Avatara oglądałem już nie raz i idąc na nową wersję miałem nadzieję zobaczyć te usunięte sceny o których czytałem w internecie. Niestety zawiodłem się. Jest ich nie dużo i wyglądają jakby były wyrwane z kontekstu. Najbardziej chciałem zobaczyć Ziemię z Avatara. Z opisów wynikało, że nie da się tam oddychać a tu klops. Pierwsze czego nie było w poprzedniej wersji to widok jakichś wielgachnych zwierzątek z helikoptera. Od razu widać, że ta wersja została wydana dla pieniędzy a to czego tu nie ma pewnie wrzucą do edycji specjalnej DVD lub na BlueRay. Żenada.
Jest jednak coś co mi się podobało. Pokazano szkołę w której Grace uczyła angielskiego. Teraz wiadomo skąd Jake wie o niej pytając się Neytiri skąd zna język. Oh, i scenka przy ognisku jest przyjemna. Brakuje tylko tej gdzie Tsu'tey i Jake sie upijają po polowaniu.
czy było coś o siostrze Neytiri?
dobrze że nie poszedłem.... bo myślałem że scena libacji będzie....
eee... bo to częściowo rozszerzona. :/
a poza tym nie puszczali u mnie w mieście...
czy wie może ktoś dlaczego Cinema City nie wyświetla Avatara w wersji rozszerzonej? Już stałem przed kasą gdy dowiedziałem się, ze lipa.