Mogli zrobic tak: jacke niestety umiera z powodu braku tej maski i ginie na rękach neytiri. to juz by mialo sens. nieprzewidywalne zakonczenie. dlaczego wszyscy akurat musza zyc dlugo i szczesliwie. jacke by umarl a to bylaby najbardziej wzruszajaca scena. Ogolnie film bardzo dobry na 8/10 lub 9/10 polecam. kto nie obejrzal niech obejrzy
Dla mnie takie zakończenie było równie przewidywalne, jak to, że Jake
przeżył. I właśnie nie wiedząc tego, czy Jake przeżyje, czy nie... nie
można było przewidzieć, jak to się skończy. Dlatego tak bardzo wzruszył
mnie moment, gdy Neytiri jednak zorientowała się o co chodzi.
Czy naprawdę widząc tą dramatyczną scenę byłeś przekonany, że Jake
przeżyje? Bo ja nie. Bo to Cameron. Bo znam zakończenie Titanica. I bałem
się, że tu będzie podobnie. Ale jednak nie... I dla mnie to było bardzo
piękne i miłe zaskoczenie... I cieszę się, że z kina wyszedłem uśmiechnięty
i szczęśliwy zamiast przygnębiony tak smutnym zakończeniem, jakie
proponujesz. A zaskoczenie byłoby takie samo. ;)