Fenomenalny podkład muzyczny...szczególnie: David Bowie - Cat People (putting Out the Fire) i Inglourious Basterds - End Credits .Mistrzostwo :D:D
Dokładnie - kawałek Davida Bowiego nie dość, że genialny to jeszcze jest w takim miejscu w filmie, że przez ten właśnie numer został podkręcony automatycznie cały jego klimat! To taka jakby przerwa w filmie żeby zrelaksować widzów przed główną akcją w kinie tym samym rozpoczęcie ostatniego rozdziału opowieści! Kocham ten kawałek i Uwielbiam ten film