Ten film oceniam na 7/10, ale ma u mnie duży plus za języki. Jedyny filmy wojenny, który JA (!) oglądałam i każdy mówi swoim językiem. Zawsze kiedy oglądam podobne filmy to bez względu na to czy ktoś jest Niemcem, Polakiem, Anglikiem, Francuzem albo Rosjaninem WSZYSCY mówią w języku swojej narodowości. Pozytywnie mnie to zaskoczyło :). To pewnie też kwestia wyboru takich aktorów, np. Diane Kruger, która jest Niemką, albo Melanie Laurent, która jest Francuzką, ale i tak mi się to podobało ;)