Bogowie, widzicie takie idiotyczne komentarze i nie grzmicie !? Odnosisz fabułę "Bękartów" do prawdziwych wydarzeń historycznych ? Jeśli tak to głupiś jak but, wszak II wojna światowa posłużyła Quentinowi tylko jako punkt wyjścia do jego fabuły. Oprócz tego, że taka wojna była tego filmu nic innego z historią nie łączy - co było celowym zabiegiem twórców. Ale co ja tu będę się rozpisywał o rzeczach oczywistych. Zresztą po średniej ocen filmu widać, że osób normalnych umiejących docenić dobre (nie wybitne, po prostu dobre) kino rozrywkowe jest znacznie więcej od frustratów i pseudo znawców kina światowego wlepiających z upodobaniem "jedynki" filmom, które absolutnie na to nie zasługują i czyniących sobie za punkt honoru uświadamianie "ciemnych mas" jakie to mają niskie oczekiwania względem kinematografii
Co by tu napisać o twoim poscie ? Zero logiki, zero argumentacji, zero sensu, zero wszystkiego...

gdyby nie te jedynki od tych tępaków ,którzy są ograniczeni w
czasoprzestrzeni ! to film miał by wiekszą średnią ,ale tak naprawde to mi
to loto! mam w dupie ten ranking i wszystkich pseudo znawców kina ,co do
autentyczności wydarzeń to jaki film wojenny ukazuje prawdziwe wydarzenia
? heee

I tak ma raczej wysoką średnią, bo ten film składa się głównie z dialogów, a akcji mało z początku. Przeciętnemu Kowalskiemu raczej nie powinien się podobać (a przynajmniej mi się tak wydaje, możliwe, że nie doceniam przeciętnego Kowalskiego). A sam od siebie dorzucam 10/10, powody raczej powszechnie znane są :)

Straszna nuda. Wygląda na komedię, ale niebardzo śmieszną.
Pół godziny minęło i ani razu się nie śmiałem. Po 40 minutach męki zrezygnowałem, szkoda czasu.
1/10

Pierwsze minuty zapowiadaly, ze moze to byc cos dajacego glebsza mysl, niestety dalszy ciąg -mimo przeblyskow godnych uwagi (zwlaszcza przez plk. Lande)- to jakby dziecinada ktora udaje doroslego, akurat co w filmie o tej tematyce, jest nie w moim- a w stylu Tarantino.

Ludzie którzy negatywnie oceniają ten film chyba po prostu nie znają Tarantino. Jego filmy to kino dosyć specyficzne, do którego trzeba podejść z odpowiednim nastawieniem. Tarantino zawsze bawił się konwencjami, motywami, kiczem, przesuwając wciąż granice dobrego smaku. W tym filmie znajdziemy wszystkie te elementy wymieszane, co tworzy niezwykłe i nieprzeciętne dzieło. Po prostu pyszne dla smakoszy! A ci co mówią że film jest beznadziejny bo przekłamuje historię czy jest kiczowaty- cóż, o to właśnie chodziło! Jeżeli nie jesteście w stanie tego zrozumieć, sięgnijcie lepiej po Iron mana i nacieszcie swój wzrok prostymi schematami i poprawnymi politycznie obrazkami.

a niedługo 3/4 europy i Ameryka będą twierdzić, że obozy były polskie a nie niemieckie ;]

dokładnie bo już coś na ten temat słyszałem ale pozostawiam to bez
komentarza !

Obozy są już podobno nasze. Niedługo wyjdzie,że żydzi wygrali wojnę z Polską, która tę wojnę wywołała, Niemcy będą bohaterami bo tak naprawdę nie chcieli Hitlera i wogóle. Wymyślam wiem,ale po pierwsze nie porównuje prawdziwych wydarzeń do tych z filmu. Porównaj sobie jak wygląda zamach na Hitlera w Walkyrii a jak tu, komedia komedią ale trzeba to zrobić naprawdę w sposób w jaki można uwierzyć. Dlaczego w filmie muszą być koniecznie żydzi,dlaczego tak gloryfikacji ich jest tak potężna, ludzie zaczną wieżyć w to co się dzieje w filmach a nie jak było naprawdę.

grzmot, grzmot, grzmot! ale przeznaczone dla Cb.

Film to tylko film nawet jak jest oparty na prawdziwych wydarzeniach to
nigdy niewiadomo czy tak na prawdę było, bardziej bym to nazwał
prawdopodobne ! bo prawdzie to jest tylko życie, a to jak ludzie to
postrzegają to zależy tylko od nich i jacy są bystrzy , ktoś napisał, że
połowa amerykańców uwierzy, że tak zakończyła sie wojna, szczerze to nie
chce mi sie w to wierzyć, ale jeśli tak jest to raczej nie są to
inteligentni ludzie

ode mnie rowniez 10/10. 0 humoru? ten film to humor tyle, ze inteligentny nie dla wszystkich widac przyswajalny... 0 akcji? idac na ten film nastawiales sie na film akcji? O.O to widac twoj problem... 0 wszystkiego? slaby argument, ktory daje mi przywilej taki, ze ja zrozumialem ten film, ktory nie mial byc na faktach, tylko wlasnie wymyslem Tarantino z odpowiednia dawka humoru. Narazie to ty dajac ocene 1/10 wkrecasz sobie, ze ten to nieporozumienie co jest wiecej niz smiesznie. Pozdrawiam i nie denerwuj sie tak bo ci zylka peknie.

Ten film jest znakomity!!! Kto powiedzial ze tu nie ma akcji?!

Humor jak najbardziej i do tego znakomita gra aktorska.

9/10

Ja również spodziewałem sie troszke więcej ale nie popadam w skarajnosci zeby dac mu 1/10 , no otwórz oczy chłopcze.

7/10 wg mnie

Ode mnie 9/10 - kawał dobrego Tarantinowskiego kina, najlepsza scena w tym lokalu jak częściowo ich zdemaskowali, jedynie samo zakończenie możnaby było lepiej rozegrać:)

Tak sobie czytam i czytam wasze wypowiedzi na temat tego filmu i muszę powiedzieć z zadowoleniem, że Tarantino osiągnął swój cel. Ciągle ktoś wysuwa argumenty, że film jest mało realny, ale czy ktoś z was zagłębił sie głębiej w temacie tego filmu? Czasami samo oglądnięcie nie wystarcza. Jesteśmy tylko ludzimi. Nie mam zamiaru nikogo poniżać bo jak większość odbiegnę od właściwego tematu. Odnośnie braku realizmu, film ten został stworzony przede wszystkim jako czarna komedia i parodia wszystkich filmów wojennych zarazem. "Parszywa 13", Niemieckie filmy propagandowe, "Działa na warony", "Tobruk" - wszystkie cechy tych filmów są absurdalnie wyeksponowane i wyolbrzymione specjalnie od samego początku i tylko czasem czuć powiew realiów II WW. Nawet nazwa jest zapożyczona od prześmiesznego "Inglorious Bastards"(1978), które było, moim zdaniem, wzorem dla (braku) realizmu potyczek w tym filmie. Mam nadzieje, że nikt nie będzie już wyskakiwał z argumentem o braku realizmu itp. Tak miało być i kropka. Quentin nie jest idotą a takim go uwarzacie biorąc do siebie dosłownie to co pokazuje na ekranie. Absurd - takie jest kino ala Tarantino.


PS jako fan Tarantino oceniam ten film 10/10, a jako zwykły zjadacz chleba 8/10.

Nie karm trolla, nie karm.......

Łeee, 1/10 przeca historia była inna, Hitler wolał landrynki niż gume do rzucia ;P

A czemu ten szwab powiedział po polskiemu "pusty" ?

Ostatni post i w ogóle cały ten temat są do dupy. Zero powodów na poparcie swojego zdania. Ten film jest dla osob myślących, ale jak widać nie jest ich wiele.

Perfekcyjnie idealne 10/10 ! Kwintesencja Tarantino. ;)

Profesorowie, byli szefowie NATO, szefowie komisji w UE ,byli ministrowie, premierzy i filozofowie w każdej dziedzinie przepraszam za to,że odważyłem sie napisać coś innego niż wszyscy chcą usłyszeć hahahah. Zarzucać komuś brak inteligencji na podstawie nic nie znaczących postach i uważanie się za alfę i omegę to jest żałosne. Brakuje jeszcze,że nie ma składni w moich zdaniach, interpunkcji itd. bla bla bla/ Tragedia. Musze przeprosić sam siebie bo humoru nie widziałem, akcji? hmm to ma się nic nie dziać? Są filmy w których nie ma porażającej akcji ale są straszliwie wciągające. Tarantino chciał zrobić coś na kształt Złota dla Zuchwałych chyba, gdzie absurd goni absurd,ale nie wyszło mu. Szczęście,że miał pułkownika,bo gdyby nie on, no nie dało by rady obejrzeć do końca. Ogólnie w sumie zmieniłem ocenę na 4/10, bo za samego Christophera Waltza to ocena zbyt sroga. Film jednak jest słaby i tyle.

"Toma1910" Te 1910 to twój rok urodzenia he,he kretynie?
Toś już za stary na takie filmy i temu nic z niego nie zajażyłeś.
Film rewelacyjny 9/10

Raczej się zgodzę, chociaż oceniłam trochę wyżej chyba na 3 :) Naprawdę prócz pierwszej sceny ten film nie ma nic do zaoferowania. Pełno krwi, fabuła nie trzyma się kupy.... Na pewno nie zasługuje na tak wysoką ocenę, przynajmniej takie jest moje odczucie.

Zero to z ciebie jest i to ty jestes zalosny. Jesli nie rozumiesz filmu i zamyslu rezysera to wez sie wogole nie wypowiadaj bo jak widzisz duzo ludzi dostrzeglo w tym filmie cos z arcydziela, wiec wychodzi na to ze to ty i to co ci sie obija w czaszce zatrzymaliscie sie w rozwoju. Wlasnie tacy palanci jak ty, pieprzona amatorszczyzna kinowa, zanizaja noty filmom. 1/10 daje tobie i szkoda ze nie jestes szkopem w tym filmie...

no na 1 ten film nie zasługuje, ale arcydziełem też z pewnością nie jest!!!
za miesiąc nawet nie przypomne sobie że widziałem "bękartów".
ot, niezły film, widziałem dużo lepszych!

