7,4 824 tys. ocen
7,4 10 1 823897
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

max 7/10

ocenił(a) film na 7

Nie zachwycił mnie, przynajmniej historią i oryginalnością. Nie chcę pisać,
że "nie miał tego czegoś" bo to o niczym nie świadczy. Fabuła taka sobie,
za to cały "świat" - naprawdę świetnie się bawiłem.

ocenił(a) film na 4
LimitbreaKer

"Nie chcę pisać,
że "nie miał tego czegoś" bo to o niczym nie świadczy."

Hmmm... ja natomiast niemal za każdym razem jeśli rozmawiam na temat tego filmu, używam właśnie tego typu argumentu.
Widziałem sporo filmów, posiadających nieskomplikowaną historię ale w dziwny sposób mimo wszystko potrafiących mnie zainteresować. "Avatar" tego nie potrafi. Nie wiem co jest tego przyczyną, film jest jakiś taki nijaki. Znakomite efekty specjalne nie ratują tego obrazu. Czegoś mi po prostu w nim brakowało. Jakiejś iskry, która wzbudziłaby we mnie emocje, zachwyciła klimatem itp. Owy film jest dla mnie wyprany niemal całkowicie z emocji. Jedyna scena, która ewentualnie potrafiła je wzbudzić, to rozpacz Neytiri nad ciałem ojca. Reszta to puste obrazki pozbawione hmmm... klimatu?
Film w moim odczuciu "nie miał tego czegoś".

ocenił(a) film na 7
Elof

Popieram Elof. Ta jedna scena była godna. Ogólnie "Avatar" to rekordowy przerost formy nad treścią.
4/10

ocenił(a) film na 9
LimitbreaKer

Dla mnie film był świetny! Mimo komercyjnej produkcji, zawierał
zadziwiająco mało patetyzmu oraz praktycznie brak "błyskotliwych" tekstów,
od których dusza boli i na które jestem uczulony (wysypka, stres, wymioty,
idt;)). W zasadzie nie zauważyłem istotnych wad. Największa według mnie
zaleta filmu - niesamowicie mocna sugestia realności, pozwalająca zanurzyć się w tym świecie i odpłynąć w nieznane :).
To tylko moje zdanie of course.

ocenił(a) film na 4
megastwoor

"Mimo komercyjnej produkcji, zawierał
zadziwiająco mało patetyzmu..."

Cóż... to chyba nie ten film ;) W "Avatarze" odnajdujemy go bardzo dużo. Czy to wada, czy zaleta to już zależy od widza. Mnie osobiście ten element drażnił, gdyż była to w moim odczuciu najbardziej oklepana wersja jaka może w kinie istnieć.

ocenił(a) film na 9
Elof

"Mnie osobiście ten element drażnił, gdyż była to w moim odczuciu
najbardziej oklepana wersja jaka może w kinie istnieć"

Zupełnie się nie zgadzam z tym co napisałeś, ale oczywiście zdania są
podzielone, a punkty widzenia różne. Jak to fajnie określił pewien mądry
pan - "polaryzacja poglądów" :)

ocenił(a) film na 6
megastwoor

moja ocena to 6/10. Na więcej ten film po prostu nie zasługuje, no chyba że oceniamy efekty specjalne, bo w nich Avatar plasuje się w czołówce. Zresztą ten film to plagiat i Cameron powinien dostać pozew sądowy

ocenił(a) film na 9
Snajpero1984

"Na więcej ten film po prostu nie zasługuje,..."

serio... znawco ;D ? Napisz czasem "moim zdaniem" :/

"Zresztą ten film to plagiat i Cameron powinien dostać pozew sądowy"

;D z tym pozwem to już normalnie umieram ze śmiechu. Napisz jeszcze, że
zazdrościsz mu kasy :p proszę ... ;p

użytkownik usunięty
megastwoor

Avatar 10/10. Skomplikowanie i mądrze przemyślana historia młodzieńca pragnącego zemsty, który przeistacza się w superbohatera pod wpływem ukąszenia przez radioaktywnego pająka. Kiedy jego ukochany wuj spędza wolne chwile na wytężonej masturbacji lub czytaniu komiksów. Po prostu piękny :>

ocenił(a) film na 9

Nie pomyliłeś aby stron? Idź sobie na forum spider-mana, lub gdzie indziej,
jak z ciebie taki fan komiksów i masturbacji. Tutaj rozmawiamy o Avatarze.

