7,4 824 tys. ocen
7,4 10 1 824049
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

co sadzicie kino maniacy czy "Avatar" będzie tym dla kinomatografi czym był "Matrix" dla mnie jest on trochę przereklamowany....

pablitos7evin

Przepraszam bardzo, a czym był "Matrix"? "Avatar" już zapisał się w historii kinematografii dzięki technologii, w jakiej został nakręcony.

ocenił(a) film na 10
pablitos7evin

Jest przereklamowany booo... widziałeś już film i możesz stwierdzić że jest przereklamowany? Bo nie widze innej możliwości żeby stwierdzić że coś jest przereklamowane, więc chyba widziałeś film?


Jeśli pytasz o efekty specjalne to jak najbardziej będzie tak samo albo bardziej rewolucyjny.. Dopracowana technologia Image Metrics i nowe motion capture ustanowią nowy standard. Przynajmniej na to sie zanosi.

Jeśli pytasz o wartość samego filmu trzeba zaczekać do premiery. Ale czytałem wypowiedzi ludzi którzy czytali stary scenariusz i (chociaż sam sie tego nie spodziewałem) i z ich wypowiedzi można wnioskować, że zapowiada sie dość skomplikowana historia sci-fi.

pablitos7evin

może koledze chodzi o to, że Matrix jest przereklamowany i obawia się o filmografię Camerona? ;) bo faktem jest, że Matrix to straszne, pozerskie filmidło, ale o Camerona nie ma co się martwić, bo on wyznaje zupełnie inną filozofię - ten cholernie inteligentny pasjonat robi fantastyczne, bezpretensjonalne, choć drogie i widowiskowe, filmy ;)

ale bez obaw, Avatar rozczaruje wielu... idiotów ;)

ocenił(a) film na 10
Slasher_McKagan

Może o to mu chodziło, ale nie moja rola rozszyfrowywać co poeta miał na myśli, jeśli poeta nie myśli gdy pisze..

Co do Matrixa (rozumiem że chodzi o jedynke z 1999) to FAKTEM jest tylko to, że masz taką a nie inną ocene tego filmu.. FAKTEM jest też to, że inni ludzie mogą mieć odmienną opinie.. ale Matrix to temat na dyskusje w innym temacie i pod innym filmem ;)

ocenił(a) film na 8
_morfeo_

dystans kolego do wszystkiego co ludzie piszą nie ma po co się tak spinać nad tematem hehe

ocenił(a) film na 8
pablitos7evin

Matrix był pewnym przełomem i jak tego nie dostrzegasz to niezły z Ciebie (prze)łom ;)

pzdr

ocenił(a) film na 6
Kwic

ale im bardziej rozbuchana kampania tym większy zawód (na ogół) po seansie ;)

ocenił(a) film na 10
pablitos7evin

@Pablitos, poczekaj aż zobaczysz cały film i w specjalnych okularach do 3D. Wtedy będziesz mógł napisać, że film był przereklamowany. Ze samych zwiastunów lepiej nie wyrabiać sobie opinii. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
Vassago

Dokładnie im więcej gadania o filmie przed filmem tym większe nadzieje a w sali kinowej zawód że nie tego się oczekiwało.
Zapowiada się ciekawie zobaczymy co z tego wyjdzie, a potem zacznie się z jednej strony zachwalanie a z drugiej że film to kicha. Jak zwykle zresztą przy tego typu filmach.

Matrix przełomowy ? Niby czemu ? Może dlatego że po Matriksie zaczęły się coraz większe i czasami coraz grubsze efekty specjalne. Osobiście uważam że są inne filmy które można uznać za przełomowe a Matrix to historyjka dla tych co to lubią efekty i uważają że to najważniejsze. Według mnie to niezłe spieprzenie niezłego tematu.

ocenił(a) film na 6
Vassago

ale po kija przepłacać i nosić te durne okulary? czyżby ta animacja nie jest jednak tak przełomowa, że nie poradzi sobie w 2D?..

ocenił(a) film na 9
diana6echo

diana6echo - ktoś miał świetny pomysł z Avatarem w 3D - bo ta technologia znów się rozwija.
Przecież nie ma zbyt dużo filmów w 3D (nie liczę imax)
wiec każda produkcja jest teraz na wagę złota!

pablitos7evin

Wystarczy pooglądać kilka recenzji ludzi którzy widzieli 15 minut "Avatara". Zachwyt i ekscytacja. Trailer według nich w żadnym stopniu nie pokazuje tej potęgi wizualnej, którą zobaczyli w trójwymiarze. To będzie kino o poziom wyżej niż wszystko co do tej pory nakręcono. Skok jakościowy będzie znacznie większy niż podczas pojawienia się "Matrixa".

ocenił(a) film na 10
stampi

szkoda że wielu leszczy tutaj tego nie wie. Te dzieci Neo...

ocenił(a) film na 6
stampi

no właśnie.. taki przełom ale tylko w IMAX, a w zwykłym kinie będzie płasko, więc o kant d! można potłuc takie męczenie się z kręceniem takiego filmu..

ocenił(a) film na 9
diana6echo

IMAX to jedyne kino 3D ?? - chyba jesteś w błędzie...

ocenił(a) film na 10
diana6echo

Kiedy ludzie zrozumieją że IMAX to nie 3D tylko format?! Kino trówjwymiarowe macie w każdym Multikinie i nie tylko.. wystarczy cyfrowy projektor a nie żaden IMAX.

ocenił(a) film na 6
_morfeo_

dżizys.. a wiesz ty co to sprostowanie? bo bilet na seans w 3D i tu (IMAX) i w multipleksie jest i tak droższy, i tak trzeba oglądać w okularkach.. żaden przełom, bo taka animacja już jest od 15lat, tylko, że teraz więcej tekstur można władować

diana6echo

Ciekawy tok myślenia. Efekty specjalne były w kinie od samego początku, a i tak co jakiś czas mamy "przełom w efektach specjalnych". No tak, ale to żaden przełom, wszystko już było od stu lat (3D w sumie też).

ocenił(a) film na 10
StreetSamurai

To może każdy powinein sie zastanowić jak definiuje ten "przełom w efektach specjalnych" na który czeka w związku z Avatarem..? Bo jeśli ktoś myśli, że dla potrzeb filmu w fotelach kinowych zostanie wywiercona dziura na wysokości głowy przez którą widzowi będzie instalowana wtyczka podłączająca go do avatarowego matrixa to sie grubo myli! Takiego poziomu realizmu jeszcze długo nie uświadczymy.

W zakresie efektów licze na perfekcyjną mimike i fotorealizm twarzy obcych, dżungle Pandory którą mój mózg uzna za prawdziwą i perfekcyjny mo-cap. 3D podobno mocno wpływa na fotorealizm mimiki i świata.

ocenił(a) film na 1
_morfeo_

Najlepsze efekty będzie miało 2012.A nie ten crap który nawet nie umywa sie do klasyki gatunku si-fi,z tego co widziałem po traielrach.

ocenił(a) film na 9
Karatos

2012 będzie miało WIECEJ wybuchów ale czy NAJLEPSZYCH??

wybuchy masz w każdym filmie, w avatarze też będą - natomiast tworzenie ładnych postaci jest chyba większym wyzwaniem - i to dlatego ludzie wołają "przełom"

ocenił(a) film na 10
Karatos

Tak, wydaje sie ze 2012 będzie bardziej efekciarskie. Avatar za to będzie bardziej naturalny :)

ocenił(a) film na 10
Karatos

Haha, 2012 w porównaniu z AVATAREM ma BEZNADZIEJNE efekty. Po zobaczeniu trailera i 5 minutowego klipu 2012, powiem nawet że w ogóle wygląda to nieco słabo. Runące wieżowce itd. wyglądają nierealistycznie i nie tylko. W Avatarze wszystko jest ultrarealistyczne, cała pandora, dżungla -to wszystko komputerowe. W 2012 będzie większa rozwałka, ale ma duuuużo gorsze efekty niż Avatar.

slavia9

W "2012" wali się całe miasto, a bohaterowie z uśmiechem na twarzy jadą przez nie świetnie się bawiąc. Filmy Camerona znacznie różnią się od twórczości Emmericha, albo Baya i chwała im za to.

ocenił(a) film na 9
stampi

Niby wszystko okay ale oceniacie filmy po trailerze - w sumie nie było możliwości obejrzeć u nas w kinie tego 15 minutowego fragmentu. i część jest zachwycona a część z was nie.
Proponuje się tylko zastanowić nad faktem że film ma być w 3D a traliery są normalnie więc tracimy pewną warstwę filmu. To tak jakby oglądać czarno biały trailer filmu który jest w kolorze.

