W filmie nie ma nic o Polakach. Równie dobrze, można mówić, że większość filmów o tematyce II wojny światowej jest niesamowita dla Polaków. Jeżeli Niemcy mogą czegoś nie zdzierżyć w tym filmie, to pewnie nazistów i tego, że ciągle wypomina im się wywołanie wojny.

Dokładnie o to mi chodzi, śmierć Hitlera ukazana w filmie jest dla Polaków niesamowita :)

W tym filmie ,poza grą Brada , nie ma nic niesamowitego. Ot zwykły kicz - jak krasnale ogrodowe

kicz zwykle w filmach Tarantino jest zamierzony ;p to jego styl

Zamierzony czy nie , kicz zawsze będzie kiczem.Ci co w swoich ogrodach ustawiają krasnale ogrodowe i muchomory nie tworzą sztuki ,i nie ma tu znaczenia czy mają świadomość kiczu ,czy nie

Akurat jak dla mnie gra Brada nie była w tym filmie zachwycająca, ot nazwisko żeby publikę przyciągnąć. Moim zdaniem mistrzostwo świata dla Christopha Waltza, a sam film genialny! Jak dla mnie to trochę parodia Żydów w okupowanej Europie.

Zwykły kicz mówisz...
Wątpię żeby taki film można było nazwać kiczem. Jak zawsze genialne dialogi - pierwsza scena pełna napięcia, a dalej już tylko lepiej ! Ciekawa jak zawsze fabuła - całkowicie zmieniona przez Quentina historia za sprawą małego oddziału "bękartów" - kto by takie coś wymyślił ?! Genialna rola Christophera Waltza, świetna kreacja Brada Pitta, inne bardzo dobre poboczne role. Wszystko zwieńczone wspaniałą muzyką jednego z najlepszych kompozytorów - Ennio Morricone.

Fajnie że wyrażając swoje zdanie piszesz argumenty, tworzysz zdania tak aby nie obrazić innych.
Tak powinna wyglądać twoja wypowiedź:
"Według mnie Quentin Tarantino wcale nie jest takim dobrym reżyserem, tworzy filmy całkowicie nieodpowiadające mojej osobie.Wolę trzymać się od niego z daleka. Lubię innych reżyserów takich jak..."

Pisząc pierdoły o krasnalach i kiczu tylko wychodzisz na kretyna i prowokatora, co całkowicie niszczy twoją (na pewno bardzo ciekawą i inteligentną) osobowość. Nie rób więc takich rzeczy - utwierdzaj innych że jesteś inteligentnym użytkownikiem, a nie kimś na podobieństwo kapitana orzecha i pokemonów.

To jak moja wypowiedź powinna wyglądać jest tylko i wyłącznie moją sprawą ,więc nie mów mi jak powinna wyglądać -to po pierwsze.
Po drugie, jak słusznie zauważyłeś nikogo tą wypowiedzią nie obrażałem ,natomiast to ty swoimi inwektywami jawisz się jako burak.
Po trzecie , mało mi zależy , żeby na tym forum ktoś brał mnie za inteligentną jednostkę , a czytając takie wypowiedzi j.w zależy mi coraz mniej.
W końcu po czwarte , oczywistym jest ,że Tarantino lubuje się w kiczu - nawet jego miłośnicy to zauważają. Kiczem są również krasnale ogrodowe , więc moje porównanie jest adekwatne. Jak Tarantino znowu zacznie kręcić porządne filmy to nie omieszkam wypowiadać się w superlatywach.

Zgadzam się z pierwszą częścią postu, druga i trzecia niestety mnie nie interesują ;/