a co takiego dziwnego jest w tym, ze lepszy film jest wyzej? w sposob oczywisty sytuacja jest prawidlowa i logiczna. zreszta popatrz co bohaterowie sami o sobie mowia i jak to pozycjonowac:

"Batman has no limits"<"Hulk is the strongest one there is!"

Zachowaj to dla siebie.

czy brak znajomosci znaczenia slowa "dyskusja" to wszystko czym chcesz sie mam pochwalic?

"a co takiego dziwnego jest w tym, ze lepszy film jest wyzej? " to tylko twoje nic nie znaczace zdanie na szczęście

moze Cie to zdziwi, ale nie tylko moje- wystarczy sprawdzic opinie spolecznosci np. na FW. nie jest tez nic nie znaczace- jest czescia skladowa oceny i swoja wage ma. wychodzi, ze jedyna prawdziwa i bezbledna czesc Twojej wypowiedzi to cytat z mojego postu

słabo wychodzi tobie dokuczenie mi :) taki cwaniaczek forumowy jakich wielu... to że wielu ludzi ma podobne zdanie to nie znaczy ze wszyscy takie mają kumasz ? gimby napalily sie na avengers i nawet nie kojarzą TDK

nie dokuczam Ci, po prostu Twoj wczesniejszy post nie ma sensu. wyobraz sobie kolego ze "kumam". natomiast zachodze w glowe co to te Twoje "gimby" sa? w zyciu o czyms takim nie slyszalem :/

wspierasz się społecznością FW? 80% gimnazjalistów która jakby tylko była zorganizowana to wywindowała by Starcie tytanów czy inny gniot na pierwsze miejsce. Już tam powiem jakim cudem ten film jest tak wysoko. Gimbus - typowy filmwebowicz - posiada w swojej skali ocen 1 lub 10. 1 dla Filmów tarantino bo akcja nie idzie pokolei. 1 dla 12 gniewnych ludzi bo film w jednym pomieszczeniu. 10 dla avengersow bo lataja, błyszczą i są tacy superanccy. 10 dla Starcia tytanów bo ten sztuczny wciskany wszedzie patetyczny ton bohaterów idealnie pasuje do ich niszowych gustów.

Tyle w temacie. Film powinien być poza pierwszą 200.

Po co w takim razie wchodzisz i dyskutujesz na forum? Lubisz gimnazjalistów czy coś? Film mi się podobał - jestem gimbusem. Mogę nim być, nie obchodzą mnie nic nie znaczące wyzwiska. Tylko co wy wszyscy z tym TDK. Jak mi się podobał Avengers to znaczy, że TDK mi się nie podobał, a skąd takie wnioski? LUBIĘ OBYDWA FILMY i ich nie porównuję bo to dwa odmienne światy i dwie odmienne wizje. Mogę porównywać TDK do Watchmen, albo Avengers do X-Men, ale nie TDK do Avengers bo to nie ma sensu.

gimbus

A TY NIE MASZ RĄK xDDDDDD

Tak, film jest po prostu świetny, zwłaszcza jak Nickowi umiera ziomek a ten ma rzucić jakimś smutnym wzruszającym tekstem a ja nie mogę się przestać śmiać, bo mówi to w super murzyńsko-gangsterski sposób i brzmi jak w Pulp Fiction

a czy Samuel L. Jackson brzmi Twoim zdaniem w jakims filmie nie jak w Pulp Fiction? i czy Christian Bale zagral w TDK chociaz w 50% tak dobrze jak Samuel? abo inaczej: Christian Bale Twoim zdaniem gral czy sie pokazywal sie w TDK?

Co wy wszyscy z tym Mrocznym Rycerzem? Avengers jest lepsze, ma wyzsze miejsce w rankingu. Proste.

Avengersi nie są lepsi, mają tylko więcej efektów specjalnych. Ja obejrzałem ich tylko dlatego, Mrocznego Rycerza obejrzałem dla klimatu i szczerze bardziej podobał mi się Batman.

