ilu z was chciało by zobaczyć Neytiri z wielkim brzuchem w kolejnej części? xD
Nie mam zupełnie pomysłu na kontynuację pierwszej części, i trochę boję się na myśl że jak już zapowiedziano, sequel nie będzie na pandorze.
ilu z was chciało by znów pandorę?
Czy Cameron powtórzy sukces pierwszej części (raj) ?
Sukces ma murowany. Po Avatarze wszyscy będą chcieli zobaczyć jak się potoczyły losy bohaterów. Kontynuacja będzie się dziać na Pandorze na 100% Główni bohaterowie podpisali już kontrakty na następne 2 filmy. Co do brzusia to obstawiam, że zobaczymy go w Avatarze 3 :)
haha a może na`vijki nie mają brzuszka jak są w ciąży tylko jakoś inaczej :):)zobaczymy
mnie też ciekawi jak to sie wszystko u nich rozgrywa:):)
oj Avatar zachwyca:):):):)
a Jake będzie je wysiadywał! hehehehehe
nie no ale myślę Ja osobiście, ze jeśli będzie w ciąży to podobnie jak ludzie ;-)
Nie sądze, aby złożyła jajo. Mają przeciż pępki, skoro są pępki, to musiała być jakaś pępowina. Zatem Na'vi muszą być stekowcami, czyli, jak wyżej, ciąża podobnie jak u ludzi.
Swoją drogą ten Jake, jak na faceta, szybko się zdecydował. U Na'vi, jak już "konsumato" to chyba na całe życie, nie?
szczerze to chyba nie wytrzymam do drugiej części. No jeszcze żeby podali nam jakąś konkretną datę np. że za dwa, albo za trzy lata się doczekamy części drugiej, a tu nic,,,,nawet odliczać nie można czasu. No i niech zdradzą troszkę tajemnicy co się będzie działa w drugiej części'. Tylko niech tych samych głównych bohaterów zatrzymają bo....nie ręcze;-)
Przeczytajcie sobie scenariusz do filmu, a bedziecie wiedzieć :)
Oryginalny scenariusz do ściągniecia z sieci, bodajze ze strony wytwórni. Polecam, są tam wszystkie sceny, które ostatecznie usunięto z filmu, a pojawia się w wersji reżyserskiej.
No cóż, jeśli ktoś ma fetysz, że lubi oglądać ciężarne kobiety to czemu by nie.
Czekam na komentarze, typu, że jestem pojebem, bo lubię ciężarne koty, albo coś w tym stylu.
Ja w ogóle nie jestem za kontynuacją, po co psuć coś tak innowacyjnego i (mimo wszystko) innego, jak Avatar? Sądzę, że to już nie będzie to samo... ale do kina pójdę.
Ciężarna Neytiri? E, zdecydowanie wolę ją w dzikiej wersji.
No tak, tak, wierzę, ale z brzuszkiem to już sobie raczej po drzewach nie poskacze.
Ja bym chciała!
Ale nie dlatego by ją oglądać z wielkim brzuchem, ale ze zwykłego romantyzmu. Fajnie byłoby gdyby Jake i Neytiri mieli dzidziusia, to by było świetne urozmaicenie w drugiej lub trzeciej części. No a jak myślicie czy Cameron też wpadł na ten pomysł? No wiecie Jake i Neytiri byli pod tym drzewem, spędzili noc, więc może....
Wtedy fabuła byłaby OKROPNIE przewidywalna, tragicznie wręcz. Powiedzmy, że może być w ciąży, ale dopiero, gdy skończy się seria - tzn. powiedzmy, że będą trzy filmy to na koniec trzeciego niech się okaże, że jest.
Wtedy fabuła byłaby OKROPNIE przewidywalna, tragicznie wręcz. Powiedzmy, że może być w ciąży, ale dopiero, gdy skończy się seria - tzn. powiedzmy, że będą trzy filmy to na koniec trzeciego niech się okaże, że jest.
Jeżeli kolejna część kontynuowałaby historię z Pandory, to obstawiam że będą mieli dzidziusia, on się już nawet urodzi i przylecą ludzie.
