Oto czym tak na prawdę jest ten śiwat. Dżungla, tylko że zamiast Vietkongu siedzą tam niebiescy, gotowi zabić cięza zwerwanie świętej paprotki. Całe plutony znikają bez śladu.
BA!
W wietnamie nie chciał cię połknął byle kwiatek. Nie było tam taż takiej ilości drpaieżnego ścierwa. A tu co mamy? Organiczne SI manipulujące tobą jak Patrioci.
I ciekawi mnie dlaczego ten prymitywny, brutalny świat jest nazywany ,, pięknym ''.