Tarantinoi zrozumiał komu trzeba się pchać do tyłka, żeby lepiej zarobić. Film o niczym i dla nikogo - czyli większość się posra z przesytu wydumanej tandety.
Żydofilia heheh dobre. Ten jeden niemiecki oficer podczas egzekucji w lesie miał więcej jaj niż ta cała banda oprawców w mundurach.
Ten "oficer" w czasie wojny złapałby cię za nogi i pier...dolnął głową o ścianę, więc zamilcz tępaku.
Sam zamknij ryja, żołnierz jak żołnierz wykonuje rozkazy mam szacunek dla wszystkich ludzi z honorem a tak został przedstawiony ten oficer. A bestialstwa z jakim został zamordowany nie usprawiedliwia tego że był po drugiej stronie.
Gdyby Szwaby wygrały, to targałbyś laski w czerwonej dzielnicy w Hamburgu za miskę zupy, więc morda w kubeł. Chyba że lubisz targać laski, wtedy ok... :)
A co do ma do rzeczy? Nikt nie powiedział że żałuję że przegrali, jestem Polakiem i kocham moją ojczyznę.
Mordowanie Żydów nazywasz honorem?
Człowieku, ty powinieneś za kratami siedzieć. Mam nadzieję, że jesteś tylko tępym dzieciakiem. Współczuję ci "domowej atmosfery" tępy nazisto.
Ty chyba jakiś upośledzony jesteś, napisałem wyraźnie że mam szacunek dla ludzi z honorem a tak zginął ten oficer. Jak ja nazista to ty komunista, nie wiem co gorsze.
Upośledzenie to choroba. A przyzwoici ludzie się z chorób nie śmieją. Nazista nigdy nie będzie przyzwoity.
Główni bohaterowie byli Żydami i to cię tak boli?
Morderca zginął jak morderca. Mścić się nie można, ale ktoś traci wszystkich bliskich w bestialski sposób to może nie dać rady, wtedy bierze górę nienawiść.
Gdyby ten niemiecki żołnierz miał Honor, to już dawno strzeliłby dowódcy w łeb i zginął od "swoich". Bardzo, bardzo nieliczni Niemcy tak robili. Bo w większości byli nazistami. Wystarczy spojrzeć jak pięknie wiwatowali Hitlerowi. I nikt mi nie wmówi, że nie wiedzieli co się dzieje, jak można nie wiedzieć co się dzieje na wojnie??? Każdy to wie. Mieli nawet filmy propagandowe np. z Getta w Wawie, widzieli jak tam ginęli ludzie w upodleniu... KAŻDY mógł się o tym dowiedzieć.
Teraz jeszcze śmią na nas zwalać winę. Niemcy to tchórze, atakuję tylko co najmniej kilka razy słabszych od siebie. Nigdy nie zaatakowali nas w pojedynkę i jak byliśmy równi sobie. No z wyjątkiem Zakonu Krzyżackiego i dostali po dupie. Potem robili tylko fortele (zrywanie sojuszy, umów miedzynarodowych itp.), WSZYSTKO na co ich stać.
Lepiej walczyć z prawdziwym wrgoiem, który działa do dzisiaj. Na Mazurach zabiera się polską ziemię i daje Niemcom! I to jacyś Żydzi robią? Im za straty materialne na nszych ziemiach powinni zapłacić właściciele tych ziem w czasie utraty tych dóbr. A byli nimi OKUPANCI, NIEMCY!
Widzisz, Niemcy nie chciały pomóć Grecji, premier Grecji powiedział, ze jak nie chcą to niech oddają złoto z II WŚ i co? Pomogli. Kaczyński tyle razy agresywnie wypowiadał się w stosunku do Niemiec (zresztą słusznie) i co? Dostał 200 mln Euro na Polskę wschodnią.
Niemcy to tchórze, ale jak im się włazi w dupę jak to robi Donek to do perfekcji wykorzystają taką ofiarę. Pastwienie się na słabszych to ich domena, ulubiona rozrywka.
Jeżeli nazywasz jakiegoś pieprzonego nazistę "honorowym żołnierzem" pfu! To SAM NIM JESTEŚ!!!
Co ci takiego ci Żydzi zrobili? Ich premier wypowiada się o nas źle? No to co? To powinniśmy mieć polityków z jajami, którzy im dadzą radę! A nie biadolić jak Donek, premier "ja nie mogę".
Może mnie poniosło co do Niemców w poście. Co do ciebie nie mam żadnych wątpliwości, ale nie chcę żeby wyszło, że generalizuję cały naród.
