Niezły film, ale całkowicie mnie do siebie nie przekonał. Świetna rola Pitt'a (na szczęście nie był tak często pokazywany, jak bywa w jego innych rolach- myślałem, że znów stanie się główną ozdobą filmu), a także Waltz'a (w ogóle nie dziwią mnie jego nagrody za tą rolę, bo na prawdę na nie zasłużył). Jest w grupie filmów wojennych, choć moim zdaniem to bardziej komedia...