Nie wiem czy tylko mi ale bardzo przypominał w tym filmie Marlona Brando
bardzo się starał:P zwłaszcza, kiedy udawał włocha
To prawda mimika i sposób mówienia można to było już zauważyć na pierwszych fotach z filmu, ale Pittek nie dorównuje genialnemu Tacie chrzestnemu. Pozdrawiam :P