Totalne nieporozumienie . Film nie dość że propaguje przemoc to jeszcze nie ma sensu i składu .
Co to miało być ? Komedia wojenna ? Przecież to było porażająco nudne , nic się nie działo , do
Parszywej dwunastki czy Tylko dla orłów lata świetlne . Kino dialogu ? W tej chwili nie jestem w
stanie sobie przypomnieć żadnego cytatu z tego filmu (a oglądałem kilka dni temu). O tym że to
nie poważne kino wojenne chyba mówić nie muszę jak również o tym że propaguje przemoc . I
żeby nie było - oglądałem WSZYSTKIE filmy Tarantino .
Pierwsze zdanie jest sprzeczne z ostatnim... ponieważ czego się spodziewałeś po Tarantino.
A i mam pytanie do ciebie jaki film zasługuje na ocene powyżej 4/10 (i mam nadzieje że nie będzie to Avatar lub Titanic)
.
sensu i składu??? jest to alternatywna wizja Tarantino na zakończenie II wojny światowej opleciona w wątki poboczne, które tworzą bardzo oryginalny klimat. Antynazistowskie klimaty równoważy humor, który w połączeniu z bardzo przemyślaną fabułą i grą aktorską tworzy coś co ma naprawdę niepowtarzalny klimat
co Ty, nie odpowie Ci na to pytanie. Ten typek wchodzi na stronę każdego filmu ogólnie uznanego za dobry i specjalnie (chyba ze złości, nie wiem) wstawia im 1,2 czasem (rzadko) 3. Nudzi sie chlopakowi i chce ludzi troche powkurzac i tyle. Jak dla mnie większości tych filmów nawet nie widzial
Nie lubie propagowania przemocy w filmach. Kto jest dobry i zły to kwestia umowna - natomiast cały "warsztat" mówi za siebie :D
Jest sens, jest skład... są jedynie "zakłócenia w odbiorze" czyli, krótko mówiąc i nie ujmując nic nikomu - braki ze zrozumieniem w temacie... Pozdrawiam ;o)
i w innych filmach Tarantino nie raziła cię bezsensowna przemoc???
kolejny, który powinien przerzucić się na coś lżejszego, może MUMINKI?!?
No to przepraszam, ale Bękarty miały tych nazistów głaskać? Racja, Niemcy przecież byli tacy pobłażliwi w stosunku do Żydów :)
Jednak jest to dość mocno niesmaczne. Nie ze względów estetycznych. A ów niesmak zasłania niewątpliwe filmu zalety.
Niesmaczne?! Niesmaczne to są wszystkie części piły, hostele i inne paści z piłami mechanicznymi w tytule. Tu nie było nic niesmacznego, zresztą, każdy chyba wie, jak wyglądają filmy Tarantino. I chwała mu za to.
Ja mówię o tym, że niesmaczne jest traktowanie w taki sposób niektórych tematów. Choćby zabijanie Niemca kijem, przedstawione jakoby by to była zabawa również w pojęciu autora.
cały Tarantino, nie ma się czego czepiać. Albo się lubi jego filmy albo nie. Pozdrawiam, do widzenia, idę na melanż :)
Rozbawiła mnie Twoja opinia ;)
I ten motyw Elilia z "niesmacznym" też :D
Panie Tarantino - Pańska twórczość jest "niesmaczna"!
Yummie i na zdrowie! :D