W zasadzie pierwsze o czym pomyślałem, jak widziałem tych "wyprowadzających się ludzi", to że za 6 lat przylecą z 10 razy większą flotą i zrobią Na'vi z niebieskich tyłków parking. :P
To oczywiste, że ludzie by tak łatwo nie popuścili, a zwalenie większej floty nie byłoby dla nich szczególnym problemem, wiec czemu mieli by odpuścić? Unobtanium kusi.
Ale osobiście wolałbym, żeby "Avatar 2" to był zupełnie nowy film. Na nowej planecie, z zupełnie innym środowiskiem oraz... sytuacją polityczną. Żeby oba filmy łączył tytuł, awatary, ew. unobtanium, i jakieś drobne nawiązania. Jak wam bardzo zależy na początku/końcu krótki filmik o dzieciach Jeiksulliego i Neitiri, odbudowie osady na Pandorze i OWARI, koniec.
Zgadzam się.
Powiedzmy sobie szczerze, ludzie w avatarze dysponują lekkim sprzętem. Z drugiej strony po co komu czołgi kiedy przeciwnik używa strzał;)
Ja stawiam na to, że wspólnym elementem będzie korporacja i głód unobtanium. Co do wspólnych postaci... hmm... jeśli prawdą jest to że aktorzy podpisali już umowy na kolejne części, to pewnie znów zobaczymy starych bohaterów. Poczekamy zobaczymy:)
ja myślę, że część druga na pewno będzie kontynuacją części pierwszej. Główni bohaterzy pozostają, no ale akcja może przenieść się z Pandory gdzie indziej. Cameron w wywiadzie wyjawił, że ma już na to pomysł...
no a mały niebieski dzidziuś czy się pojawi, albo kiedy, to nawet wróżka tego wam nie powie. No chyba , że sam Cameron zdradzi rąbka tajemnicy....
trzeba czekać i to bardzo długo, za długo....
Akcja kolejnych części ma się toczyć na kolejnych księżycach tej planety wokół której krąży Pandora. Zresztą widać je w kilku ujęciach filmu. Ja spodziewam się czegoś w stylu pazerna korporacja kontratakuje;) Cameron na pewno przypilnuje żeby fabuła kupy się trzymała. Także spoko loko. Ja obstawiam że II część ukaże się w roku 2013
Czyżby chciał stworzyć nowego "Obcego"?
W sumie to jak oglądałem, to chciałem strasznie zobaczyć na sprzętach, ubraniach roboczych, albo nawet na kubku z którego piją ludzie maluteńkie logo "Weylant-Yutani", wiem, że to nie możliwe, ale byłoby fajnie. Ale pewnie ani Cameron by nie chciał, ani nie ma praw autorskich do tej nazwy.
Oby nie zrobili, coś na styl Gwiezdnych Wojen. Ludzie kontratakują i będzie jedna wielka bitwa.
ok wklejam artykuł dotyczący przyszłości Avatara
James Cameron powoli rusza z sequelem "Avatara"
15 stycznia 2010
Entertainment Weekly donosi, że James Cameron rozpoczął już planowanie sequela "Avatara" . Reżyser zdradza, że pomysł na fabułę tego filmu ma już od długiego czasu, a jego akcja może rozgrywać się nie tylko na jednym z księżyców Pandory, ale być może także na planecie wokół której ona krąży.
- Od dawna mam w głowie fabułę tego filmu. Są nawet w "Avatarze" sceny, które znalazły się tam tylko ze względu na sequel. W terminach biznesowych całe to przedsięwzięcie ma zresztą sens tylko jako dwu- albo trzyczęściowa historia. Stworzenie cyfrowych drzew i innych roślin z Pandory, czy całej mięśniowo-szkieletowej konstrukcji głównych bohaterów, zabrało nam masę czasu. Wielkim marnotrawstwem byłoby nie wykorzystać tego ponownie - mówi Cameron w rozmowie z Entertainment Weekly.
