7,4 824 tys. ocen
7,4 10 1 823995
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Byłem dzisiaj trzeci raz na Avatarze i tak sobie czytam teraz te negatywne komentarze wszystkie. I nie rozumiem. Czy to był już trzeci raz, kiedy wybrałem się na jakiś inny seans? Może miałem okazję oglądać jakąś rozszerzoną edycję czy coś? Bo o ile mogę zrozumieć, że komuś film się nie podobał "bo tak" (spotkałem się z kilkoma racjonalnymi argumentami, np. miejscami drętwe dialogi) to nazwanie Avatara płytką bajeczką jest dla mnie jak nazwanie Dostojewskiego grafomanem. Filmu na pewno głębokim nazwać nie można, ale równie ciężko przeoczyć całą gamę egzystencjalnych i religijnych zagadnień, o które się otarł. Nie mówiąc już o tym, jak świetnie jest ten cały ekosystem przedstawiony. Pomysł na żyjącą planetę jest po prostu f-a-n-t-a-s-t-y-c-z-n-y, niezwykle oryginalny i dający bardzo wiele do myślenia. I jest też, nawiasem mówiąc, powodem, dla którego Avatar przetrwa jako samodzielne dzieło jeszcze długie lata, bez pomocy ogromnego ekranu i efektów 3D. To znaczy - mam nadzieję, że przetrwa, bo duża ilość widzów zakłada sobie najwyraźniej klapki na oczy podczas jego oglądania.

ocenił(a) film na 5
szawelus1

Większość tzw ,,krytyków filmowych'' to marni aktorzy, którzy chcą czegoś dowieść swoim zajebistym subiektywnym zdaniem. Niestety.

Avatar to typowa amerykańska produkcja do zbicia kasy. Pełno tutaj efektów specjalnych na najwyższym poziomie, które zakrywają resztę minusów tego filmu.

Drętwe dialogi to chyba najmniejsza wada, bardziej razi mnie schematyczność.

Źli ludzie którzy lecą na kasę>rasa dzikusów która chce życ w spokoju> bohater marine, który zrozumiał czegoś piękno i już nie jest zuy =D>walki>happy end...

Boże, przecież takie rzeczy my znamy od lat, gdzie w tym rewolucja?

Pandora, efekty, niebieskie koty- to przecież słodkie dodatki.

ocenił(a) film na 9
joshee

joshee muszę przyznać że nie wiem po co się kłócisz, ale chyba tylko po to żebyśmy zniżyli ocenę, tak?

joshee

schematyczność, owszem, ale taka była konwencja. Jak ten film miałby wyglądać bez schematów? Główny bohater powinien w końcu stanąc po stronie ludzi i wymordować wszystkich Na'vi? Schematy nie są niczym złym w takim filmie. W końcu nie jest to jakieś ambitne kino. Tym większy plus dla Camerona za to, o czym mówiłem wcześniej. Że posługując się schematami i niezbyt wygórowanymi konwencjami fabularnymi potrafił tyle dać do myslenia i tak poruszyć wyobraźnię.
PS: w czym moje "zajebiste subiektywne zdanie" jest mniej zajebiste od Twojego? :->

ocenił(a) film na 9
joshee

D9 nie jest schematyczny i zobacz jak się ludziom podoba... nisko oceniają

ocenił(a) film na 5
plantum

To, że ludzie nisko oceniają nie oznacza, że film jest zły ^^

użytkownik usunięty
joshee

Wlasnie Film jest dobrz i to bardzo ...

ocenił(a) film na 1
szawelus1

taaaa, a świstak dalej klei te swoje sreberka.....

a reklama viziru od 10 lat pokazuje bielszą biel i jeszcze bielszą biel i jeszcze bielszą biel i jeszcze.....

ocenił(a) film na 5
S.A.T.O

Reklama viziru jest nudna jak flaki z olejem, ale skoro tak robią to oznacza, że na tym zyskują.

Chyba można tak powiedzieć o avatarze, schematy sprzed lat, mimo iż są nudne i oczywiste, dalej sie na nich zarabia.

ocenił(a) film na 1
joshee

jasne że tak, kupują vizir i szukają bielszej bieli i bielszej bieli....
dokładnie jak z AV, łażą po dziesięć razy i doszukują się sensu fabuły i sensu fabuły i sensu..... a tu niestety: BRAK!
i naciągają się jak po praniu w vizirze....

ocenił(a) film na 9
S.A.T.O

gdyby efekty komputerowe przemijały tak jak mówisz to kostiumy w LOTR miały by gówniane znaczenie.... bo to tez są efekty.... a "technika się zmienia"

i lotr zostałby z niczym, bo fabułę ma z ksiązek

ocenił(a) film na 5
plantum

"bo fabułę ma z książek" a co to za argument? Przeciwko czemu, za czym? Avatar - patrząc z perspektywy dziejowej kina - niczym szczególnym się nie odznacza. Niczym, oprócz globalnego, paranoidalnego wręcz hypu. Przetrwa jedynie jako ta produkcja, która sprowokowała szał na 3D i tyle.

ocenił(a) film na 7
BelzeBoobies

Wydaje mi się że LOtR jest wręcz kultowe, bo "ma fabułę z ksiażek", która ma sens, a przede wszystkim nie jest pisane przez pseudo-pisarza, który wykorzystuje pomysły z mnóstwa książek, schemat jak juz powiedziano, doprawia to poprawnością amerykańską, standardowymi chwytami dla kasowych filmów i wszystko jest pięknie. Ale ogólnie film nie jest zły. Miło się przy nim nie myśli ^^

ocenił(a) film na 10
Shani_16

widać że lubisz "niemyślenie"

ocenił(a) film na 7
Skrapi_Koko

Widać że twoją mocną stroną nie jest myślenie, skoro tylko takie tępe komentarze potrafisz pisać i nie rozumiesz co przeczytałeś. O ile umiesz czytać.

ocenił(a) film na 10
Shani_16

Zgadzam się z początkiem Twojej wypowiedzi: "Wydaje mi się że LOtR jest wręcz kultowe, bo "ma fabułę z ksiażek"".

