straszliwy ciagną od tego czegoś. Tyle oskarów film zdobył chyba na potwierdzenie ,ze są one czystym nieporozumieniem.
Bida panowie szlachta film po prostu mętny jak szambo na wiosnę.
Jeden z lepszych filmów dekady, a oni twierdzą że nudy i strata czasu.
A czy koledzy wiedzą kto to jest Martin Scorsese? I co oznaczają stwierdzenia - nuda oraz strata czasu? Podejrzewam że nie za bardzo.
Film ocierający się w kilku momentach o geniusz, a Scorsese pokazał co to znaczy finezja i wirtuozeria, a oni piszą że strata czasu.
Śmiać się czy płakać?
A i na koniec - chciałbym aby wszystkie filmy były takie nudne jak ten. Byłbym w tedy najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.
Czy Martin Scorsese ma dla mnie oznaczać ,,kapitalne kino'' ?
Niestety ale,,Aviatora'' za takie uznać nie mogę.