Taki temat nie jest koemntowany, a tematy np. ''Mimo że jestem facetem podoba mi się Jake Sully'' są popularne i ludzie się nimi jarają. O co chodzi?

bo łatwiej napisać coś głupiego niż coś mądrego

a jeżeli chodzi o film, to zgadzam się z Tobą w pełni - Avatar dostarczył mi więcej wrażeń niż inne filmy - jest cudowny

Widzisz, ja podzielam Twoje zdanie. Zarówno o pisaniu niemądrych rzeczy na forum co jest popularne a także tym że film jest cudowny. Utwierdza mnie w tym też zdanie dobrego przyjaciela, którego rzadko zachwycają jakiekolwiek filmy.

Avatar zawdzięcza swój sukces dzięki wspaniałym wizualnym efektom, pięknej wzruszającej opowieści i postaci Neytiri - czyste piękno.

łatwiej zakładać 1000 postów na temat ankiety pod przykrywką pracy magisterskiej niż napisać recenzję.

''bo łatwiej napisać coś głupiego niż coś mądrego ''

sprocket, mówisz o soebie prawda?

Jestem i zgadzam się w 100% z tym co napisałeś. :)

Dobre nawiązanie z mitem. Widzę że zdjecie na Twoim avatarze przypomina nawet omawianą Afrodytę. :)

nawiązanie bardzo dobrze wyszło.

Jedna uwaga : "Wbrew temu co pisze większość film mnie zachwycił."- nie większość, tylko kilku fanatycznych hejterów. Jakby większości się nie podobał, to miałby znacznie niższą ocenę ;) .

Brzydzę się tą zakompleksioną hołotą, tym plebsem, który zachwyca się gniotem na forum kiczowatego filmu i szmiry jaką jest Avatar.

Jak się brzydzisz to po co tu wchodzisz??? Nie oglądam Transformersów i nie wypowiadam się na tamtym forum, Antychrystem Von Triera się brzydzę - więc szkoda mi czasu na pisanie o tym filmie. Na to forum dawno nie zaglądałem, bo wszystko co mogłem napisać o swoim zachwycie TYM FILMEM już napisałem - obecnie z utęsknieniem czekam na rozdanie oskarów i mam nadzieję że się nie zawiodę, na szczęście w tym roku nie ma już żadnego filmu o gejach który na pewno byłby bezkonkurencyjny - choć istnieje pewne ryzyko - nominowana kobieta - reżyser, i film (co prawda przewrotnie antysemicki) ale jednak o Żydach którzy skalpują Niemców i na końcu zabijają Hitlera - więc może być różnie.

blba bla bla... skończyłeś? Nie doczytałem twoich wypocin. nudny jesteś jak każdy fan avatarka.

Na bla bla pozostaje odpowiedzieć buła, buła balalili..., pozostawiam bez komentarza.
NIE KARMIĆ TROLLA!!!

Ile ty masz lat? 11?

A jednak dam trollowi trochę papu - sprawdźcie profil: Ojciec chrzestny 6/10; Pulp Fiction 3/10; Milczenie Owiec 2/10 - VAMPIRE HUNTER !!!???? 10/10 !!!!! BRAWOOOO!!!!! Gratuluję gustu!!!! I z kim Wy w ogóle wdajecie się się w dyskusję???? Jak sam powiedział :"spuścić wodę bo śmierdzi"

Ten profil mówi o nim sam za siebie.

no to już wiemy od paru dni.. wymyśl coś ciekawszego

co ja będe wiecej wymyślał jak i tak nie zorzumiesz.

no w sumie racja ja wielki ciotowaty fan avatara nie jestem w stanie zrozumieć górnolotnych wypowiedzi wszechwiedzących trolli...

ale jednak mimo że bym nie zrozumiał to jednak przyjemniej by sie to czytało zarówno fanom jak i anty fanom którzy by zrozumieli.
możnaby było odkryć coś więcej z Twoich nieprzebranych i niewyczerpalnych pokładów geniuszu i inteligencji, a wtedy miałbyś większe szanse kogoś nawrócić na Twe doskonałe teorie

Ignoruj gościa, na takich nie ma innej rady.

Twoje rady są tak inteligentne że zaraz dam ci ''wielkiego wilgotnego całusa'' (cytat z tej kupy przydał mi się do riposty, yeah)

Cytujesz film, którego nienawidzisz? I z jaką dokładnością, przyznaj się, że masz gdzieś film, po prostu gdzieś musisz namieszać. Jak coś jest kupa i śmierdzi to nie ruszam, a Ty z upodobaniem w niej grzebiesz.