??? maja mniej-wiecej tyle samo "efektow" czy tez "akcji" co TDK. JAK WY OGLADACIE TE FILMY LUDZIE?!? W workach na glowach?

W TDK obcy z innego świata nie wylatują z portalu i nie niszczą Manhattanu.

nie, za to telefony raz istnieja a chwile pozniej nikt nie wie o takim wynalazku. wole kosmitow,

Nie rozumiem co chciałeś przez to powiedzieć.

w kluczowym dla filmu momencie Joker wykonal telefon na koma zaszytego w brzuchu (wtf? co z zasiegiem?) co wywolalo eksplozje. przezyje, ten zasieg, tak jak przezylem postrzal w brzuch zakonczony paralizem (scena z granatem w ustach)- ot, taka poetyka. ale tego, ze chwile pozniej NIKT nie pomyslal nawet o telefonie o pomoc juz nie jestem. tylko przekupieni policjanci z jednostki Gordona mogli ratowac Denta? ci nie przekupieni, co byli w poblizu juz nie mogli? a chwile pozniej juz sie da mega-sonar z komow zrobic... pojawiaja sie te telefony i znikaja, jak Nolanowi pasuje

Rozumiem, że mój telefon w kieszeni skórzanej kurtki także nie ma prawa dzwonić z powodu braku zasięgu? W której ty epoce żyjesz, telefonów z wyciągana antenką?

A w Avengers tir nie robi salta w powietrzu...

To jest możliwe.

Raczej nie, bo tir przewrócił się przez marną stalową linkę przyczepioną do dwóch słabej jakości lamp ulicznych.

Podobnie było w Terminatorze 3.

Ale Terminator nie jest wyznacznikiem realizmu.

No wiem, ale fajnie wyglądało :)

W Avengers obcy atakujący Manhattan też fajnie wyglądali, błędne koło.

A myślisz, że tu ma być jakikolwiek wyznacznik realizmu??? Daj spokój, człowieku. ;)

Ocena 10? Jak ocenisz Milczenie Owiec, Ojca Chrzestnego, Fight Club, 12 Gniewnych Ludzi w takim razie? rozumiem, że twoja skala ocen to 1-50 i wtedy dla tytułów podanych przezemnie ocena 45? To by się trzymało kupy.

Ojca Chrzestnego oceniłem na 10. ;)

Czyli porównywalnie do Avengers :) jak poszły testy gimnazjalne?

A jak u ciebie poszła rekrutacja do przedszkola?? :) Czy naprawdę jesteś taki nieogar, by porównywać ze sobą dwa filmy należące do INNEGO GATUNKU? Każdy z tych filmów jest świetny w SWYM GATUNKU i nie ma sensu ich porównywać. To tak jakby porównać tygrysa z farelką. Tyle ode mnie.

to inaczej, jakbyś ocenił incepcje z tego samego gatunku, bądź odyseje kosmiczną?

Odysei nie oglądałem, Incepcja też na 10. Cóż, obok Avengers to też jest świetny film. Ja oceniam SKRAJNIE. Jak coś mi się podoba to 9 lub 10, jak nie to 1 lub 2, a jak średnio to 5 lub 6. Nie bawię się w krytyka filmowego i nie zastanawiam się Bóg wie jak długo na oceną, biorąc pod uwagę masę czynników, bo to bez sensu.

typowy gimbus

xD

iksdexD

w terminatorze lina byla zahaczona o system kanalizacji POD ZIEMIA, byla to LINA ciezkiego dzwigu a nie batpoda.
terminator:
http://www.youtube.com/watch?v=gu1ke8bHclA (popatrz co sie z asfaltem dzieje)
TDK:
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=FPaTv98wUsE (ciezarowki z puchu?)

