Eli Roth, aktor grający w najnowszej produkcji Quentina Tarantino "Bękarty wojny" oskarża Polaków o antysemityzm. W wywiadzie promującym film o żydowskim oddziale mordującym nazistów, aktor twierdzi, że Polacy zawiedli jego rodzinę - pisze "Dziennik".
Jak twierdzi jeden aktorów grających w filmie, prywatnie przyjaciel reżysera, Eli Roth, Polacy nadal mają problem z rozliczeniem się z tamtymi czasami. Więcej: jego zdaniem jesteśmy współodpowiedzialni za zagładę Żydów.
- Uważa pan, że sformułowanie, które padło kilka miesięcy temu w niemieckiej gazecie - "polskie obozy zagłady" - jest zgodne z prawdą historyczną? - pyta Dziennik.
- Dziadek opowiadał makabryczne historie z Białegostoku, gdzie się urodził. Z jego relacji wiem, że winni Zagłady byli nie tylko Niemcy, ale wszystkie kraje, które okupowali: Polska, Litwa, Rumunia, Chorwacja. Jedynie król Danii miał odwagę założyć żółtą gwiazdę.
- Nie widzę nic złego w tym, że pisze się wreszcie wprost o tym, że Polacy zawiedli Żydów - kontynuuje Roth. Nie mówię, że tak jest teraz, ale musicie przyznać, że teraz też macie wielki problem z antysemityzmem. Najgorsze co możecie zrobić, to udawać, że nic się nie zdarzyło. A jak jeszcze raz przeczytam tekst jakiegoś debila z Izraela, że "Bękarty wojny" podważają wagę holokaustu, to dostanę piany. Takich idiotów powinno się wyrzucać z pracy.
- Czyli zamiana "Auschwitz" na "Oświęcim" w niemieckich publikacjach nie oburza pana. Nie widzi pan w niej żadnej manipulacji?
- Jeśli jest polska nazwa na Auschwitz, powinno się jej używać. To Polacy zawiedli członków mojej rodziny, która zginęła w holokauście.
Więcej też tutaj:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090908/PRZEGLADPRASY /247216531
Co o tym myślicie? Żałosna próba reklamy filmu w naszym kraju czy koleś jest rzeczywiście taki niedouczony?
Bo aż mi się odechciało iść na IB po przeczytaniu tego... :/
tak tylko dodam abstrahując trochę od tematu - jeśli ktoś na świecie bardziej niż Żydzi "podnieca" się swoją historią i swoją wyjątkowością, to są to właśnie Amerykanie, nie Polacy (nawet jeśli wziąć pod uwagę nasze zamiłowanie do martyrologii)
nie no, całkiem fajnie się wypowiada, zwłaszcza, że to co wie, to wie chyba jedynie z relacji dziadka. może analogicznie zacznę oceniać np. całe wojsko Stanów na podstawie kilku marines, którzy nastukali taksówkarzowi w Trójmieście?
Trudno sie nie zgodzic z wypowiedzia eventualniego czy jak Ci tam:) Polacy to niestety narod, ktory cierpi na megalomanie ( podejrzewam, ze czesc nie do konca nawet zdaje sobie sprawe coz ten termin oznacza ) i kazda wypowiedz ukazujaca Polakow w negatywnym swietle powoduje torse emocjonalna wsrod Naszego wielkiego Narodowego ducha...
i nastepny fakt, ktory tez juz ktos wyzej zauwazyl, patrzac na niektore wypowiedzi odnoszace sie do filmu IB, trudno nie przyznac Rothowi racji, ze Polacy maja naprawde wielki problem z antysemityzmem..
Zgadzam się w 100%, ale kusi mnie by ując to trochę dosadniej. My, Polacy, uważamy się za tak mega zajefajnych kolesi, że w głowie nam się nie mieści, jak ktoś może mieć o nas złe mniemanie.
A wystarczy tylko się zastanowić: może dziadek Rotha faktycznie miał powody, by źle wspominać Polaków.
Chyba każdy z nas zna osobę, która nienawidzi cały naród rosyjski, lub niemieci, lub Bóg wie jaki, tylko dlatego, że jeden z przedstawicieli owego narodu kiedyś wyrządził jej krzywdę. A człowiek jest już tak robiony, że kiedy pojawia się urażona duma i ambicja, to fakty historyczne stają się sprawą drugorzędną.
