Ja widziałem
Uwaga spoiler




W rozszerzonej wersji pojawiają się kolejne dwa avatary: kenexgro z plantumem. Jest to ukłon Camerona w stronę Brokeback Mountain.

A mniej więcej w połowie przybiega Lecho1523, gwałci wszystkich na'vi po kolei (oprócz mnie, oczywiście) i ucieka.

Fuuuj, nie jestem tobą, prędzej bym ich pozabijał.

diana uważa że OC jest gniotem!

Diana6echo

"chyba jedynym filmem na którym sromotnie się zawiodłam jest Ojciec Chrzestny, który u mnie oberwał 4/10 i w starej terminologi filmwebowej oznaczało to dokładnie to co oznaczało: poniżej oczekiwań.. oczywiście moich, całkowicie subiektywnych
co ja się naczytałam i nasłuchałam peanów na temat tego filmu
efekt: zbyt wygórowane oczekiwania względem ... no właśnie, względem według mnie bańki mydlanej i rozdmuchanej do rozmiarów eposu tak sztucznego i przerysowanego, że nawet plastik zostałby zawstydzony owym poziomem sztuczności :|
dla mnie film ten jest boleśnie nudny i pierwsza częśc skutecznie mnie odstraszyła od zapoznania się z kontynuacją
lubię kino gangsterskie, ale wolę takie bardziej bry=udne, typu Scarface :)"

diana oceniła:
Ojca Chrzestnego 4/10
Avatara na 7/10

200 zł :)
sam oceń czy się opłaca

Trzypłytowe wydanie kolekcjonerskie Blu-ray z amazon.co.uk (bez polskiego języka) - 85 złotych
http://tnij.org/i57k

czym się różnią?

Avatar (Three-Disc Extended Collector's Edition + BD-Live) [Blu-ray] (2009)
Avatar Extended Collector's Edition [Blu-ray]

dlaczego jedno jest tańsze?

Żebyś kupił obie

Jedno jest z USA w dolarach (amazon.com, trzeba doliczyć przesyłkę no i region jest inny) a drugie z Wielkiej Brytanii w funtach (amazon.co.uk, przesyłka gratis, region taki sam jak w Polsce).

tak czytam opinie,
wychodzi na to że posiadacze Blu-raya są szczęściarzami
bo dopiero na BD cały film jest na jednej płycie

a posiadacze dvd podczas seansu muszą wkładać drugą płytę :-/
tak więc niektórzy będą mieli nieciekawie

dodatki po angielsku? :/

Kolejny przykład ździerstwa Camerona.

Jest tańsza na DVD, w granicach 90 zł - 3 płyty, ale materiału jest mniej. Niemniej warto, bo sporo można się dowiedzieć, jak to wszystko powstawało.

dvd to hańba ;D

nie mam co prawda jeszcze napędu który by mi otworzył, ale nie zamierzam truć się przeciętnym obrazem :D

52'' z odpowiednim BR i zabawa będzie przednia. A gdyby jeszcze 3D do tego...

Cameron powinien sprzedawać taki trójpak.

Panasonic go wyręczył...

Dlatego wolę Philipsa

nie dam wam żyć... hhahahahhahahahahahah

xD