Dla mnie jest zbyt długi, więc nie wytrwałam do końca. 2/3 całości, które widziałam, są wg
mnie niezłe. W sumie mi się podobały...może kiedyś dokończę.
Moim zdaniem film naprawdę przyzwoity, już po kilku scenach nie trudno poznać że samego Tarantino :) Jak dla mnie jednak za mało dynamiczny - zbyt dużo scen gadanych - za mało otwartej walki, przez co film strasznie się dłuży. Jednak do końcówki naprawdę warto dotrzeć, tym bardziej że częściowo mija niedosyt z akcji ;) Daję troszkę naciągane 8/10