film stal sie hitem (czego nie pojmuje) to wydamy "nowa" wersje wydluzona o 9 min (???) i walniemy jeszcze raz do kin.... i w sumie niewielkim wysilkiem pomnazymy nasze zyski bo przeciez cena biletu bedzie taka jak przy pierwotnej wersji... zenada.
Każdy kto uwielbia ten film był na zwykłej wersji w kinie pare razy, to jestem pewny ze na wersje rozszerzoną też się wybiorą... a jak film ci sie nie podoba nikt cie nie zmusza przecież do pójścia do kina...zenada
po pierwsze nie pisalem ze sie wybieram do kina. po drugie skad pewnosc ze kazdy kto uwielbia ten film byl na zwyklej wersji pare razy (?) i pojdzie tez na rozszerzona? na pewno czesci sie wybierze ale skad ty masz pewnosc (jak piszesz) ze kazdy? ja sam tez mam swoje ulubione filmy ale jakby mi ktos puscil je w kinie po raz drugi wrzucajac kilka dodatkowych minut zeby uzyskac taka pseudo nowa wersje usprawiedliwiajac ponowne puszczanie w kinie, to ja bym sie nabrac nie dal. to jest jawne wyciaganie kasy i to niezaleznie od tego czy film cie zachwycil czy na nim spales. a jeszcze jak czytalem wypowiedzi tworcow ze postanowili to zrobic bo dopiero teraz wiekszosc kin przystosowala sie do 3d i oni chca dac szanse (???????????????) wszystkim doswiadczyc tego "cudownego" filmu ponownie... co za pieprzenie. chodzi o kase a nie o ich dobroc. zreszta ludzie zachwycajacy sie tym filmem nie maja pojecia ze scenariusz to zwykly plagiat... cameron tego nie wymyslil tylko obrobil ot co.
Film mi sie bardzo podobał jak komus nie to jego sprawa niech sie tym tak nie podnieca
w kinie byłem trzy razy.... nie żałuję ani złotówki.
na dodatkowej wersji nie byłem - wolę poczekać na krążek.
niemniej to trochę naciągane, racja, bo na płytach będzie o wiele więcej niż w kinie.
A ktoś komuś każe iść do kina? Masz z tym jakiś osobisty i emocjonalny problem, że aż publicznie rozpoczynasz krucjatę? Co chcesz w ten sposób osiągnąć?
jaka krucjate? co ty pleciesz? napisalem ze tworcy bezczelnie probuja pomnozyc swoje zyski ta niby nowa wersja filmu i tyle. bo wiadomo ze wielu sie wybierze znowu. ja tu nie krytykuje fanow filmu tylko dzialania ludzi ktorzy stoja za avatarem... to sa po prostu pijawki i tyle. a filmweb jest po to zeby sie dzielic opiniami o filmach wiec to robie. o co ci chodzi?
przecież koszty muszą się jakoś zwrócić co nie? a zawsze znajdzie się jakiś fanatyk (nie mam tu namyśli fanów, tylko FANATYKÓW co mażą się niebieską farbą i zaczynają hasać po lesie z łukiem i piszą na forum, że Nerti to najpiękniejsza kobieta świata, którą z chęcią by stuknęli), który wyda kase by obejrzeć 50 razy film, nawet jeśli daliby bonusowo tylko 30 sekund..
sama 3 razy byłam na nowym Star Treku :> ale czy teraz bym poszła? raczej nie. czekam na ful wypasione wydanie dvd :>