To samo pomyślałam . Pokazano jego życie od strony muzycznej ale myślę że tam wydarzyło się dużo dużo więcej . Podobno chciał wydać dokument na temat imprez u Diddego. Za dużo wiedział i został wyliminowany. A jego problemy psychiczne były doskonała " wymówka " jego samobójstwa domniemanego . Szkoda chłopaka bardzo bo widać że był wrażliwy i normalny .
Dokładnie tak, w filmie pokazano jego dokonania artystyczne i fragmenty pracy z ludźmi z branży,ale nie ma nawet ułamka życia prywatnego,relacji z Emily i Terezą, bardzo sprytnie pominięto powiązania z „elitą”, nie trzeba długo grzebać w internecie żeby znaleźć z kim wspołpracował Ash, Wystarczy łączyć kropki. Will Smith otwiera w tym roku największy klub na Ibizie- ciekawe kto bedzie następny wyssany z krwi.