"kazda wypowiedz ukazujaca Polakow w negatywnym swietle powoduje torse emocjonalna wsrod Naszego wielkiego Narodowego ducha... "
popatrz lepiej na fora "jedynego prawdziwego narodu wybranego" - złapią takiego na przemycie, przekręcie to zaraz lamentują, że antysemityzm, że przecież Holokaust - więc jak można Żyda zamknąć w więzieniu za przemyt!
A ciekawe czy Eli wie jak Żydzi powitali krasnoarmieńców w 39 roku na Kresach. Ano bardzo entuzjastycznie: denuncjowali polską inteligencję i wszystkich którzy mogli być nastawieni wrogo do bolszewików.
Historia pogranicza, tj. ziem które w 39 r. zabrali Rosjanie, a które w 1941 znalazły się pod niemiecką okupacją, jest bardzo skomplikowana.
Jeszcze jedno: mój dziadek służył w 1 Pułku przeciwlotniczym w dywizji generała Maczka. Żydzi polskiego pochodzenia którzy służyli w dywizji odmówili walki we Francji stwierdzając cyt: "nas już wystarczająco dużo wygineło". Nie wiem kiedy i w którym miejscu takie zdarzenie miało miejsce, ale dziadek nie był antysemitą i nie kłamał.
Z Żydów zrobili się wielcy bohaterowie, gdy dostali swoją ziemię w Izraelu.
Film Tarantino to dobra rozrywka, ale u Amerykanów i innych mniej wyedukowanych nacji może wytworzyć fałszywy obraz historii.
Pamiętajmy, że najwięcej Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata jest z Polski. Przed drugą wojną światową antysemityzm był zjawiskiem ogólnoeuropejskim. Od czasów średniowiecza Żydów wypędzano z całej Europy (np. z Hiszpanii), Niemcy organizowali im pogromy, a Polacy zapewnili im schronienie. Polska była krajem tolerancyjnym i tutaj nie palono czarownic i heretyków na masową skalę. To, że Auschwitz powstało w Polsce jest skutkiem tego, że daliśmy Żydom schronienie i Polska była ich wielkim skupiskiem.
Robienie z nas współwinnych Holokaustu jest zwyczajnym świństwem.
Owszem, dokladnie tak, jak robienie z Polakow Najznakomitszego i Najbardzoej Doswiadczonego przez historie narodu jest zwyczajna glupota.
Może nie jesteśmy najznakomitsi. Mamy swoje grzeszki. Ot chociażby idiotyczna akcja burzenia cerkwii na ziemi chełmskiej w 1938 r.
Ale pokaż mi inny kraj, który na 123 lata zniknął z mapy Europy wskutek zaborczości sąsiadów (nie wydaje mi się by w dłuższej perspektywie Niemcy i Rosjanie zrezygnowali z pomysłu, by wojska jednych i drugich spotkały się nad Wisłą, heh).
I jeszcze jedno: ostatnio panuje wśród Polaków jakaś głupia moda na plucie na własną przeszłość i wyszukiwanie w niej faktów, które mogłyby nas jako naród skompromitować. Wszystko zaczęło się od bardzo słabej książki Grossa o Jedwabnem. Bardzo złej, bo miałem okazję czytać początkowy fragment z jej angielskiego orginału gdzie we wstępie pisało mniej więcej, że "jedna połowa mieszkańców miasteczka zabiła drugą połowę mieszkańców". Co za brednie.
Otóż w przeciwieństwie do naszych wielkich sąsiadów ze wschodu i zachodu, mamy dużo mniej powodów do wstydu, a dużo więcej powodów do dumy. Always look on the bright side of life:)
pawłokom???????? czy wiesz, jak psychicznie i fizycznie wycieńczeni byli Polacy, którzy mieszkali na ziemiach ukraińskich?? czym było UPA? co znaczył gniew po stracie całych rodzin? w jakich męczarniach umierali?
nietrudno mi zrozumieć żołnierzy AK, którzy zabili w Pawłokomie. moja ciocia była członkiem AK w Stryju. znam trochę opowieści.
a Twój komentarz uważam za nieprzemyślany.
Innego państwa, które zniknęło na 123 lata na pewno nie ma, jest za to kilka takich, które nie istniały znacznie dłużej. Pierwszy z brzegu: Albania. Przez 477 lat była pod okupacją osmańską.
Łyso? :)
Na terytorium przedrozbiorowej RP zmieściłoby się około 35 Albanii...Porównywanie Albanii i RP to tak jakby porównywać wróbla i kondora.Podaj przykład państwa liczącego co najmniej 1mln km2, 14mln mieszkańców, mającego bogatą tradycję oraz pozycję mocarstwa w swoim regionie, które straciło niepodległość na ponad 100 lat.Poza tym, Polski nie podbił jeden kraj, tylko trzy.
