I o to właśnie chodzi (chociaż na jak się coś lubi to i w domu jest spoko).

prawda,gdy oglądałem go na dvd to nie było takiego efektu.Byłem w kinie 3D i efekt ogromny. Wg mnie na 9 Oscarów zasługiwał ale po obejrzeniu go w kinie. A te 3 Oscary to za oglądanie na TV

to obejżyj go w full hd a nie w jakiejś gównianej jakości DVD

No w Saturnie na tym kolosie to robi wrażenie - nawet nie odczuwa się braku 3D, a gdyby jeszcze to załączyć...

No już nie krzycz .

Poza tym nie prawda , bo na BR jest zajebiście .

Ja mam b.dobrą plazme i blu-ray Marantza i mam obraz...lepszy niż w kinie, tylko mniejszy. Nie mogę są z tobą zgodzić. Ale szanuje twoje zdanie bo każdy ma do niego prawo.

mylisz sie kolego. panowie wyzej juz zreszta wyjasnili ci dlaczego. Nie wiem w jakiej jakosci jest ten film odtwarzany w kinach ale ja widzialem w domu na BR. Obraz 1080p na 42" plazmie + DTS-HD Master Audio (oczywiscie w oryginalnym nagraniu a nie tam polskie dubbingi ktore niszcza caly system dzwiekowy) i mi niczego nie brakowalo. Tym bardziej jakos nie wyobrazam sobie ogladac tak dynamicznego filmu na ekranie porozciaganym na 10m^2 (jak nie wiecej). Domowe srodowisko w zupelnosci wystarcza zeby docenic film pod katem jakosci. Pozatym jak dla mnie obraz to tylko namiastka oceny. Najwazniejszy jest system dzwiekowy. Wolalbym zdecydowanie obejrzec film w jakosci 360p i konkretnym DD lub DTS w domowym zaciszu niz w kinie z polskim dubbingiem zwykle DD 2.0