Ale Batman to Batman i założę się, że miał linę tej samej grubości co ta od dźwiga.

czy obejzales zalaczone klipy? tam mozesz zobaczyc grubosci linek. sugeruje kolejnosc: obejzec—>komentowac. bedzie co prawda mniej smiesznie, ale za to rzetelniej

Obejrzałem, moja pomyłka. Nie chodziło mi o grubość tylko o wytrzymałość.

problem jest w tym, ze te linki sa WBITE w asfalt z jednej strony i w ciezarowke z drugiej. na fizyce Ci powiedza, ze to jest absurd. w T3 to byla konstrukcja dzwigu po jednej stronie i podziemny system kanalizacyjny z drugiej, moze by wyszlo, kto wie.
teraz tak: wiem co to jest licentia poetica i wiem, ze takie akcje mozna naginac, nie mam z tym problemu. niech sobie ta ciezarowka lata. problem jest w tym, ze Wy udowadniacie, ze realizm w TDK jest prawie dokumentalny. nie jest, czasem to jest czysta fantastyka (nawet nie s-f!). co za roznica latajaca ciezarowka czy latajacy Thor? i w jedno i w drugie musisz uwierzyc.

jest roznica w klimacie, ja preferuje TA. ale to rzecz gustu, mozesz miec inaczej, nikt Ci nie broni. jest to tak naprawde tylko estetyczna pierdo.leczka.

prawdziwa roznica jest w logice scenariusza. w moim odczuciu jest to bardzo wazne. masz zalozenie, to sie go trzymaj caly czas. jak sa te telefony to niech beda caly czas. albo niech ich nie bedzie caly czas. jesli Gordon jest doswiadczonym czlowiekiem i policjantem w pelni wieku to niech jest taki caly czas. a on nagle kozaczy jak 16 latek. u Whedona tego nie ma, on ma potezne doswiadczenie z Marvela (scenariusze do komiksow w obrebie universum) gdzie sie wszystko musi zgadzac kilkaset nr wstecz w obrebie seri i w ok. 25 lat wstecz dla universum . i to musi byc tak zrobione, bo czytelnik po 25 latach (ja tyle czytam) zauwaza najmniejsze bledy bez problemow. z tego powodu w TA nie ma takich sytuacji, jest wyjatkowa konsekwencja i logika. efektem jest to, ze latwiej mi sie identyfikowac z uczuciami Boga Grzmotow czy naukowca zmieniajacego sie w zielona gore miesa niz zwyklego czlowieka w czarnej pelerynie.
tak na marginesie, to mam wrazenie, ze Nolanowi potrzebny jest jakis opiekun techniczny do scenariusza, taki co mu powie: "stary, to nie ma sensu, przeciez to sie zalatwia inaczej" i zmusi go do przemyslenia sprawy. co ciekawe to lubie Nolana, tylko widze ten potencjal przeciekajacy mu przez palce :/

Przewagą Batmana, według mnie, zawsze była technologia.

napisalem Ci, ze mi NIE przeszkadzaja latajace ciezarowki. przeczytaj ostatni akapit i przemysl to i dopiero odpisz, ok?

A ja nie pisałem nic o latających ciężarówkach.

to nie wiem, o co Ci chodzi z technologia. ja sie naprawde naprodukowalem 4 posty wyzej, zwlaszcza przedostatni i ostatni akapit :)

Domyślam się. :)

Czytam tą dyskusje i stary- zmiażdżyłeś mnie swoją logiką.
Czym się różnią Avengersi od TDK? TDK jest MHROOOOCZNY, a Avengers ni w ząb- żadnej wielkiej filozofii tu nie ma, wyższe miejsce świadczy o tym, że może nie wszyscy tak kochają mrok jak ty ;]
A tak swoją drogą- nowy spider-man też będzie mroczny, a o tym to już sam nie wiem co myśleć.

Już ostatni Spider-man miał być mroczny. Nie bardzo im to wyszło.