wyświechtanych historyjek. W jednym się z Tobą absolutnie zgodzę; to nie ekologia sprawiła, że ludzie poszli na film, a obietnica przełomowej oprawy - ludzie troszkę bardziej zaangażowani polecieli też na nazwisko reżysera.

ocenił(a) film na 5
LukeR87

"a przebieg wydarzeń naturalny, choć nieraz zaskakujący" :O

A w którym to niby momencie film czymkolwiek zaskoczył?
Ja przez cały seans dokładnie wiedziałem, co za chwilę się wydarzy i bynajmniej nie dlatego, że posiadam jakichś dar jasnowidzenia.

ocenił(a) film na 4
gramin

Właśnie skończyłem oglądać Avatara. Potwierdzilo sie Avatar w 99% = Pocahontas 3d. Przewidywalne... o ile Titanic mial to coś - o tyle Opowiesc o niebieskich ludziach nie. Duzo kasy, dużo szumu i standardowo niewypał. 4/10

ocenił(a) film na 9
gramin

A mnie zaskoczył wielokrotnie. Nie przewidziałem tak wielu rzeczy że naprawdę długo by wymieniać i to nie dlatego że jestem ograniczony czy jakkolwiek by to ująć. Może obejrzałem z mało trailerów, a może Ty za dużo, w każdym razie szybciej bym wymienił to co udało mi się przewidzieć.

ocenił(a) film na 5
gramin

Zwyczajnie film jechał schematem jak po sznureczku. Natrętne antycypacyjne wrażenie nie opuszczało mnie do samego końca filmu, że tak powiem;]

ocenił(a) film na 9
BelzeBoobies

Oś fabularna jak już wspomniałem na początku była oparta na popularnej bajce i w ogólnym zarysie nie było istotnie wielkiego zaskoczenia, ale wiele pomniejszych elementów jak chociażby to w jaki sposób bohater wystąpi przeciw swoim przełożonym skoro jest trzymany na mocnej smyczy, czy jak odzyska zaufanie Na'vi(itp) nie było już takie oczywiste, chyba że ktoś wiernie śledził wszelkie zwiastuny, albo jednak ma jakiś szczególny dar ;p

ocenił(a) film na 9
kufel99

Ja pierdzielę, że się tak wyrażę. Za niedługo człowiek będzie bał się tu cokolwiek napisać, żeby go przypadkiem ktoś nie napadł w ciemnym zaułku...
Mam bardzo ekologiczny samochód, bo zasilany energią słoneczną, a rowerem bardzo lubię podróżować.

ocenił(a) film na 5
Ann_4

No to się chwali, kurna, ale muszę Cię zmartwić; od napadu w ciemnym zaułku i tak Ciebie to nie ochroni, bo niby jak? Walniesz napastnika pompką od roweru? XD

ocenił(a) film na 9
BelzeBoobies

A czemu nie? W męski czuły punkt zawsze działa :)

ocenił(a) film na 5
Ann_4

No, można i tak;]

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
pmp2811

Nie wiem jak Tobie, ale mi życie jeszcze miłe. Zmień koszulę, strasznie się pocisz jak piszesz te farmazony, aż tu czuję...

Ann_4

Fabuły nie ma w tym filmie ! Miłość córki wodza do kowboja to nie FABUŁA !!!

pmp2811

Oj pimpek, wieeemy no.Ale nie tędy droga,trochę łagodniej ;)

ocenił(a) film na 9
pmp2811

No proszę - niby fabuła tak prosta jak budowa cepa, a znajdzie się taki co i tego nie zrozumie ;]

ocenił(a) film na 9
pmp2811

Noga pimpo ! Kultury trochę ! Swoją drogą, sam chyba najlepiej prezentujesz poziom swoich wypowiedzi:

http://img193.imagevenue.com/img.php?image=91160_pimpek_122_74lo.JPG

ocenił(a) film na 9
Kolbe

Nie jest to film tak bsolutnie genialny, aby wznosić do niego modły ale z pewnością też nie jest tak zły, jak zadziwiająco wiele osób stara się go tutaj przedstawić. Po prostu bardzo sprawnie zrealizowany film fantastyczny z ponoć przełomowymi efektami (czego jednak - jak już wspomniałem - nie mogłem doświadczyć w pełnym wymiarze - 3D) i wciągającą, dopracowaną (pomimo iż w ogólnym zarysie wtórną) fabułą. Nie przypominam sobie zresztą aby ktoś obiecywał przełom od strony fabularnej a wręcz przeciwnie - zalew informacji i materiałów promocyjnych nie pozostawiał żadnych wątpliwości z jakich wzorców będzie czerpał ten obraz. Z tego też powodu szedłem do kina pełen obaw o ten aspekt, a wyszedłem bardziej niż usatysfakcjonowany. Cóż, jak już ktoś tu wcześniej wspomniał "narzekanie jest naszą cechą narodową", co znajduje bardzo wyraźne odbicie w pisanych tu komentarzach.