Chorwacja? Bułgaria? Grecja? Węgry? Izrael? Oczywiście nadwiślańscy chłopi zawsze znajdą powód, żeby wmówić sobie, jaka ta ich historia była tragiczna i niepowtarzalna.
Tak. chłopi z Grecji, Węgier i izraelskich kibuców z kolei twierdzą, że oni mieli najbardziej przechlapane. I to jest normalne, zdrowe i każdy ma do tego prawo.
Nie mamy powodow do wstydu? A ramie w ramie z Hitlerem dokonanie de facto rozbioru Czechoslowacji w 38 roku? A pogrom Kielecki? A wspomniane wlasnie Jedwabne? a interwencja w Czechoslowacji w 68r? mamy bardzo duzo powodow do wstydu, szkoda tyko ze Nasza narodowa megalomania nie pozwala Nam o nich pamietac. A nawet jesli pamietamy, to wolimy rozpaczac nad Naszym biednym losem... a Twoje pytanie co do wskazania innego narodu ktory padl ofiara takich rozbiorow jak my mozna postawic jeszcze inaczej - pokaz mi inny narod, ktory byl NA TYLE GLUPI ze na to pozwolil..)
no co ty, Czechosłowacji się "dostało" za to, że wcześniej mimo umowy odebrała nam Zaolzie;/ Polacy jako naród uratowali najwięcej Żydów, mimo iż przez to mogły zginąć całe polskie rodziny, więc proszę nie mów, że mamy jakieś powody do wstydu, skoro ani Niemcy ani Rosja jakoś się nie wstydzą
Sorry, ale pogrom kielecki był inspirowany przez UB (a to nie byli Polacy). Jedwabne można postrzegać jako odwet za przyjazną postawę Żydów wobec bolszewików. Poza tym było inspirowane przez Niemców którzy lubowali się w wykorzystywaniu antagonizmów narodowościowych.
Zapomniałeś dodać o polskiej interwencji moskiewskiej na początku XVII w. i o kniaziu Jaremie Wiśniowieckim, co mordował Ukraińców:) I o polskich ułanach tłumiących antynapoleońskie powstanie na San Domingo.
Polacy to bardzo zły naród:)
"Sorry, ale pogrom kielecki był inspirowany przez UB (a to nie byli Polacy)."
Gdzieś to słyszałem w innej wersji: Za Holokaust nie są odpowiedzialni Niemcy, tylko Hitlerowcy. Chyba tak to leciało.
Pogrom kielecki był jedną, jeśli nie jedyną akcją, kiedy to ludności cywilnej, UB oraz służbom mundurowym przyświecał jeden zgodny cel: wysłać Żydków w kosmos. Pogódźmy się z tym smutnym faktem.
Może i wielu Polaków było i jest antysemitami. Wielu ludzi którzy przed wojną byli antysemitami, w czasie trwania wojny ze współczuciem odnosiło się do Żydów, a nawet udzielało im pomocy i schronienia.
Od razu nasuwa się skojarzenie z postacią Walta Kowalskiego z "Gran Torino": też nie lubił emigrantów, a koniec był taki, że oddał za nich życie.
Robienie z nas narodu antysemickiego bardzo cieszy Niemców, którzy chętnie podzielą się z innymi swoim hitlerowskim brzemieniem (wystarczy wspomnieć ostatnie rewelacje tygodnika "Der Spiegel".
Moim skromnym zdaniem było podobne państwo, Cesarstwo Zachodniorzymskie;)Też dali się poćwiartować barbarzyńcom a na dodatek nigdy nie powstało państwo będące de facto odrodzonym Cesarstwem.Polacy przynajmniej odzyskali niepodległość;)W epoce nowożytnej, chyba nie było innego państwa o tak skomplikowanej sytuacji jak I RP;)
Tak , krytyka jest potrzebna , bo te rozbiory co nas spotkały to w 100%
były wynikiem głupoty , lecz nie wszystkich Polaków!? - tylko tych co
rządzili Polską w XV wieku i dopuścili do tego by osłabić Koronę!
