Slumdog też kiedyś był wysoko, teraz Incepcja wskoczyła do 10. Pierwsze emocje opadną i takie pseudo hity jak Avatar znajdują swoje miejsce.
oczywiście to nic nadzwyczajnego, po prostu AV zmierza tam gdzie jego miejsce "w panteonie szmiry zwanej dalej szmelcem" i nic tu nie pomoże płacz fanów, gdyż prawda prędzej czy później zawsze "wychodzi na wierzch"....
ten film niestety, ale jest na wzór "pomyłek tego świata" co można też zauważyć z historii....
jak wiele efektów specjalnych czyli propagandy trzeba było użyć, aby na kilkanaście lat utrzymał się faszyzm, a na kilkadziesiąt lat komuna to dopiero był "mistrzowski wyczyn" tworzenia iluzji z pustą fabułą czyli przewartościowywanie pustych wartości w coś głębszego....
ale niestety do fanów tej "pomyłki" te argumenty nie przemawiają, lecz dobrze że są ludzie którzy "jasno i trzeźwo widzą" co im tu się lansuje i zawsze podnoszą głowę by prawda miała swoje miejsce a szmelc znalazł się tam gdzie jego przeznaczenie.