Tak jest. Osoby które są niewrażliwe narzekają na ten film. A nniewrażliwe = źle wychowane lub mające ogromne problemy

I aż tak Cie to boli, że aż musiałeś założyć osobny, absolutnie daremny i nic nie wnoszący temat? Daj sobie spokój. Zapalczywi haterzy i tak będą chamscy i będą się źle zachowywać, takimi tematami tylko ich nakręcasz.

Do koleżanki/kolegi zaraz powyżej;
Rozróżnij różne typy wrażliwości, a jej brak. Zresztą, mówienie o braku wrażliwości w oparciu o film jest niezasadne.
Mnie Avatar nie zachwycił, bo z pięknych pejzaży wybieram malarstwo romantyczne; od filmy wymagam czegoś innego, sama estetyka wizualna, to stanowczo za mało - tym bardziej, jeśli owo piękno jest syntetyczne i mało wyszukane.

I aż tak Cie to boli, że aż musiałeś założyć osobny, absolutnie daremny i nic nie wnoszący temat? Daj sobie spokój. Zapalczywi haterzy i tak będą chamscy i będą się źle zachowywać, takimi tematami tylko ich nakręcasz.

Do koleżanki/kolegi zaraz powyżej;
Rozróżnij różne typy wrażliwości, a jej brak. Zresztą, mówienie o braku wrażliwości w oparciu o film jest niezasadne.
Mnie Avatar nie zachwycił, bo z pięknych pejzaży wybieram malarstwo romantyczne; od filmy wymagam czegoś innego, sama estetyka wizualna, to stanowczo za mało - tym bardziej, jeśli owo piękno jest syntetyczne i mało wyszukane.

sądzę że skoro są tak ograniczeni emocjonalnie, to pewnie nie domyślą się, że coś robią źle..... trzeba ich uświadomić..

Film ma w sobie coś co poruszyło tysiące... ma w sobie coś co zachwyca.

Jeżeli komuś się nie podoba krajobraz pandory, może powiedzieć że mu się wizja nie podoba.

Ale niech NIE mówi że jest otoczenie sztuczne, słabe lub że grafika kuleje - takie osoby chyba nie znają się na rzeczy.