A , kto osłabiał Polskę?! - nasza ukochana Szlachta ! ;)
Tyle, że Eli Roth nie powiedział nie nieprawdy, tylko wymijał odpowiedzi,
które powinny być zgodne z prawdą. Mówi, to co mu dziadek opowiedział i
generalizuje, tak jak my mówi o innych narodach, dla nas Niemcy zawsze będą
się kojarzyły z Hitlerem i wojną, tak jak mu Polacy kojarzą się z tym
narodem, przez którego dziadkowi wiodło się gorzej niż mogło.
Nie uważam się za znawcę kina, jednak rozumiem na czym Tarantino opiera konwencję swoich filmów. Dla wszystkich powinno być oczywiste, że film to czysta fikcja, kolejna wariacja na temat drugiej wojny światowej. Z tego co wiem, reżyser czerpie wzorce z wielu filmów historycznych, jednocześnie prezentując typową dla siebie fabułę na tle wydarzeń wojennych. Wszystko to ma być pastiszem na współczesną popkulturę. To, że mimo wszystko wiele osób uzna to za prawdę historyczną, nie jest winą reżysera. Nie można zobligować twórców do kręcenia filmów jedynie na podstawie wydarzeń autentycznych.
Nie oglądałam jeszcze filmu, ale wybieram się do kina. Nie przepadam za filmami serwowanymi przez Tarantino – ludzie zachwycają się dialogami i stylem reżysera, a dla mnie jest w nim zbyt wiele bezsensownej przemocy i nonsensów. Pewnie zaraz usłyszę, jak bardzo nie znam się na kinie, ale gusta są różne;)
Film może dotykać Polaków, gdyż II wojna światowa to temat dla nas szczególnie drażliwy. A skoro tak bardzo nie lubimy generalizowania, to czemu sami nie przestaniemy. W tym temacie wielokrotnie można przeczytać o głupocie Amerykanów. Owszem, wiele osób uważa, że „Słońce kręci się wokół Ziemi”. Ale przecież Ameryka ma znakomitych naukowców, literatów itd. Nie możemy zresztą wymagać, żeby historia Polski była znana Amerykanom, bo sami nie jesteśmy wszystkowiedzący. Zarówno Polacy, jak i Amerykanie to megalomani i trzeba się z tym pogodzić.
Owszem, obrażanie historii jest straszne, ale nie ma jednolitej wersji zdarzeń. Każda strona widzi to inaczej. W przypadku Rotha… Cóż wojna to czas, kiedy ludzie walczą o życie, a my bardzo chcemy wierzyć, że Polacy za każdym razem wyciągali rękę do Żydów. Możliwe, że dziadek Rotha ucierpiał z powodu Polaków, dlatego wcale się nie dziwię jego słowom. To naturalne, że bardziej wierzy opowiadaniom dziadka niż podręcznikom do historii.
A co do przedstawiania fabuły filmów z perspektywy Żydów – w USA jest ich bardzo dużo, dlaczego więc nie mają przedstawiać świata z własnej perspektywy? Oczywiście, nam się to nie podoba, ale musimy się pogodzić, że jesteśmy mało znaczącym państwem na arenie międzynarodowej. Z drugiej jednak strony nie uważam, że bierność w sprawach o fałszowanie historii jest dobrym rozwiązaniem. Z niepokojem czekam na kolejne rewelacje ze strony Rosji.
a kogo obchodzi zdanie jakiegoś żyda. Wszyscy i tak ich nienawidzą, a nawet jeśli myślą, że nie nienawidzą to albo się nad tym nie zastanawiali albo kiedyś i tak sami zaczną nienawidzić.
Teraz w ten sposób sie reklamuje filmy. A w kwestii zawodów na ludziach, to nie zapominajmy, że w czasie II wojny Polacy wcale nie byli święci. Jedni pomagali innym inni wydawali Niemcom. Każdy konflikt dzieli tak ludzi. Uratowano tylu Żydów ilu sie Polakom udało. Na każdej wojnie są przecież ofiary. W Polsce II wojna jest niejako tabu i każda opinia o Polakach inna od pozytywnej jest w naszym narodzie niestety nie do przyjęcia.
Choć urodziłem się wiele lat po wojnie, to mam na sumieniu przynajmniej ze dwa miliony Żydów, którzy zginęli w Holokauście. Moja wina...
W dzisiejszych czasach nie ma żadnego antysemityzmu!!!
To wymysł żydów którzy chcą przekonac ludzi że nawet dzisiaj dzieje im sie wielka krzywda. Co jest wielką bzdurą!!!
Za to ich nie lubie!!!!!
