Nie wiem jak w innych miastach, ale np. w Katowicach nie ma ani jednego wolnego miejsca na seanse w SImax :P Tak też było na moim seansie, ale mimo to ludzie normalnie jeszcze na godzinę przed seansem odbierali rezerwacje :)))Chciałem iść drugi raz, a tu zonk. Dopiero w Nowy Rok mi się udało zrobić rezerwację.

No to dzięki, podnieśliście mnie na duchu, pójdę ponad godzinę przez seansem do Bonarki i mam nadzieje, że wszystko będzie w porządku. ;)

A ja nic nie rezerwowałem ponieważ się nie dało. Pojechałem w ciemno na 26.12. Kupiłem dwa ostatnie bilety w ostatnim 12 rzędzie, miejsca 30,31 całkowicie z boku o godzinie 20:00 na seans na 22:30. Reszta wolnych miejsc to kilkanaście pojedynczych a tak to wszystko wykupione i zarezerwowane. Po godzinie pytałem czy jakieś rezerwację są odwołane, uzyskałem odpowiedź by pytać na 20 minut przed seansem. O 22:15 zamieniłem te bilety na miejsca zarezerwowane w 6 rzędzie, miejsca 10,11. Z tego co zaobserwowałem raczej za wiele odpuszczonych rezerwacji nie było, wszyscy odbierali najpóźniej na pół godziny przed seansem a osoby które się spóźniły miały kłopoty z zaparkowaniem koło Punktu 44 w Katowicach. Zresztą ja też miałem po 19-tej w drugi dzień świąt.