nienawidzę filmów, w których zakończenie jest podane na tacy. W Avatarze mniej więcej w połowie filmu było wszystko wiadomo. Stare, utarte schematy. Animacja piękna, zdjęcia cudowne. Fabuła DO KITU.
No i ten Worthington, ja myślę że Gulczas by tę rolę zagrał mniej drewnowato.
"nienawidzę filmów, w których zakończenie jest podane na tacy" ----> Transformers 8/10, MIB 10/10 - brak ci konsekwencji w postawie, popraw się - najlepiej w pozytywnym kierunku.
"Animacja piękna, zdjęcia cudowne"
Więc co robi ocena 1/10? Jak widzisz zaleta w filmie według ciebie jest więc może postaw 2/10.