podałeś na tacy kolejny argument dla miłośników Avatara. Film działa nasennie a wiadomo, że nic tak skutecznie nie regeneruje sił jak sen. Czyli! ma walory lecznicze
O tak zaraz pojawi się plantum i reszta i zaliczą to jako kolejny plus dla filmu.
A tak szczerze to ja też o mało co nie zasnąłem.
w sumie an pewno bym zasnął gdyby mnie nie wkurwiała ta tandetna gra aktorska , dobrze że nie miałem kamienia bo bym zaczał rzucać w stronę ekranu
4.ŁOPATOLOGICZNOŚĆ
Początek filmu:
A: O! Zobacz, to właśnie to o co chodzi nam wszystkim, wszyscy pragniemy tylko tego, liczy się bowiem dla nas zysk i mają to ci tubylcy i my musimy to im zabrać. A ty nam w tym pomożesz.
B: Roger that.