bo na sali posiąkało kilka nosków. Piszę o scenie, gdy zostało zniszczone drzewo - jak dla mnie wzruszająca. Nie rozumiem negatywnych opinii co do scenariusza, przecież to bajka dla dorosłych - jaki miał być? Dla mnie jest ok, taki Spider-man to dopiero ma słaby scenariusz. Mało brakowało, a zniechęcona nie poszłabym do kina, ale ponieważ to 3d to w tv nie obejrzę. Zachęcam wszystkich którzy nie widzieli, nie pożałujecie ani minuty z tych ponad 160. Jak dla mnie trochę za długie sceny walki, ale panowie pewnie mają inne zdanie. Pandora jest świetna, ale "obóz" ludzi jak z przyszłości i te sceny jak z orbity okołoziemskiej - latający w stanie nieważkości na początku też są dobre.
Scena wzruszająca, łezka w oku się zakręciła. I scena zaraz po zniszczeniu drzewa gdy wyciągają Jake'a z maszyny a ten jeszcze leży oszołomiony. Zabawna historia gdy oglądałem film po raz trzeci w kinie i byłem mocno przeziębiony, mocno szczypał mnie przy tym nos a jak noc przy przeziębieniu mnie szypie to strasznie mi oko łzawi, co chwila wycierałem się chusteczką po oku przy tym siorpiąc nosem, ludzie wokoło się patrzyli i myśleli że cały czas płaczę. :)