Kiedy jeszcze chodziłem do szkoły to chyba min. 5 razy byłem ze szkołą na jakimś filmie wojennym, a na ten najciekawszy nas nie zabrali, jak to szkoła.
Bo ze szkołą byłeś na filmach stricte wojennych a tu jak pewnie zauważyłeś film leci pod fantazję momentami{np.Żydzi zabijają sobie Adolfa}