Kontrakt na rolę w sequelu podpisał już gwiazdor oryginału Sam Worthington . W rozmowie z Entertainment Weekly aktor, informuje, że nie wie jeszcze zbyt wiele na temat pomysłów na fabułę tego filmu, ale żartuje, że ma kilka własnych. - Jake powinien straszne zaniedbać swojego awatara, roztyć się, stracić kondycję i wymagać od Neyteri żeby przynosiła mu piwo - śmieje się aktor.
Cameron więc przyznał,że niektóre sceny w pierwszej części kręcił za względu na kontynuację, hehehe myślicie, że miał na myśli scenę miłosną pod drzewkiem?
Cameron więc przyznał,że niektóre sceny w pierwszej części kręcił za względu na kontynuację, hehehe myślicie, że miał na myśli scenę miłosną pod drzewkiem?
Cameron więc przyznał,że niektóre sceny w pierwszej części kręcił za względu na kontynuację, hehehe myślicie, że miał na myśli scenę miłosną pod drzewkiem?
nie zapominajcie ze ludzkosc jest na skraju wojny i jelsi nie zdobeda ubantium to inne ufole wyrzna ludzi no wiec jedn ksiezyc za ludzkosc co wy o tym myslicie?
ciężki temat poruszyłeś, ale przecież wyobraź sobie, że nagle na naszą planetę Ziemię najeżdzają kosmici, chcą nas wykosić, bo ich planeta niedługo przestanie istnieć....taka sama sytuacja....
szkoda, że ludzie nie sporóbowali jakoś tak dogadać się z Navi, może podzielili by się Pandorą, ale wtedy nie zobaczyłabym dzielnego Jakea w walce ;-)
Z pewnością. Gdyby Cameron nie chciał kontynuacji, to Jake i Neytiri nie skonsumowaliby swojego związku.
Macie rozważania na ten temat że heej... zbędna dyskusja bo wszystko okaże się w następnych częściach bo nie pokazano w końcu wszystkich warunków życia Na'vi itd.
Dobrze, że wrzuciłaś te informacje. Uspokoiło mnie to, że to cameron będzie pilnował fabuły. Istotne żeby się nie śpieszyli, i dopracowali film. Boję się, żeby nie wyszło im coś pokroju terminatora III czy parku jurajskiego IV:/ No ale nic. Czekamy.
czy was pojechało po co kolejna kontynuacja z dzieckiem
A2 powinien zawierać rozbudowany wątek flory i fauny jeszcze bardziej(morze+lasy) poza tym A2 powinien
się rozgrywać kilka lat póżniej. żeby ziemianie jeszcze raz się pojawili:)
Chciałem zebrać opinie, i widać że niektórzy chcieli by aby film znów pokazał Na'vi bardziej ludzkich. :)
zgadzam się że zwierzątek i morza zabrakło w tym filmie, ale lasu było dość sporo...
no ludzie muszą się pojawić, ale jaka będą mieć rolę.
Neytiri już w pierwszej części miała brzuszek, jednakże scenę tą
wycięto:-) A co do pytania o druga część to czytałem że ma się dziać
na pandorze, ale Cameron chce tym razem pokazać jej morską
część.
P.S. Avatar żądzi na całej linii. Zdecydowanie najlepszy film jaki w
życiu widziałem! A jezeli chodzi o Neytiri, to Jake był cholernym
farciarzem ;-)
Najlepsze filmy jakie ja widziałem to:Szeregowiec Ryan ,Figth club,Full Metal Jacket,Mechaniczna pomarańcza ,Scareface,Ojciec chrzestny,Requiem dla snu i mógłby tu wymienić jeszcze dwa razy tyle.To są prawdziwe filmy!
A tak poważnie to patrząc genetycznie nie wiem co mogłoby z tego wyjść bo gdyby dziecko zostało poczęte w trakcie ich pierwszego wspólnego razu kiedy jeak'e był jeszcze avatarem to dziecko mogłoby być genetycznie jaies wybrakowane.To z punktu widzenia nauki,jako avatar nie miało on w pełni DNa Nav'i.