po pierwsze to na film-webie już dawno opuściło top 100
nad czym bardzo ubolewam

po drugie top100 powinno raczej zależeć od ilości głosów i być liczone przez komputer...

dlaczego miało by być podporządkowane twojej wizji?

bo on myśli i kuma, a ty powtarzasz na orągło swe regułki

o wiele więcej razy słyszałem "Avatar nie ma prawa być w TOP100"

forum służy do wymiany poglądów i ich konfrontacji....
jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to siedź cicho.

ponawiam pytanie: dlaczego niektórym się wydaje że top 100 powinno podlegać pod ich dyktando. a inni nie maja prawa głosu?

aktualny ranking jest - nazwijmy to "sprawiedliwy"

chociaż mimo to ilość manipulacji jest przeogromna, i tu się zgadzam z jednym pomysłem (nie moim), oceny wystawione przez użytkownika powinny być liczone dopiero po roku od założenia konta i ocenieniu X filmów.

bo ten cały spadek wszystkich ocen to wynik świętej wojny która tu się odbyła

taaa że by taki dno ja AV mogło się przez rok utrzymać w topie - marzyciel.....

mówiłem ci - głupcze krzywokręgosłupcze - że gdybyś był na tym forum od dawna to byś wiedział że film był na pierwszym miejscu - o tak właśnie - i to zanim wymyślono multikonta. :)

i co z tego że był, teraz zmierza ku przeznaczeniu i nic tego nie zmieni ani fani ani antyfani....
bo licząc jak i jednych i drugich z multikontami to cel i tak jest jasny
szmelc to szmelc

ja multikont zakładać nie muszę,

gorzej mają ci którzy próbują "walczyć" jak ty.

w dupie mam walkę bo i po co?
szmelc zawsze znajdzie się na śmietniku prędzej czy później....
twa walka i tak nie ma sensu - zrozum to wreszcie

gdzie jest sens w stawianiu 1/10

to wyraz chamstwa, złości, agresji, chęci zrobienia komuś na złość... rozumiesz?

normalni luzie tak nie postępują.

chcesz przeciwdziałać czemuś?

tak chcę ci uświadomić czym się zajmujesz i co cię pochłania!
normalny człowiek wchodzi pisze opinie wystawia jakąś ocenę (według swego uznania) najwyżej zamieni kilka zdań i po wszystkim.....
ty zrobiłeś z siebie powtarzalny scenopis, do tego reagujesz jak maszyna
twa walka i tak nie ma sensu - zrozum to wreszcie!

raz na jakiś czas lubię napisać co myślę. a że akurat tu trafiłeś to mi bardzo przykro.

a czasem piszę coś kilka razy... bo wasze negatywne opinie również padają kilka razy, takjakbyści ewogóle nie słuchali co się do was mówi

narzekań na topp100 widziałem już wiele, i do nikogo nie dociera fakt że takie marudzenie jest zbedne bo filmweb nic z tym nie zrobi.

a wasza opinia nt. avataro to wasze prywatne zdanie, nie sugerujcie że ma mieć taka siaką ocenę, bo to nie od was zależy.

raz na jakiś czas?
chłopie oprzytomnij!!!!!!!!!!!
nikogo twe argumenty nie przekonują, jak ktoś wdał się z tobą w dyskusję to i tak oceny nie zmienił, a tobie tylko się wydaje że masz rację,
jeszcze raz oprzytomnij , bo twa "praca" niczemu nie służy tylko "zawraca tyłek"

no powiedz dokładną datę kiedy ostatnio tak szalałem na tym forum.. hmm??

nawet ja tego nie pamiętam, więc proszę siedź cicho bo już mówiłem że to co widzisz to tylko pozory mojej codziennej aktywności.

i posądzasz mnie o trollowanie w perspektywie dzisiejszego dnia. gydybs częściej tu zaglądał wiedziałbyś że bywały dni w które w ogóle nie pisałem. ale kto by się tym interesował...

no bez przesady....
ale wystarczy przejrzeć ostatnie 1500 tematów i ty tam jesteś obecny - sądzisz że to jest normalne?
to twój cel życia i istnienia?
swoją postawą niestety potwierdzasz że ten film to dno, bo go tylko "nawiedzeni" utrzymują w dobrej ocenie...
zastanów się nad tym i nad tym co wyczyniasz !

antyfani nigdy nie okażą dobrej woli....