Od dłuższego czasu staram się oglądać na przemian filmy zupełnie nowe jak i klasyki i wiecie do jakiego doszedłem wniosku? Większość "klasyków" wcale nie jest taka genialna. Idealnie to one wyglądają tylko w pamięci kogoś kto oglądał X lat temu. Wszystkie niedogodności filmów zapominamy a pamiętamy to co najlepsze. Np z przydługiego, nudnego, zagmatwanego Ojca Chrzestnego pamiętamy jedynie genialnie ukazaną metamorfozę głównego bohatera w ostatnich 15 minutach filmu. Powoduje to że przed nowymi filmami stawiamy coraz wyżej poprzeczkę i czepiamy się najdrobniejszych szczegółów. Jeśli postaramy się o obiektywizm to stwierdzimy, że obecne filmy są naprawdę dobre (np SALT na którym byłem ostatnio) a Avatar jest po prostu arcydziełem (z resztą również z zupełnie innych, subiektywnych powodów).

LOTR jest tu ciekawym przykładem. Obejrzyjcie sobie którąkolwiek część LOTRa jak będzie znowu lecieć w telewizji i wysilcie się na obiektywizm. Zapomnijcie że jest to ekranizacja genialnej książki a także jak Wam się podobał gdy pierwszy raz zobaczyliście go w kinie. Wszystko jakieś takie naciągane, miejscami nudne, banalne - aż szkoda gadać.

ocenił(a) film na 7
salvorin

Rzecz gustu, ale mi sie znacznie bardziej podoba LOtR od Avatara.
Oglądałam Drużynę chyba 2 miesiace temu, już po raz któryś, ale reżyserke(^^) i mimo to mi sie bardzo podobała. Podobało mi się w niej wszystko i była oryginalna. A filmy nie muszą trzymać cały czas w napięciu, żeby być dobre. I niebardzo podzielam Twoje odczucia, gdzie to było naciągane i banalne? Może i pare rzeczy nie było do końca wyjaśnionych, ale wszysko jest w książkach, które też można przeczytać.

A gdy oglądałam Avatar podobały mi się efekty 3D, ale nie fabuła. Tu dopiero wszystko było banalne, poprawne i przewidywalne.

ocenił(a) film na 9
BelzeBoobies

żeby postawić avatarowi coś więcej to film musi się spodoba, a z oceny 5/10 wnioskuję że tobie nie przypadła do gustu wizja tego świata....

wiesz? ja to samo mogę powiedzieć o gwiezdnych wojnach, komercyjne gówno - bo narobili tyle części że aż się rzygać chce, poza tym fabuła jest naiwna i głupia - odwieczna walka dobra ze złem i kretyńskie wątki poboczne.]
ale ponieważ nienawidzę gwiezdnych wojen to ich nie oceniam bo nie podoba mi się absolutnie nic.....

ocenił(a) film na 3
szawelus1

Hahaha. Jak można iść na takie gówno do kina aż 3 razy? Ja ledwo dałem rade cama obejrzeć a co dopiero siedzieć przez kilka godzin w kinie z pajacami pomalowanymi na niebiesko i śliniącymi się na widok tej niebieskiej Pocahontas.

ocenił(a) film na 10
UBEKakaPOLICJA

Ja nie wiem jak Ty w ogóle dałaś radę tego cama obejrzeć - trzeba było iść do kina.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
UBEKakaPOLICJA

Sory za literówkę ale nie da się już edytować. Reszty nie skomentuję.

ocenił(a) film na 3
salvorin

Ten film to jedna wielka kupa w której praktycznie nic nie ma sensu. Niestety efekty to nie wszystko. Nawet gra aktorska była gorsza niż w "Dlaczego Ja".

ocenił(a) film na 4
szawelus1

"Pomysł na żyjącą planetę jest po prostu f-a-n-t-a-s-t-y-c-z-n-y, niezwykle oryginalny i dający bardzo wiele do myślenia."

tak "fantastyczny" jak wielkie rafy koralowe. WTF ? ludzie cos wiedzą o swiecie czy tylko siedzą w iluzji wykreowanej przez holiłodzkich idiotów ?

ocenił(a) film na 9
shamar

twoje uwielbione filmy pochodzą właśnie z Hollywood.... świętoszku....

ocenił(a) film na 4
plantum

Racja. Ale ja nie twierdze, że są one dla mnie "oknem na swiat". Poza tym z holiłoodu pochodzą miliony filmów.

ocenił(a) film na 9
shamar

"Poza tym z holiłoodu pochodzą miliony filmów.

skoro wiesz to przestań się srać o holiłodzkich idiotów

ocenił(a) film na 4
plantum

Ale tam tez sa idioci, jak wszedzie.

ocenił(a) film na 9
shamar

w twoim mieście też? wszyscy łącznie z tobą?