Nie za to że żądzą światem bo rządzili rządzą i będą rządzić i nic sie na to nie poradzi niestety. :)
Co do antysemityzmu to niedawno przeczytałam trafną wypowiedź na temat właśnie tego, co powiedział Roth: "Antysemityzm jest mi obcy, ale po takich wypowiedziach zaczynam rozumieć skąd się bierze."
Nic dodać, nic ująć.
Mam podobne zdanie jak sepultura_fan.Jaki antysemityzm?Może na Bliskim Wschodzie bo mają podstawy.Ale w Polsce? Większość ma właśnie negatywne zdanie o nich bo ciągle skomlą jak to 70 lat temu ich do pieca niemcy ładowały i wiecznie od 2 tyś lat są biedni prześladowani.Inne narody poniosły nie mniejsze ofiary wojny a niektóre sporo większe.Ja osobiście żadnych żydów nie znam(może nie wiem o tym nawet) wiec do żadnego nie mam problemu.mam natomiast problem do ich polityki jaką prowadzą , tą na temat historyczny jak i teraźniejszy.A więc jestem antysemita i rasistą bo nie zgadam się z poglądami innych??!!Bzdura
i nikt mi nie powie że "Białe jest białe a czarne jest czarne"
Raczej niedouczony, a może akurat jego rodzina trafiła na wrednych Polaków, bo tacy też istnieli, czy to nie jest opcja?
Poza tym zauważcie, że Roth czepia się też nadwrażliwych Żydów z Izraela xP
Koleś ma problem, jest po prostu śmieszny, pozostawiam to bez dalszego komentarza bo szkoda słów. Co do jego rodziny, w Białymstoku w latach międzywojennych liczba żydów w populacji wynosiła nawet 70 %, więc niech się koleś nie dziwi, że istniał wtedy antysemityzm skoro Polacy we własnym mieście byli zdominowani przez mośków. Ciekawa jestem tylko tych makabrycznych historii i nie zdziwiłabym się gdyby by to tylko chwyt marketingowy.
"Antysemityzm jest mi obcy, ale po takich wypowiedziach zaczynam rozumieć skąd się bierze." ŚWIĘTA PRAWDA
pan Eli jest głupi jak but, Polacy nie lubili Żydów bo ci zajęli się prawie całą gospodarką, mieli wtedy w dupie Polaków, ale jak co do czego to my musimy ich ratować i jeszcze ich "zawiedliśmy", nakopałabym mu do tyłka, Polska jest najprawdę biedna, dość, że byliśmy niesamowicie odważni, zginęło tyle ludzi, ponieśliśmy takie straty to teraz wyjdzie jakiś niedouczony palant i pieprzy trzy po trzy, czubek!
Powiem szczerze ze tych waszych debili*** to sie nie da czytac
Polakow jest najwiecej wsrod sprawiedliwych narodow swiata, poniewaz na
NASZYCH ZIEMIACH NAJWIECEJ ZYDOW WYMORDOWANO nie sposob tego porownac z
Holendrami np. STATYSTYCZNIE to wyglada inaczej.
Po 2gie czy Wy znacie w ogole jakis Zydow? Ja szczerze osobiscie nie
znam... A bijecie piane jak dzieciaki jakies. I po 3cie zeby co do
niektorych dotarlo, pomyslcie ze przed wojna mieszkalo w Polsce ponad
3mln Zydow, podejrzewam ze polowa z Was ma cos z krwi Zydowskiej.
Eli Roth pisze o tym ze Polacy zawiedli jego rodzine, przydaloby sie
wiedziec cos wiecej zeby na ten temat dyskutowac. I skad te Wasze
brednie ze Polacy wydawali Zydow bo musieli, czesc moze i faktycznie
musiala, ale wiekszosc to robila dla wlasnych korzysci. Oczywiscie nie
zarzucajcie mi, ze tez nie byli tacy co pomagali, to oczywiscie
zasluguje na uznanie.
Porownanie do Danii jest bez sensu, to nie ta sama skala,poza tym tam to
lzej przebiegalo. Oczywiscie Holocaust jest wina tylko i wylacznie
Niemcow, tylko rozumiem zal autora, ciekawe jak wy byscie sie czuli,
gdyby Wasza rodzine ktos wydal na smierc do obozu koncentracyjnego...
Z tego co wiem dużo więcej szmalcowników (tj. osób wydających za pieniądze Niemcom Żydów) było we Francji niż w Polsce. I z tego co wiem Polskie Państwo Podziemne za szmalcownictwo przewidywało jedną karę: kulkę w łeb.