Wiem, że są normalni Niemcy, którzy nienawidzą nazizmu i jednoznacznie przyjmują to co robili ich przodkowie (i oczywiście w sposób prawidłowy), ale jeżeli patrzymy na relacje miedzy państwami, niestety patrzy się na rządy, polityków. A ci w Niemczech to w dużej mierze naziści, a w Polsce mamy za to debili. Cóż. Co kraj to obyczaj, jak się mówi...
Zwykły Niemiec potrafi mieć gest wobec Polaka, sam to widziałem parę razy. Wydaje się jednak, że większość z nich nie chce się pogodzić ze stratą ziem i uważa Polaków za gorszych, pomimo, że o tym nie mówią. Tylko oni zazwyczaj podobnie uważają o Francuzach, Amerykanach, Ruskich i jeszcze innych nacjach. We Francji spotkamy się w czymś trochę drugą stronę. Anglik też ma swoją dumę. Chyba tylko Polacy przesadzają z "pokorą" i zamiast uważać się za normalnie równych, uważają się za gorszych i wstydzą własnej tożsamości.
Gdyby nie te liberalne szmiry rządzące w kraju to może by to na źle nie wychodziły. Ale ich wiecznie nie będzie. W końcu albo będzie wojna, czyli gorszy scenariusz, albo naród się nawróci.
Taaa, to wszystko Żydzi i ich spiski- to dlatego ten film osiągnął taki sukces, to dlatego filmy Spielberga osiągają sukcesy( w innym wypadku nikt by gościa nie znał, ale jest Żydem, więc wszyscy " lubią" jego filmy), podobnie jak Cronenberga- mówię wam, wszystko uknuli Żydzi. Ci twórcy i ich filmy są denne, ale Żydzi nam wmówili, że to wybitne dzieła.
Teraz zacierają ręce i wybuchają złowieszczym śmiechem. Taaak, jeszcze pomniecie na moje słowa, niedowiarki ;D A nie wspominam już nawet o czarnych, gejach, kosmitach, wyznawcach Cthulhu i zielonoświątkowcach :)
Spisek, spisek, spisek.. Zapomnieliście jeszcze napisać, że kinowa wersja się zupełnie nie zgadza z historią.
To bardzo ładnie z waszej strony, że tak bronicie tych biednych faszystów. Przecież o wiele bardziej niesprawiedliwe jest jak żołnierze wpadają w partyzancką zasadzkę, niż jak ci sami żołnierze mordują bezbronne rodziny, które zawiniły tylko i wyłącznie swoim pochodzeniem. Doprawdy bestialstwo i nic więcej, panowie i panie.
Bo przecież jak ktoś ma mundur i tylko wykonuje rozkazy to nie obowiązuje go już troska o wartości moralne i innych ludzi, prawda? A już tym bardziej nie ma prawa, żeby paść ofiarą zemsty potencjalnej ofiary...
Idźcie sobie lepiej berety poczesać, a nie będziecie się brać za kino...
no bo zydzi to sa wogole chu** jak oni tych biednych niemcow przesladowali
a teraz zadza swiatem po to zebysmy musieli wysoko ocenic film tarantino i nic sie nie da poradzic
trzymaja nas w garsci izraelskie swinie
Za to co do ciebie: Żydofobia.
Nazistom się należało, obojętnie od kogo. Jak to ciebie tak boli to się zastanów czy do nich nie należysz.
Nienawidzę niemieckiej pychy i nazistów. Dla mnie film był wręcz terapią. Rozkoszowałem się każdą sekundą, szczególnie tą w której szatkowali jakiegoś parszywego naziola. W rzeczywistości nie dopadła ich sprawiedliwość, przynajmniej w filmie ktoś się na to odważył.
I nie obchodzą mnie w tym momencie współczesne wypowiedzi premiera Izraela o Polsce. Film ich w żaden sposób nie pochwala i w ogóle nie nawiązuje do obecnych konfliktów miedzy państwami, bo O TYM NIE JEST.
"Dla mnie film był wręcz terapią." Nie dla ciebie jednego. Chyba każdy normalny człowiek po obejrzeniu tego filmu poczuł się lepiej, bo przynajmniej na ekranie wypełniła się "dziejowa sprawiedliwość".
P.S.
Pierwszy raz byłem świadkiem sytuacji, kiedy po seansie ludzie zaczęli klaskać. To nie była żadna "zorganizowana akcja", po prostu ludzie zaczęli spontanicznie bić brawo. Do kina chodzę regularnie, a z taką spontaniczną, "stadną" reakcją spotkałem się po raz pierwszy i coś czuję, że ostatni raz w życiu. Coś naprawdę niesamowitego...