Parę dialogów było zabawnych. Np. Tu Papa Smok, Tu papa Smok

skończyłeś? Jak nie to spuść wodę bo śmierdzi.

Odezwał się, idź do szkoły dobrego wychowania, może jeszcze nie jest za późno...

Brzydzę się tobą. idź na seans Avatara, jeszcze zdąrzysz. Dofinansuj wczasy na hawajach Cameronowi.

O proszę, jeszcze raz mi powiedz, że u nas nie śmiecisz to Cię zabiję śmiechem.

Powtarzasz się, już wiemy, że żal Ci dupe ściska, bo nie stać Cie na takie wakacje...

Jaaaa, długo nad tym tekstem myślałeś? Powalający i... powielony. Nie potrafisz wymyśleć nawet własnej, krótkiej riposty, a czepiasz się mało oryginalnej fabuły Camerona.
A skąd wiesz, że mnie nie stać? Ciebie oczywiście stać? Może skoro jesteś taki bogaty to zrób własny film i zobaczymy jaki będzie świetny, bo krytykować to każdy potrafi ;)

Ej spokojnie, mówiłem do kolegi trolla xd

łahahahha, ale niekumata jesteś :D to było do mnie

Haha ;) Lord, wybacz xD Tak to już jest, trudno odróżnić wroga od sprzymierzeńca w tej dżungli gdzie mnie obrzucają czym się da ;P
A już tym bardziej jeżeli odpowiadasz na mój post ;)

Nie ma sprawy, mogłem w sumie czytelniej zaadresować odbiorcę mojego posta xd

idź na szczaw cioto, nie dla ciebie internet masz za niskie IQ

Postanowiłem zostać fanem Avatara. Powiedzcie jak mam dołaczyć do waszej plebejskiej hołoty? Wystarczy pójść do kina kilka razy finansując wakacje na Karaibach Cameronowi? Czy może sobie zmarszczyć przy fotach rozebranej Nejtiri?

Czy to jest wogóle na temat? Nie bardzo. Jak chcesz to zostawaj sobie fanem choćby Hannah Montana albo Teletubisiów (ooo, tutaj sobie możesz zmarszczyć). I co Ty znów wracasz do tych Karaibów? To jakieś Twoje niespełnione marzenie z dzieciństwa? A może po prostu zazdrościsz Cameronowi kasy, klasy i inteligencji?

Ludzie kapną się ze to gniot, że to co robią - wydawanie kasy na kolejne seanse i zachwycanie się Nejtiri jest chore.

Poziom dyskusji mocno obniżył loty. Nie ma to jak grupka "inteligentnych" trolli do zabicia tematu.

Dziękuję za otrzeźwienie mnie, bo zaczynam się już całkowicie zniżać do ich poziomu. Więc idę zaraz spać, bo szkoda czasu i energii na taką bezsensowną dyskusję.

Ale inna sprawa, że tematy zaczynają się powtarzać. Szkoda, że ilość nie przechodzi w jakość. Żal tak wspaniałego filmu.

Szkoda że trolle na niskim poziomie zepsuły wiele ciekawych dyskusji. No cóż od każdego nie można wymagać poszanowania i kultury. :) Trzeba przejść na forum tematyczne Avatara zrobione przez fanów.

Przyłączam się do zachwytu nad filmem

"Czytając mitologię gGreków wyobrazałem sobie piękne góry ze światyniami, piękną roslinność np. kiedy Odyseusz wracał spod Troi. W mitologii jest mnóstwo fascynujących stworzeń, herosów. Główny bohater w ciele avatara kojarzy mi się z herosem dojeżdżającym mitologicznego stworzenia. Widziałem trailer Zmierzchu Tytanów i jest tam świat szary, taki mroczny. Ja widze wiecej mitologii jaką sobie wyobrazam w Avatarze - swiat czarodziejski i piękny. Neytiri kojarzy mi się z Afrodytą. Nawet jej twarz przypomina posągi greckie z czasów archaicznych np. ten szeroki nosek, charakterystyczny uśmiech i wielkie oczy. "

Z tymi mitologicznymi odniesieniami to powiem tak, wcześniej nie zwróciłem na to żadnej uwagi i chyba to co piszesz to lekka nadinterpretacja... Ale fakt, jakieś podobieństwo Afrodyty do neytiri rzeczywiście można dostrzec :-D.

Co do Tytanów, to najlepsze odniesienie mamy w God of War III, polecam ;-).

mitologia często wiąże się z archetypami, a film na nich bazuje.