A co do 2012. Co z tego że katastrofa i świat się wali zawsze jakaś rozrywka powinni jeszcze dostać hot dogi i popcorn i zabawa na całego jak to w ameryce.

ocenił(a) film na 1
Sonny_Crockett

Dobre sobie.Ale czy filmy Camerona obok efektów i amerykańskiego patosu maja coś w sobie ?Nic.Żaden jego film nie był dziełem epokowym w gatunku si-fi .Niestety si-fi skonczyło sie na Matrixie(jedynce),żaden pózniejszy film si-fi nie zbliżył się klasą do klasyki gatunku.
Kubrick zmarł,Scott i Spielberg nie chca kręcić filmów si-fi.Kryzys w tym gatunku.

Narazie ten avatar sprawia wrażenie miernego klona Pocahontas.Z efektami 3d.
Film si-fi potrzebuje klimatu,wspaniałej muzyki,tematów filozoficznych,pasjonującej fabuły, a nie tylko efektów.Kubrick,Scott i Spielberg klasą przewyższają Cameronka w robieniu filmów z tego gatunku.


Karatos

Forum powinno pod takimi postami zamieszczać ostrzeżenie "Minister zdrowia ostrzega: dyskusja z trollem albo zdrowie. Wybór należy do ciebie".

ocenił(a) film na 8
StreetSamurai

pablitos7evin

co Ty za przeproszeniem pierdzielisz? Matrix nie był NICZYM nowym ani
odkrywczym dla kinematografii - tyle, że rozpowszechnił i spopularyzował
bardziej cyberpunkowe idee - głównie tę o iluzji świata generowanego przez
maszyny wprost do ludzkiego mózgu. Film był średni (głównie przez
chaotyczny i pełen dziur scenariusz) a słynne bullet-time nie było niczym
nowym - efekt ten sam widziałem parę co najmniej parę lat wcześniej w kilku
klipach muzycznych - np. Stinga czy Edyty Górniak.
Taka jak już ktoś napisał Avatar dzięki technologii w jakiej został
nakręcony (w skrócie i uproszczeniu fuzja kamery HD i efektu
stereoskopowego 3D tak, że kamera symuluje pracę ludzkich oczu) JUŻ JEST
przełomem. A że podpisał się pod tym James Cameron daję niemal całkowitą
pewność, że nie tylko strona wizualna będzie powalająca:)

ocenił(a) film na 10
radex78

Matrix BYŁ czymś nowym i odkrywczym ;) Oryginalna fabuła i rewolucyjne efekty specjalne. Co z tego, że już "był" bullet time, ale w tym filmie można było zobaczyć fruwające pociski itd. był dopracowany na maxa i tego jeszcze nie było.

ocenił(a) film na 6
slavia9

raczej zżynka z każdego cyberpunkowego anime, do czego wachowscy i tak się przyznali

diana6echo

Wyspowa koleżanka jak zwykle uroczo przeinacza;) Wachowscy nigdy się nie "przyznali" do "zżynki", tylko wprost powiedzieli, z czego czerpali inspiracje (jak to czynią chyba wszyscy twórcy). Oczywiście tylko w przypadku Matriksa jest to grzech śmiertelny.

ocenił(a) film na 6
StreetSamurai

taa.. inspiracja a zżyna to jest jednak różnica.. wystarczy spojrzeć na takiego Ghost in the Shell

ocenił(a) film na 9
diana6echo

Spojrzałem. Widzę odgapienia, widzę inspiracje, a i tak widzę dwa różne filmy.