Właśnie zapomniałem o czepianiu się odnośnie nicka i tego,że nie jestem inteligenty by zrozumieć humor w tym filmie zawarty. Fajnie fizyki kwantowej i teorii chaosu też nie rozumiem. Ide obejrzeć Pulp Fiction !

sluchaj znawco kina nie sadzisz ze jesli krytycy uznali ten film za najlepszy z 2009 roku to rzeczywiscie jest on dobry?? a co do tego osobnika ktory napisal ze obejzal 30 min. to moze bylbys laskaw obejzec caly film a potem psoc mu noty?? ja daje 10/10

"Powiem tak dawno nie widziałem czegoś takiego...." film po prostu genialny ....nie ma co pisać lepiej daruj sobie filmy Tarantino, bo one są właśnie takie specyficzne. Albo się je ogląda z zapartym tchem czekając na kolejną scenę filmu ,albo się psioczy potem jak Ty ...pozdrawiam

Ten film to porażka. Jest tylko pare dość ciekawych momentów, ale reszta to nudy, nudy i jeszcze raz nudy.... I do tego ten niemiecki nie do zniesienia:/

Zgadzam się - też dałem 1/10. Ten film to totalna porażka i też podobała mi się jedynie gra aktora grającego Landę. Fabuła mocno rwana, tam gdzie nie potrzeba długie przestoje, a momentami w ogóle nie wiadomo o co chodzi, bo wygląda to jakby brakowało kilku scen. Ostatnia scena - wysadzenie kina i zabicie najwyższych dostojników Rzeszy to w ogóle kpina. Znałem wcześniej Tarantino i nigdy nie trawiłem jego filmów, ale o tym słyszałem parę pochlebnych recenzji, więc chciałem obejrzec, bo myślałem że będzie to coś mądrzejszego do "Pulp Fiction" czy "Kill Bill". Okazuje się jednak, że to taka sama tandeta.

Cóż...szkoda mi tych wszystkich domorosłych pseudoznawców kina, którzy tyle wiedzą ile zjedzą. Nie wiedziałam że w Polsce jest tylu wybitnych krytyków filmowych! Skoro tak to dlaczego w Polsce święci triumfy kino gniotowe( Terminator, Transformers itd)? Da mnie film ,,Bękarty..." był dobry. Wg. mnie Tarantino zmienił trochę kierunek, czy idzie w dobrą stronę? Wydaje mi się ze tak. A co do Landy to rzeczywiscie kreacja świetna.

no nie wydaje mi sie zeby byla to porazka ani ze filmy tarantino nie sa madre czy sa tandetne
jesli chcesz obejrzec madry film to obejrzyj cos o geometrii w szkole a ogladajac film tarantino nie nastawiaj sie na niepodwazalne fakty a tak w ogole to nie wydaje mi sie abys ty byl w stanie nakrecic cos lepszego

Laura:

Ty wyraziłas swoje zdanie, inni swoje. Kazdy ma do tego prawo.Ja użyłwm słowa "tandeta", bo filmy Tarantino tak właśnie widzę - i mam do tego prawo. Po to jest forum i nie trzeb być reżyserem, aby się tu wypowiadać. Oczywiście, że nie nakręciłbym nic lepszego, podobnie jak i Ty, bo się na kręceniu filmów kompletnie nie znam, ale na oglądaniu już tak, więc moge się tu wypowiadać. To tak jak z piłką - jeśli jakiś zespół czy piłkarz zagra źle, to mam prawo to twarcie powiedzieć - i nie oznacza to, że sam zagrałbym lepiej. Pomyśl trochę zanim zkrytykujesz.

Sorry, literówka - oczywiście powinno być "skrytykujesz"

Spotkałem już wiele osób, które uważają ten film za kicz, masakre etc. ALE nie spotkałem jeszcze nikogo kto by powiedział coś o żałosnym Bradzie w tym dziele! Zawsze uważałem, że Pitt zagrał dobrze w dwóch filmach (joe black i wywiad z wampirem), a w jednym zagrał fantastycznie mianowicie w tajne przez poufne. Wtedy myślałem, że idealną rolą dla Brada jest kretyn z siłowni (oczywiście jest wyśmienity cały czas), ale jego rola rednecka w tym filmie obaliła mi tę teorię! Pitt był perfekcyjny.

Pitt grał fajną postać, ale nie zagrał jej jakoś specjalnie dobrze..Ale Waltz...majstersztyk

No niestety... Film zdecydowanie poniżej oczekiwań. Dialogi bardzo ciekawe, aktorzy z Waltzem na czele świetnie sie zaprezentowali (tylko Pitt zagral jak amator), ale jednak to za mało bo pozostaje ogólnie słaba historia - nudna i mało ciekawa. Film jak dla mnie zasługuje na jakies 7-7.5/10, ale wystawiłem 4/10 czyli 'poniżej oczekiwań' bo własnie tak odebrałem ten film.