ocenił(a) film na 6
megastwoor

Oczywiście moim zdaniem nie zasługuje na więcej, myślałem, że to wywnioskujesz z kontekstu napisanego prze zemnie zdania ;). Co do pozwu to nie wiem co cię tak bawi, bo ten film jest plagiatem (Pocahontas - Avatar). Napisze Ci jak dla niepełnosprytnego. Gdybyś np. napisał pracę magisterską, którą ma tylko zmieniony tytuł i szatę graficzną (Avatar)w stosunku do oryginału (Pocahontas) to powinieneś dostać 2 lata w zawiasach. Możesz się śmiać ale Cameron zrobił w bambuko tych ludzi którzy tracili-cą kasę na ten film, bo poza oprawą graficzną nie ma on nic nowego do zaoferowania

ocenił(a) film na 6
megastwoor

Oczywiście moim zdaniem nie zasługuje na więcej, myślałem, że to wywnioskujesz z kontekstu napisanego prze zemnie zdania ;). Co do pozwu to nie wiem co cię tak bawi, bo ten film jest plagiatem (Pocahontas - Avatar). Napisze Ci jak dla niepełnosprytnego. Gdybyś np. napisał pracę magisterską, którą ma tylko zmieniony tytuł i szatę graficzną (Avatar)w stosunku do oryginału (Pocahontas) to powinieneś dostać 2 lata w zawiasach. Możesz się śmiać ale Cameron zrobił w bambuko tych ludzi którzy tracili-cą kasę na ten film, bo poza oprawą graficzną nie ma on nic nowego do zaoferowani

użytkownik usunięty
Snajpero1984

łubu-dubu jest do potegi dwudziestej. avatar mial dostarczyc super odjazdowego łubu-dubu i ie wywiazal. nie wiem czemu dopatrujesz sie w nim materialu na prace magisterska. powinieneś dostać 2 lata w zawiasach za kopiowanie avatara, ktory kopiuje pohakontas.

ocenił(a) film na 6

Chodziło mi o Camerona a z tą pracą mgr to było takie porównanie. Zrobienie kopi 1 filmu tylko w ładniejszej oprawie(naprawdę fajne efekty), lecz identycznej treści, to jak skopiowanie jakiejś książki lub np. pracy mgr, którą ktoś inny napisał zmieniając tylko tytuł i układ stylistyczny.

ocenił(a) film na 9
Snajpero1984

"Oczywiście moim zdaniem nie zasługuje na więcej, myślałem, że to
wywnioskujesz z kontekstu napisanego prze zemnie zdania ;)"

No to proszę, oto treść zdania:
"Na więcej ten film po prostu nie zasługuje, no chyba że oceniamy efekty
specjalne, bo w nich Avatar plasuje się w czołówce."

Z kontekstu napisanego przez ciebie zdania można wyciągnąć wiele
informacji o tobie, ale akurat nie tą że "twoim zdaniem".

"Napisze Ci jak dla niepełnosprytnego. Gdybyś np. napisał pracę
magisterską...." itd.

:D słuchaj co mnie to obchodzi? jakieś durne metafory z pracą
magisterską. Nie marnuj mojego czasu! WTF? To po prostu są bzdury :]

"Możesz się śmiać ale Cameron zrobił w bambuko tych ludzi którzy
tracili-cą kasę na ten film, bo poza oprawą graficzną nie ma on nic
nowego do zaoferowani"

Ile ty masz lat? To, że jesteś przed obroną dyplomu to już wiem, ale
chyba zaliczyłeś już egzaminy gimnazjalne? :] Nikt mnie ani ciebie nie
zmuszał, by iść na ten film, więc nie płacz teraz bo to jest raczej
żałosne. Co to za argument :/ ?. Do tego żeby pokazać ci twoją bezmyślność, ja napisze po prostu, że ten film "ma inne rzeczy do
zaoferowania". I co teraz? Paradoks? :]. Nie czytaj wszystkiego co pisze
pimpek, bo będziesz się kompromitował jeszcze bardziej komicznie niż on.

ocenił(a) film na 6
megastwoor

Co tak jadem tryskasz, boli cię, że ktoś ma inne zdanie na temat filmu niż ty? Co do mojej obrony to jestem już parę lat po i nie wyjeżdżaj mi tu z wiekiem bo po tym co sam mi odpisałeś to masz naście lat i tzw siano w głowie, ogień w dupie, lecz jeśli się mylę i jesteś człowiekiem po 20 lub 30 to naprawdę zaczynam się bać o ten kraj.
PS. Nigdy nie napisałem że płaciłem za wejściówkę do kina :)
Konstruktywne myślenie raczej nie jest twoją mocną stroną, wolisz raczej krytykować to co napiszą inni i co jest niezgodne z twoim widzimisię. A skoro marnuję twój czas to nie czytaj moich postów i nie odpisuj.
Ten film to może i cudo technologiczne, ale jeśli chodzi o scenariusz jest już cieniutko.
Pozdrowienia dla ludzi mających swoje zdanie