Poza tym "Ghost in the Shell" to jest kreskówka (anime to w końcu także rysunkowy film). Aktorstwo w niej nie zachwyca, a efekty wizualne realistycznie nie wyglądają. Oba filmy uważam za świetne choć wad niepozbawione, ale to "Matrix" stanowi przełom w aktorskich filmach SF. Na temat wielkości "Ghost in the shell" na tle innych anime się nie wypowiem, bo w tym rynku się zupełnie nie orientuję.

ocenił(a) film na 9
Karatos

"żaden pózniejszy film si-fi nie zbliżył się klasą do klasyki gatunku."
Śmiem twierdzić, że bardzo blisko były "A.I.", "Raport mniejszości" i "Vanilla sky".

ocenił(a) film na 6
_morfeo_

no właśnie - bez okularków przełomu nie będzie, bo go nie uświadczysz, nie dotkniesz.. przełom w 3D - ok, bardziej dopracowane.. ale w 2D będzie płasko..

to tak jak oglądać pościg na autostradzie na zwykłym monitorku a nie w HD - jest różnica, i to duża, ale nas póki co nie stać na takie bajery, a do tego sprzęt nie jest gotowy (naziemne stacje i HD - zgon na pogrzebie, a nie super jakość)

ocenił(a) film na 10
diana6echo

jaki przełom w 3D... Tutaj jest przełom bardziej w 2D za hiperrealistyczne postacie, mimikę i całą pandorę.

ocenił(a) film na 6
slavia9

to fakt - trailery robią wrażenie

ocenił(a) film na 6
StreetSamurai

ekhm.. w efektach specjalnych od dłuższego czasu nie było przełomu i się nie zapowiada.. jedyne co to może być przełom w efektach wizualnych.. tycia różnica, ale jednak :>

ocenił(a) film na 8
diana6echo

slavia9

takie "dopracowanie" to w żadnym razie nie jest przełom - lepiej ty sobie
sprawdź definicję słowa "przełom".
Ostatni widoczny przełom w komputerowych efektach specjalnych to Kong z
2005 - pierwsza CAŁKOWICIE realistyczna postać wygenerowana w całości przez
komputer.

ocenił(a) film na 10
radex78

Kong był realistyczny? taaa...

Tu nie ma rewolucji, ale na pewno jest przełom. Tak realistycznej animacji jeszcze nie było i pewnie nie byłoby przez kilka lat...

ocenił(a) film na 8
slavia9

to zamknij d... i otwórz oczy - każdy włosek, spojrzenie oczu, ruch, oddech
- bardziej realistycznie się już po prostu nie da! Upłynęły już 4 lata i
pokaż mi choć jedną równie realistyczną cyfrową postać

ocenił(a) film na 10
radex78

bardziej realistycznie się nie da? popatrz na prawdziwego goryla i na king konga. No i popatrz na jego animację. I co to za problem zrobić jedną cyfrową postać (w dodatku zwierzę). W Avatarze jest wszystko komputerowe (no oprócz scen w z ludźmi w pomieszczeniach) i wszystko wygląda tak jak w realu. A animacja też jak w realu, mimika obcych powala i wiele innych rzeczy...

"to zamknij d..." -OMG, z kim ja piszę...

ocenił(a) film na 8
slavia9

"z kim ja piszę..." - przepraszam za ten niewybredny docinek ale po prostu
rozwaliła mnie Twoja ignorancja i widoczna wada wzroku... Kong JEST
całkowicie realistyczny - obejrzyj sobie go jeszcze raz, a jeśli to nie
pomoże to radzę kontrolę u okulisty. Zwiastun Avatara jest świetny i nie
jest wykluczone, że realizm postaci będzie równie duży jak przy Kongu - w
końcu efekty komputerowe robi Weta - ta, któa stworzyła Konga:) a
stwierdzeni, że to było zwierzę NIE JEST ŻADNYM ARGUMENTEM - przecież na
ekranie widzimy w pełni żywą, oddychającą, skaczącą, biegającą, krwawiącą i
czującą istotę o GENIALNIE realistycznej mimice (tu dodatkowe pokłony dla
doskonałej gry Andy Sarkisa:)), czego nie wątpię, że uświadczymy także w
Avatarze:)

ocenił(a) film na 10
radex78

King Kong był bardzo realistyczny, ale nie fotorealistycny. Bliższy fotorealizmowi jest Avatar.

ocenił(a) film na 9
radex78

Może Saphira? z Eragona? :) (2006)
chyba dośc dobrze spersonifikowana :)

ocenił(a) film na 6
plantum

ten glutek niebieski?.. już nasz rodzimy smoczek z wieśmina był lepszy ;)

ocenił(a) film na 9
diana6echo

ty i twoje głupie żarty.....

ocenił(a) film na 1
pablitos7evin

myśle że nie będzie nigdy

ocenił(a) film na 9