Avatar udalo obejrzec mi sie dopiero w niedawno, w kinie domowym. Po calej reklamie, swietnym recenzjom filmu bylam przekonana,ze film mnie zachwyci. Bylam rowniez przekonana, ze fabula filmu jest lepsza. Doceniam efekty wizualne, ktorych jednak nie moglam obejrzec w 3D, jednak nawet na 42'calowym telewizorze robia one ogromne wrazenie. Rozczarowalam sie jednak fabula. Jest przewidywalna, zaskakuje bardzo maloma rzeczami. Od samej poczatku wojny pomiedzy nimi moglam sie spodziewac, ze zakonczenie bedzie takie nawet pomyslne dla "dobra". Nie bede sie rozpisywac, krotko mowiac|piszac: czuje sie rozczarowana fabula, natomiast jestem zaskoczona efektami komputerowymi.
fakt, fabuła to zdecydowanie najsłabszy element Avatara. Ale mimo to oglądając go można poczuć sie jak dzieciak. Chodziło o to by dostarczyć nam rozrywki i to otrzymaliśmy.
A tak poza tematem to o ile mi wiadomo Avatar wyjdzie na DVD/BD dopiero pod koniec kwietnia...
"Ale mimo to oglądając go można poczuć sie jak dzieciak."
Chyba najczęściej omijany argument przemawiający za. Cieszy mnie to, że ktoś jest to w stanie dostrzec.
Bo niestety niewiele osób umie się zachwycać tak po prostu, po dziecięcemu. Większośc uważa się za dorosłych / dojrzałych, którym nie wypada zachwycac się czymś prostym a zarazem pieknym. Trochę szkoda, że zatracamy dziecięca wrażliwość i wieksze wrażenie robi wycinanie swastyki na czole nazisty niż piekny świat Pandory.
Wycinaniem swastyki na czole też nie wzgardzę, tym bardziej, że uwielbiam Tarantino (a przynajmniej część). Ale z drugiej strony potrafię dostrzec piękno w prosty rzeczach. To, że Avatar jest obrazem prostym nie ulega wątpliwości, ale co w tym złego ? Tuwim często pisywał banały z bezpośrednim morałem, to oznacza, że był złym pisarzem ?
Grunt to umieć trafić do ludzi.
oczywiscie.. grunt to umiec trafiac do ludzi.. Ale jeszcze sie taki nie narodzil, co by kazdemu dogodzil! ;] Osobiscie czuje sie rozczarowana fabula- tylko- bo byla zbyt przeiwdywalna.
No i niektorzy poprostu nie umieja cieszyc sie po dziecinnemu, bo juz dawno z tego wyrosli i sa realistami.
"No i niektorzy poprostu nie umieja cieszyc sie po dziecinnemu, bo juz dawno z tego wyrosli i sa realistami. "
No i waśnie to jest najgorsze, bo z kim się tutaj potem powygłupiać ? Na szczęście mnie to nie grozi :)