Nie doceniacie filmu, rzeczywiście, fabuła ściągnięta z Pocahontas, wręcz banalna, z
krótką ładną puentą na koniec że dobro wygrywa nad złem.
Liczą się tylko pieniądze i zniszczymy wszystko inne.
Była zresztą adnotacja, że Ziemia jest zniszczona.
Więc za fabułę daję zwykłe 2.
Ale obrazki, to jest to. Pięknie zrobione, do tego ładne 3D. za to co najmniej powinienem
dać 6,7,8,9 od razu 10!!
Ale to nie wszystko... suma wychodzi aktualnie 7, czyli film był dobry.. bo był.
Do tego powinienem dać najważniejszą rzecz, której nikt z Was nie widzi. Że ten film, to
kamień milowy kina. Czy tego chcecie czy nie.
Najpierw był film czarno biały, i jaki szybki! Fajny, Po co dawać głos! ja nie chcę głosu
coś brzęczy i szeleści tylko. A potem się przyzwyczailiście do tego. I zaczęli kolorować!
Nie chcemy! Nie chcemy! Czarno-biały był taki fajny.... I się przyzwyczailiście... aż w końcu
jakaś grupa ludzi napracowała się i zrobiła film w 95% komputerowo.
A my nie chcemy! Po co Nam, wolimy realistycznych aktorów.
Za 10 lat. Nie chcemy Filmów 3D w domu, chcemy w stare pudło z kineskopem!
dla mnie film ma 8.
p.s. dziękuję panu Raczkowi za pomysł z historia kina.