Przypomina mi się jedno zdjęcie z okresu wojny: pociąg pełen francuskich kolaborantów jadących na front wschodni, by walczyć u boku Niemców, a na nim napisane po francusku: "Śmierć Żydom!"
No i tak bardzo nie chcieli Zydow, ze sa dzis o krok od islamizacji wlasnego narodu. Ironia historii ;)
Przykre jest to, ze Roth ma sporo racji i nie ma sensu sie tego wypierac. Polacy niekiedy kolaborowali z nazistami. Byli tacy, ktorzy Zydow ukrywali ryzykujac zycia, ale byli tez tacy, ktorzy na Zydow donosili. Antysemityzm nie jest zjawiskiem wspolczesnym i byl w Polsce od bardzo dawna. Jesli wiec Roth twierdzi, ze Polacy zawiedli jego rodzine, znaczy to dokladnie tyle, ze albo doniesli zdradzajac miejsce ich ukrycia, albo odmowili schronienia, albo sami wpychali Zydow do pieca w obozach - bo i takie, choc na szczescie odosobnione, przypadki mialy miejsce. Po co wiec psioczyc na Amerykanskiego aktora, ktory powiela rodzinne relacje? Moze nie wiedziec jaki stan sasiaduje z jego miejscem zamieszkania - choc to raczej stereotyp, a nie regula - ale nie zmieni to faktu, ze nasza historia nie zawsze byla chwalebna i nie ma sensu przed nia uciekac.
Przypuszczam, że żaden kraj przynajmniej nie ma w pełni chwalebnej czy niechwalebnej historii.
Pewnie było by zupełnie inaczej gdyby Niemcy wybrali sobie terytorium innego państwa do tworzenia obozu zagłady jaki był w Oświęcimiu, przypuszczalnie, gdyby tak się stało, nie było by tej całej dyskusji o polakach antysemitach, pomagających nazistom.
Przypuszczalnie. Sek jednak w tym, ze plame na honorze mamy, ale Polska megalomania systematycznie sie tego wypiera.
Żauważ tylko, że Żydzi nie atakują dziś Niemców, a jest z ich strony wiele złych wypowiedzi pod ardesem Polski i Polaków. Odpowiedź na pytanie dlaczego tak się sprawy mają jest prosta: takie ataki wspierają starania o zwrot mienia należcego przed 39 r. do Żydów w Polsce.
Niemcy bardzo szybko przestały być po drugiej wojnie "chłopcem do bicia": w związku z zimną wojną Amerkanie wspaniale uposażyli RFN, a dawni oficerowie Wehrmachtu stali się oficerami Bundeswehry.
Fakt, jestesmy spolegliwi. Ale wbrew pozorom Zydzi maja wiecej majatkow u Niemca niz u nas. W Polsce Zydzi nie byli az tak majetni. Ale pretensje do Polakow maja jeszcze inny powod. Icchak Szamir - byly premier Izraela - powiedzial przeciez, ze "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". Moze to zemsta? Trzeba by zapytac Grossa ;)
Fakt: Żydzi w Polsce nie byli najbogatsi. Paradoks polega na tym, że Holokaust dotknął głównie niezamożnych Żydów, bo ci których było na to stać uciekli do Stanów i w nosie mieli piekło, którego doswiadczali ich bracia w wierze, a teraz czule pielęgnują wspomnienia o Holokauście ich braci, bo to zapewnia im status "świętych krów" a każdy kto krytycznie wypowie się o polityce Żydów wobec Palestyńczyków jest zaraz podejrzewany o posiadanie zapasu Cyklonu B i chęć rozpalenia pieców krematoryjnych.
Alianci dobrze wiedzieli, co się dzieje w Auschwitz, a mimo to nie zbombardowali ani krematoriów, ani komór gazowych, ani węzłów kolejowych wiodących do Auschwitz. Dlaczego?
Pusty amerykański, idiota, półgłówek i palant, który nie ma pojęcia ani o historii swojego narodu ani o historii II wojny światowej. Myśli, że jak jest Żydem to może wszystko powiedzieć i każdego oskarżyć??? Pustak. Ciekawe czy wie, że Żydzi w czasie wojny żeby ratować własną dupę donosili na Żydów i na Polaków! Jak zobaczę tego popaprańca to rzucę w niego książką od historii, lepiej mu to zrobi niż granie w pustych filmach!!!
Jezu czy film stracił w waszych oczach na wartosci bo gra tam ten idiota? Przypuszczam że nie. Koleś powiedział co wiedział i tyle.