PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489725}

Będzie głośno

It Might Get Loud
7,7 11 713
ocen
7,7 10 1 11713
6,7 10
ocen krytyków
Będzie głośno
powrót do forum filmu Będzie głośno

Eddi van Halen... ?

ocenił(a) film na 10

Zamiast Edga, Eddi jest dla gitary jak żarówka Thomasa Edisona, oświetlił by ciemnotę którą sieje Edge, z pewnością Jack i Sir Jimmi byli by pod wrażeniem techniką gry, Edi miał by więcej do powiedzenia niż "to jest jest efekt i tu trzeba nak***ć". Edge musiał mieć jakieś wtyki między twórcami (sukinkot :)).

ocenił(a) film na 9
eddiman

O ile dobrze pamiętam to Page wspominał o van Halenie w wywiadzie. Les Paul też miał coś do powiedzenia na jego temat :)

Znalazłem:
http://www.youtube.com/watch?v=2blbt-J3eyU

Bonusik:
http://www.youtube.com/watch?v=InIYpuovgLo

ocenił(a) film na 8
eddiman

Co ty chcesz od Edga, zrobił 100 razy więcej dobrych piosenek niż ten śmieszny Van Halen. The Edge jest bardzo oryginalny. Kompromitujesz się krytykując tego jednego z najoryginalniejszych gitarzystów w historii.

posłuchaj tego, masz jakieś zastrzeżenia do jego gry?

https://www.youtube.com/watch?v=85ooFpjhxWQ

albo jest świetne solo:

https://www.youtube.com/watch?v=D7dCXL7Q7Dc

nie wspominając o riffach "the fly" itd, można by wymieniać.

ocenił(a) film na 10
Rockman92

Bez krytycyzmu obejrzałem oba filmiki, dodam że bardzo lubię U2 są mega zespołem. Ale w pierwszym nie Edge nie błysnął tym że potrafi celnie trafiać w 4 akordy szału nie ma ale w drugi to typowa gra Hendrixa i Stever Ray Vaughana (oczywiście okrojona no minimum) jedynym plusem i tym co mi się podoba to że uzyskał świetne brzmienie (fender bassman, marshall super lead, tube screamer, fuzz, wah, vibrato, stratocaster i osiągniemy to samo). Posłuchaj ścieszki dziwiękowej U2 bez wokalu perkusji i bassu. TAM SIE NIC NIE DZIEJE. A posłuchaj sobie co robi Eddi i powiem że na pierwszych płytach grał na stratocasterze podłączonym do Marshalla Plexi rozkręconego na max. Liczą się umiejętności a nie sprzęt

https://www.youtube.com/watch?v=3K0LAE-Fel8

ocenił(a) film na 8
eddiman

Co innego piosenka z wokalem podzielona na zwrotki refreny, bridge, w którym w większą część czasu gitara to tło i nie może wychodzić na pierwszy plan przed wokal a co innego utwór gitarowy którym właśnie głównym elementem jest gitara. The Edge umie malować gitarą tła, bardziej się skupia na samej muzyce niż na gitarze - tak bym to ujął. W pierwszym linku chodziło mi o minimalizm Edge'a i o klimat jaki potrafi zrobić wespół z bassem. W drugim niezłe solo z bardzo ciekawym brzmieniem (trochę szkoda, że nie tworzy więcej takich kawałków). Tak, używa dużo efektów ale z głową i zawsze uda mu się przemycić coś oryginalnego. Może też cenię The Edge'a dlatego, że współtworzy świetne piosenki, a utwory gitarowe po prostu mnie nudzą. Jestem pełen podziwu dla van Halena (ten link co mi dałeś) Wirtuozeria, technika - wszystko mistrzowski poziom.. ale co z tego.. zapuściłbym w swoim ipodzie ten utwór może ze 2 razy i koniec. Po pewnym czasie jazgot połączony z milionami nut mnie .. nudzi mimo, że kocham gitarę i sam na niej gram od wielu lat. A np Bullet the Blue Sky czy The Fly mogę słuchać i 200 razy mimo, że są nieporównywalnie prostsze.

ocenił(a) film na 10
Rockman92

Trzeba przyznać że The Fly U2 miażdży, typowy rokowy kawałek, fajna dynamika. To co powiedziałeś jest w całości prawdą, Edge świetnie się czuje tworząc fajne melodie w utworach i wypełniając utwór ciekawymi melodiami. Widać po wypowiedziach że jesteś ich fanem albo lubisz ten rodzaj muzyki. Ja uwielbiam wirtuozów gitarowych typowych frontmenów od których nie można oderwać wzroku mówiąc "Jak ten gość to robi... ???" ucząc się jakiegoś kawałka Van Halena zapętlam 10 sec utworu i słucham aż dokładnie załape coś się tam dzieje czasami zajmuje mi to godzinę a czasami mi się nie udaje za to lubię Eddiego, niesamowita technika, nikt tak przed nim nie grał i mało kto tak potrafi grać, gość wymyślił cały nowy styl gry na gitarze a wypowiedzi Jimiego Page i Les Paula zawarte w filmikach " b3rs" jeszcze bardziej mnie w tym przekonaniu umacniają. Może go nie wzieli do tego filmu bo jego gra jest zbyt dzika :D i może by nie znaleźli wspólnego pola w którym mogli by grać. Nie wiem.

ocenił(a) film na 8
eddiman

u takiego jak van Halen to ja bym jeszcze spowalniał jego kawałki gdybym się uczył bo inaczej bym się w tym nie połapał:) Wirtuozerii trudno się nauczyć. Ja lubię też Chucka Berry'ego, chociaż mało jego piosenek znam ale podoba mi się jak plumkał.

Od lat śpiewam i tworzę piosenki (stworzyłem już 130) piszę teksty, gram na gitarze (zazwyczaj skupiam się na partiach rytmicznych i czasem na solowych) i szukam ludzi do zespołu, żeby śmigać po castingach (kilka lat temu miałem zespół ale to nie było na poważnie do końca i odszedłem) Więc moje pytanie , z jakiego województwa jesteś? Zapewne świetnie grasz na gitarze, przydałby mi się ktoś taki jak Ty:) ja jestem z mazowieckiego.

ocenił(a) film na 10
Rockman92

Chuck Berry wymiata grałem jego kawałki jako dzieciak. Ja gram 14 lat ale nie jestem tak dobry jak mogło by się wydawać po stażu, są lepsi. Ja nie wymyślam kawałków nie sprawia mi to przyjemności nie są tak dobra jak bym tego chciał, gram innych i staram się uczyć różnych stylów gry (głównie Hendrix, Page, Iommi, Green, SRV, Kossof). Ja niestety jestem z Łódzkiego.

ocenił(a) film na 8
eddiman

a to spoksik. Skoro grasz takie skomplikowane rzeczy to na pewno technicznie jesteś bardzo dobry, przydałby mi sie wlaśnie taki gitarzysta, bo ja jako wokalista wiadomo, że gram mniej wymagające rzeczy, no ale cóż, daleko jesteśmy od siebie. No to powodzenia w graniu. Jak kiedyś nagram jakieś demko w studio to dam ci znać , Ty też jak coś nagrasz to się pochwal:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones